Najpierw pan prof Nowak postanowił uczyć moresu Prezesa Kaczyńskiego, i odsyłać go na emeryturę. A dzisiaj Kataryna na twitterze uznała, że PiS powinno "wykorzystać sprawę Molestatora". Ja pierd...lę, normalnie człowiek mdleje od tych rad dla PiS-u. To są rady z gatunku strzał w tył głowy podczas snu.
Sama codziennie marudzi o Molestatorze na twitterze, nie podając JEDNOZNACZNIE nazwiska faceta w odniesieniu do sytuacji, ale radzi PiS-owi, żeby "wykorzystał sprawę Molestatora". Jakby do ciężkiej cholery nie było w Polsce poważnych spraw do "wykorzystywania". Jakby codziennie niemal nie wychodziły jakieś afery, strajki, kradzieże białych kołnierzyków, ludzi umierających na raka, dzieci umierających z powodu doskonałej organizacji pracy szpitali, ubecji wszędzie gdzie się da, wygaszanych firm z udziałem skarbu państwa, braku armii, braku jakiejkolwiek strategii w obliczu wojny za wschodnią granicą, itp itd.
Ale nie, Jarosław Kaczyński powinien iść na emeryturę, i wykorzystać sprawę Molestatora.
Ja mam w głębokim poważaniu czy te baby - bez kręgosłupa moralnego - jakiś samiec alfa z ichnich redakcji wykorzystuje seksualnie czy też nie. Mam to w głębokim poważaniu, bo skoro im samym to nie przeszkadza, to nie wiem dlaczego miałoby to przeszkadzać mnie. Nie odczuwam z tymi kobietami - walczącymi genderystkami - żadnej najmniejszej solidarności jajników, czy czegotam.
Niech oni sami robią sobie porządek w tej stajni Augiasza albo nie robią, kogo to obchodzi?
No nic, kampania wyborcza.
Inne tematy w dziale Polityka