Romans Liang Shanbo i Zhu Yingtai jest bezprzecznie najbardziej znaną historią miłosną w Chinach.
Trzeba wierzyć, że słynna legenda jest oparta na prawdziwych wydarzeniach, a poza tym jest mitologicznie i literacko pięknie przedstawiona w odniesieniu do chińskiej kultury.
Podobnie jak „Romeo i Julia” legenda ta wykorzystuje klasyczny wątek miłosnej historii, która kończy się tragicznie. Jak każda z legend posiada kilka znanych wesji. Wraz z trzema innymi legendami „O pasterczyku i tkaczce”, „O Białym Wężu” i „O Damie Mengjiang”, legenda o której opowiadam wpisuje się w rejestr czterech popularnych chińskich opowieści .
Jest to romans przedstawiający historię zdesperowanych kochanków, wolących umrzeć niż zostać rozdzielonych.
Podczas podróży, która ją wiedzie do Hangzhou Zhu Yingtai spotyka młodzieńca Liang Shanbo, rodem z Kuaiji. Od pierwszego spotkania młodzi ludzie czują wielkie powinowactwo stając się „zaprzysiężonymi braćmi”, zgodnie z chińską tradycją.
Przez trzy lata uczą się w tej samej szkole. Yingtai dyskretnie podkochuje się w swym towarzyszu, który całkowicie oddany nauce nie spostrzega jej uczucia.
Pewnego dnia dziewczyna otrzymuje list i dowiaduje się, że chory ojciec nalega córkę na powrót do domu. Smutna, opuszcza szkołę i Shanbao. Przed wyjazdem, chce się zobaczyć żonę nauczyciela, aby wyznać swą prawdziwą tożsamość. Prosi ją o pomoc i zostawia jadeit, aby podarowała go jako zaręczynowego prezentu swemu wybrankowi.
Dopiero po kilku miesiącach Shanbo odwiedza Yingtai i wówczas to odkrywa jej prawdziwą tożsamość. Namiętnie zakochani przysięgają sobie wieczną miłość. Ale ich radość trwa krótko, gdyż rękę Yingtai obiecano synowi zamożnej rodziny, Ma Wencai.
Shanbo jest zdesperowany. Po otrzymaniu stanowiska prowincjonalnego sędziego, nagle poważnie zachorował i zmarł jakiś czas później.
W dniu zaaranżowanego małżeństwa Yingtai ma przypłynąć łodzią do domu swego przyszłego męża. Przepływając w pobliżu brzegu, przy którym znajduje się grób Shanbo, ogromny sztorm uniemożliwia dalszą podróż. Kiedy dziewczyna dowiaduje się, że grób ukochanego jest przed nią, upada nad grobem i woła o otwarcie grobu. Grób się otwiera, Yintai wpada do niego i znika.
Uczestnicy ślubnego kobierca spostrzegają dwa motyle wylatujące z grobu w kierunku nieba.
Legenda ta odzwierciedla siłę miłości, będąc przede wszystkim ukazaniem statusu społecznego chińskich kobiet. W strarożytnych Chinach kobiety były zobowiązane do poddania się woli mężczyzn, w tym ojca, braci i męża. Przez tysiąclecia tradycja zabraniała płci pięknej dostęp do wiedzy i edukacji, szkoła była wyłącznie zarezerwowana dla chłopców. Dramatyczny kulminacyjny punkt legendy streszcza się w tym, że kochankowie wolą umrzeć niż być rozdzieleni.
Legenda ta stała się adaptacją wielu filmów. Do najbardziej znanych zalicza się hongońskie muzyczne dzieło Li Han-hsianga z 1963 roku „The Love Eterne”. Film ten jest mieszanką klasycznej chińskiej opery i 7 sztuki. Skupiaprzepiękny wystrój, romantyczne melodie, kunsztowne teksty poetyckie i piękne krajobrazy.
Innym wspaniałym dziełem ukazującym „Legendę o zakochanych motylach” jest adaptacja koncertu na skrzypce i orkiestrę. Jest to jedno z najbardziej znanych dzieł chińskiej muzyki i prawdopodobnie najbardziej znanych poza Chinami. Koncert skomponował w 1959 roku Chen Gang, a Zhanhao udoskonalił solówki na skrzypce na zachodnią orkiestrę z wykorzystaniem tradycyjnych chińskich technik.
Dwaj muzycy byli jeszcze studentami Szanghajskiego Muzycznego Konserwatorium, gdy tworzyli dzieło ich życia. Utwór znalazł swoje apogeum dopiero pod koniec lat 1970. Wtedy to komunistyczne Chiny zmniejszyły cenzurę po Rewolucji Kulturalnej. Dzisiaj koncert wpisuje się w reprezentacje na całym świecie, często też towarzyszy łyżwiarzom w programach figurowej jazdy na lodzie.
Osobiście, mogę wpisać się na listę szczęśliwców posiadających chińską porcelanową figurkę przedstawiającą parę zakochanych motyli.
Ta romantyczna para, gdy się rano budzę spogląda na mnie z dyskrecją i przenosi mnie do chińskiej starej legendy.
Komentarze
Pokaż komentarze (3)