Nie ten kołek, który napisał tekst, który zawisł na czołówce strony głównej. Tylko ten kołek, który na tę czołówkę go powiesił. Gdybym ja dała taki tytuł o jakiejkolwiek grupie społecznej, to by redakcja s24 mi ten tekst usunęła, lub ukryła, w zależności od tego kto w danym momencie pełni dyżur, oraz ile donosów by nadeszło, czy nie tak by było?
I druga sprawa, to sprawa zakneblowanego księdza. Jest komiczne to wierzganie we wszystkie możliwe strony, oraz próby DYSKUSJI na ten temat podejmowanej w s24, w szczególności tych wszystkich, którzy nie mają nic do KK, ale są pierwsi, kiedy trzeba bronić jakiejś lewackiej ideolo. Czy ta lewacka ideolo idzie od księdza czy od kogokolwiek innego, to już mniejsza. Ja bym Wam proponowała, zajmijcie się swoim kościołem, czymkolwiek by on nie był.
Kiedyś napiszę tutaj tekst o tym, która parafia w Warszawie trzyma mi porządek w głowie jak chodzi o dogmaty. Nie wiem czy którakolwiek Parafia w Warszawie może się równać w robocie kaznodziejskiej, i dlatego jak mam jechać gdzieś indziej w niedzielę niż do siebie, to od razu mi słabo, a czasami poprostu muszę, lub chcę odwiedzić Św Stanisława Kostkę, Andrzeja Bobolę, czy Siekierki.
Inne tematy w dziale Rozmaitości
