Nie, nie dlatego, że był kiedyś w PiS, a teraz próbuje znów zaistnieć przy pomocy innej, opozycyjnej partii. Takich jest sporo i to zarówno w jedną, jak i w druga stronę. To jest w polityce jakaś tam norma. Żałosny jest sposób, w jaki próbuje to osiągnąć, bo to deprecjonuje wszystkie jego wcześniejsze osiągnięcia i poglądy. Staje się przez to człowiekiem bez moralnego kręgosłupa i podstawowej ludzkiej przyzwoitości. Że sam mimo ewidentnego wykształcenia i wcześniejszych doświadczeń nie widzi śmieszności, czy wręcz komiczności, swego zachowania?
Kandydatura Ujazdowskiego do Senatu z listy Koalicji Obywatelskiej wywołała niemałe oburzenie wśród zwolenników opozycji. Powstała nawet specjalna petycja skierowana do Grzegorza Schetyny, w której autorzy wytykają Ujazdowskiemu konserwatywne poglądy, a nawet rasizm i antysemityzm. Z kolei lider Obywateli RP Paweł Kasprzak poinformował, że sam będzie startował do Senatu, skoro wyborcy będą mieli wybór tylko pomiędzy PiS i PiS. Słysząc to Ujazdowski na wszystkie sposoby próbuje przypodobać się wyborcom opozycji. Oświadczył nawet, że będąc w Senacie poprze związki partnerskie.
Uznał widocznie jednak, że i to może być za mało, bo na swoim Twitterze w poniedziałek zamieścił dość osobliwe zdjęcie. Ujazdowski wybrał się na manifestację przed Kancelarię Prezesa Rady Ministrów z plakatem „Konstytucja”. Ta władza liczy na bierność obywateli. Niedoczekanie! Przed KPRM trwa demonstracja @AkcjaDemokracja w sprawie odwołania min. Z. Ziobro - napisał na Twitterze. Fotografia wzbudziła niemałe zdziwienie wśród internautów, którzy ze smutkiem stwierdzili, że jest to po prostu upadek. "Niechże Pan przestanie się ośmieszać. Przykro patrzeć", "Będzie Pan wspierał "śluby" pederastów? Tak bardzo łaknie Pan sławy? Ale jaka to będzie sława?
Naprawdę warto aż tak bardzo się upokarzać?" - czytamy w kolejnych komentarzach.
Jest takie uogólnienie, ze względu na sprzedajność dla mamony, że wszyscy artyści to prosty..tki. Jak w takim razie nazwać takich polityków?
Inne tematy w dziale Polityka