Mecz Kostaryka-Włochy, a w drużynie Kostaryki mój onegdaj ulubiony piłkarz w drużynie Wisły Kraków, Diaz. Dla zmyłki ściął te kudły, i teraz jest praktycznie mniej widzialny. Pod którymś poprzednim tekstem napisałam, że jestem ciekawa czy ta jego nieudolność się tutaj uwidoczni, czy też wznosił się będzie na wyżyny swoich możliwości. No i czy wyleci z czerwoną kartką za jakieś wycięcie kogoś w pień. Grają z Włochami, więc jest to możliwe.
Prandelli wystawił już dzisiaj do bramki Gigi Buffona, co oznacza że chyba doszedł do zdrowia.
Fajnego wywiadu udzielił Daniele De Rossi, który zapytany o Pirlo powiedział, że gra z nim w jednym zespole to zaszczyt, grać dla niego i mu pomagać, to ogromna przyjemność.
W drużynie włoskiej grają wielcy piłkarze, ale na turniejach mam wrażenie, że oni wszyscy robią się mniejsi, z indywidualności, stają się drużyną. Pewnie, nie zawsze to przynosi jakieś wielkie efekty, bo jeszcze potrzeba mądrego człowieka, który by to wszystko układał, miał szacunek, i charyzmę, choć to oklepane. Trzeba mieć szczęście, trzeba mieć szczęście do sędziego, trzeba masę innych rzeczy. Tak za bezdurno się do czwórki nie wchodzi, i tytułu nie zdobywa.
Później jeszcze dwa mecze, które też zapowiadają się naprawdę ciekawie. Bo Francja chyba w tym roku przyjechała jednak grać w piłkę, a Szwajcaria przecież im się nie położy.
=
45 minuta, Kostaryka, wraz z Diazem, zamyka mi buzię:-) tymczasem, Włosi będą musieli wziąć się za robotę, bo tak usypiali, usypiali, mieli swoje okazje, i nie wykorzystali.
Włochy 0 - Kostaryka 1
Szacunek dla Kostaryki za mecz, za dobra grę, za taktykę.
=
Szwajcaria - Francja
16 minuta spotkania, i Francja się nie pierdoli w tańcu, w jedną minutę stracili 2 gole. Benzema asysta do Matuidi, i drugi gol w minutę.
=
I na koniec, na deser mamy mecz Honduras - Ekwador, podobny styl grania, i prawdopodobnie to może być bardzo ciekawe spotkanie.
Inne tematy w dziale Rozmaitości