"Rodzina zastępcza" za rządów PIS, i chwilę po.
Kiedyś się już przywalałam do tzw "artystów", napisałam listę hańby, czyli listę płac filmu "uprowadzenie Agaty". Podobna lista hańby może być w wielu innych artystycznych przedsięwzięciach, między innymi w serialach, takim walczącym z PiS-em był onegdaj serial "rodzina zastępcza".
Miałam o tym napisać już milion razy, jak to Maryla Rodowicz walczy z administracją, i tymi wszystkimi pisowskimi patologiami.
Ale nie tylko Maryla Rodowicz, także
Piotr Fronczewski,
Jarosław Boberek,
Gabriela Kownacka (Ś.P),
Monika Mrozowska,
Krzysztof Drecz,
Tomasz Dedek (facet który był współpracownikiem SB),
Joanna Trzepiecińska,
i przyjaciele.
Cała lista dostępna w necie, przywołałam tylko najważniesze postaci.
Ileśtam odcinków serialu poświęconych jest CBA, podsłuchom, urzędnikom państwowym, i nabijaniu się z tego wszystkiego, że oto ktoś może podsłuchiwać, może wejść z buta do tzw "chałupy", poświęcony jest dziennikarzom którzy piszą o patologiach, i chronią swoich informatorów, i knuciu jak się obronić przed odkryciem że się nimi jest.
Do dzisiaj polsat jedzie z tymi powtórkami serialu, jakby specjalnie, jakby chciał skompromitować te artystyczne dziwki, jakby chciał ich obnażyć. Wiem, że to tylko względy finansowe za tym stoją, bo trudno podejrzewać polasat o takie intencje.
Tak czy inaczej, czy to względy finansowe czy inne. I tak PROSTYTUTKI.
Inne tematy w dziale Kultura