Cracovia w ekstraklasie, Warta w 2 lidze

Dzisiaj już wiadomo, że Cracovia awansowała, a Warta spadła.

Ulżyło mi jak chodzi o Cracovię, bo ostatni mecz domowy przebombali, i wydawało się, że mogą dostać w łeb, ale wygrali dzisiaj, a Nieciecza chyba tego awansu w sumie nie chciała.

Warta spadła, nie ma się co dziwić kiedy się ma za prezesa Klubu silikonowe usta. Kiedyś broniłam silikonowych ust, bo wydawało się, że ona coś jednak z tej piłki rozumie, ale wydaje się jednak, że Warta potrzebna jej była do zupełnie innych, niż sportowe, celów. Bo nie wiem, jak bardzo trzeba mieć silikonowy mózg, żeby uznawać, że z tym składem, sprzed zmian finansowych, ona może osiągnąć ekstraklasę. Ten środek tabeli, który wówczas Warta miała był chyba wszystkim tym, co można było osiągać.

===

Warto się jeszcze odnieść do tej Legionijnej (Warszawskiej, podobnie jak to ma miejsce z Bereszyńskim) propagandy transferowej. Odejście Wandzela, kontuzjowanego bramkarza, człowieka, owszem, urodzonego w Poznaniu, ale wychowanego w Warszawie. Dla nas to kompletnie nic, może poza tym, że daliśmy mu srebrny medal Mistrzostw Polski.

Druga sprawa, to podpisanie kontraktu Ojamaay z Legią. Śledziłam ten serial, Lech nie chciał zapłacić kasy, której żądał Klub, i wobec tej sytuacji zaprosiliśmy zawodnika na mecz do Poznania, żeby starał się pomóc w wynegocjowaniu tego transferu, ten przyjechał, ale okłamał trenera kadry, że załatwia swoje sprawy studenckie, wtedy pomyślałam, ja pierniczę, to nie jest zawodnik do Lecha. A chwilę później okazało się, że został zawodnikiem Legii, i faktycznie, to jest zawodnik do Legii.

Tyle komentarza na temat tej części okienka transferowego.

My zachowujemy spokój, i oczywiście obserwujemy te nerwowe ruchy Legii, która w skautingu została dwa kroki za Lechem. My poprostu potrzebujemy w Lechu piłkarzy pasujących do Lecha.

Moich tekstów proszę nie umieszczać na SG, nie mam zamiaru uczestniczyć w tej waszej karuzeli interesów, a także hańbą jest być na SG z niektórymi umieszczanymi tam tekstami o charakterze sportowym, w szczególności być w towarzystwie jakichś głupich lewackich bab.