Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
W Warszawie mają tylko rzeźbę...
żywi się bambusem. Człowieka nie zje.
Opisano jednak przypadek gdy zaatakowała opiekuna podczas zabawy:Krwiożercze pandy atakują opiekuna - Joe Monster
Pandy to nie pluszowe misie, do których możemy się przytulać.
Jest to dzikie zwierzę, którgo należy się strzec. Jednak rzadka jest możliwość spotkać pandę. Jest to zwierzę samotne żyjące wysoko w górach.
Jeśli panda jest zagrożona nie powacha się użyć swoje zęby, potężne pazury, a często także swoje nawet i 140 kilogramów masy ciała, aby bronić się w każdy możliwy sposób.
W skrajnych przypadkach atak pandy może pozbawić życia człowieka.
Z prawdziwą przyjemnością przeczytałam.
Bardzo lubię pandy:)
Mam maskotkę pandę i koc-kapę z wielką pandą. W każdym ZOO pędzę szukać pand!
Niech żyją pandy i wszystkiego dobrego Autorowi oraz pandom w dniu ich święta!
Dziękuję w imieniu pand.
https://www.salon24.pl/u/ankang55/641722,dyplomacja-pandy
Przeczytałam zalinkowany tekst z 2015 roku i komentarze.
Dziękuję za ten link!
Panda w dyplomacji - znakomite. Panda jako prezent dla szefów państw.
Piękne legendy o pochodzeniu plam na futrze pand.
Przypomniała mi się historia o nosorożcu - prezencie dla któregoś z papieży - który tak zafascynował Albrechta Durera, że zaowocowało to słynnym drzeworytem.
W komentarzu wspomina Pana pisarkę Pearl Buck. Tak, to znakomita pisarka.
Poruszyła mnie kiedyś jest piękna powieść "Spowiedź Chinki".
Pozdrawiam serdecznie
Beretka
PS. Mam Koleżankę, której syn ożenił się z Chinką i ma trójkę chińskich wnucząt:)
Wspaniała autorka o dobrym
Również o niej wspominam:
https://www.salon24.pl/u/ankang55/247062,pearl-buck-chinska-amerykanka