Takie tam różności, Hamalainen i Arajuuri zapewne płaczą dzisiaj, bo Finlandia przegrała mecz o finał olimpijski ze swoim wielkim i odwiecznym przeciwnikiem, ze Szwedami, ja szczerze mówiąc też, bo Szwedów nie trawię pod żadną postacią, w szczególności piłkarską.
Hamalainen zapytany przez Lech TV o ten dzisiejszy mecz powiedział mniej więcej coś takiego:
"Finlandia gra najlepszy hokej na tej imprezie, gramy ze Szwedami, to nie będzie mecz przyjaźni, oni nie lubią przegrywać z nami, a my z nimi"
Aktualnie trwa mecz Kanady z Jankesami, i narazie górą Kanada, nie będę się wysilać na jakieś analizy, bo nie stać mnie na to, dość powiedzieć, że wynik na rzecz Kanady jest według mnie uzasadniony, grają lepiej, dokładniej, praktycznie cały czas siedzą Amerykanom na plecach. Nawet w przewadze Jankesi nie są wstanie nic zrobić.
Kanadyjczycy pewnie nie chcą być gorsi od swoich koleżanek w spódnicach, bo wczoraj Kanadyjki pokanały Amerykanki w jakiś niewiarygodny sposób, i zdobyły złoto. Kiedyś oglądaliśmy z Bracholem jakiś mecz hokejowy kobiet z udziałem Amerykanek, i nagle on mówi tak:
-jakby tak te Amerykanki dorwały polską reprezentację w hokeja, to by ich rozwiozły jak gnój po polu
Trochę nieekskluzywne to było powiedziane (jakby to powiedział Igor Sypniewski) ale kurde, prawdziwe:-)
Kapitalnie jest patrzeć na hokej na takim poziomie, to jest kosmos. Sędziowie też pierwsza klasa, żadnego durnego wykluczania, pozwalają na fajną ostrą grę.
Od czasu do czasu przełączam się na mecz Jagi z Podbeskidziem, i trzeba powiedzieć, że tam też nie brakuje emocji (2-2 Jaga od pewnego czasu gra w 10) a wszystko to oczekiwaniu na mecz Lecha z Pogonią w Szczecinie.
PS Rafał Murawski dzisiaj rozwiązał kontrakt z Lechem, dzięki Rafał za dobre czasy w Lechu.
PS2 Kanada-Szwecja w finale, o brąz Finowie z Amerykanami.
Zasłużone zwycięstwo Kanady, kapitalny mecz, a w obronie oba zespoły-bajka.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
