
Czy opozycja na pewno chce wygrać nadchodzące wybory parlamentarne? - takie pytanie słychać coraz częściej. Jak bowiem wynika z wypowiedzi niektórych działaczy po stronie opozycyjnej, nie jest to wcale takie oczywiste. "Optymalny wynik, to rząd koalicyjny PiS i Kukiz'15, mający niewielką większość w Sejmie, i przewaga opozycji w Senacie, która daje możliwość blokowania wszelkich poczynań Sejmu " - powiedział doradca Roberta Biedronia, Jakub Bierzyński, w wywiadzie dla "Kultury Liberalnej". Innymi słowy chodzi im o całkowity paraliż państwa i skuteczne blokowanie rządu. A gdzie w tym interes Polaków? - można zapytać. Odpowiedzi brak.
Niższe podatki, odwrócenie reform PiS, powrót do refundacji in vitro, nowe rozwiązania dotyczące poprawy sytuacji służby zdrowia - m.in. takie propozycje mają paść podczas dwudniowego forum programowego, które Koalicja Obywatelska organizuje w piątek i sobotę w Warszawie. Miejsce jest odpowiednie: Pałac Kultury i Nauki, wybudowany przez Józefa Stalina. Postulaty też wydają się znajome, niższe podatki i od razy przypomina się 3x15, które wiadomo, jak się skończyło, z refundacją in vitro nie było lepiej, a jak piszą o nowych rozwiązaniach dotyczących służby zdrowia, to natychmiast przychodzi na myśl posłanka Beata Sawicka i słowa o macherce, więc może lepiej już nie. No i na koniec odwrócenie reform PiS. Co prawda piszą, że chodzi o Trybunał Konstytucyjny i KRS, ale jak to w przypadku PO trzeba czytać między wierszami, czyli może być powrót wieku emerytalnego dla kobiet i mężczyzn do 67 lat i odebranie 500+ (o czym bywało, że otwarcie mówili), a w zamian rozdawanie lizaków, które Platforma rozpoczęła już podczas sławnego wyjazdu Arłukowicza i spółki do Węgrowa.
Lista prelegentów na forum też robi wrażenie. Między innymi Stanisław Gawłowski, ten któremu grozi 15 lat więzienia za aferę melioracyjną (brzmi jak żart), będzie mówił o "ocaleniu wody i lasów", były tajny współpracownik komunistycznej bezpieki Michał Boni o edukacji i pewnie moralności, a "lepszą jakością życia" zajmie się Cezary Grabarczyk - mający zarzuty poświadczenia nieprawdy w dokumentach przy uzyskaniu pozwolenia na broń. Czy to wszystko razem nie wygląda, jak ponury żart i testowanie narodu w temacie, ile jeszcze takich numerów wytrzyma?
Inne tematy w dziale Polityka