andrzej111 andrzej111
406
BLOG

Młodzież robi sobie "bekę", czy realizuje zaplanowany scenariusz?

andrzej111 andrzej111 Edukacja Obserwuj temat Obserwuj notkę 13

image

image

Te dwa zdjęcia niech będą symbolem, na pierwszym "protestujące dzieci", na drugim, wykonanym w czasie tego samego wydarzenia, gotowy scenariusz strajku..., a jakże, w niezawodnej Gazecie Wyborczej. Wydanie tej gazety, jak dało się zauważyć  na innych  fotkach, było dość powszechne w rękach młodzieży na dzisiejszej zadymie. Można by uznać, że młodzi wręcz pokochali to medium Michnika. A jak się szybko i "spontanicznie" zorganizowali, mają już nawet struktury i gotowe postulaty.

- Mamy nadzieję, że pani minister Zalewska patrzy na nas z okna i nie dowierza, że uczniowie mają głos, mogą walczyć o swoje prawa i sprzeciwiają się działaniom rządu - powiedział po rozpoczęciu protestu Miłosz Warchoł, jego główny organizator. Nie żebym się czepiał nazwisk, ale mam wrażenie, że to tylko pseudonim na potrzebę chwili. Wybrać kogoś z takim nazwiskiem na przywódcę strajku w Polsce mógł tylko prowokator, lub ktoś, kto nie słyszał o wydarzeniach radomskich. W Gazecie Wyborczej na pewno słyszeli.

Totalni wciągają kolejną grupę w zawarcie z rządem, a pamiętajmy, że tuż przed ciszą wyborczą w majowych wyborach już swe manifestacje zapowiedziały mamuśki osób niepełnosprawnych, znane z "niepolitycznego" protestu w Sejmie. W końcu ich synowie zostali radnymi, a o nich jakby trochę zapomniano. W pogotowiu są też sędziowie, lekarze, oraz cały aparat opłacany z budżetu, czyli wszyscy ci, co wcześniej zarabiali godnie, aż przyszedł zły PiS i im wszystkim zabrał.

Wszystko teraz w rękach Polaków, albo obronią w tych i następnych wyborach obecną ekipę, albo  uwierzą demiurgom z Czerskiej, oraz Wiertniczej i pozwolą przejąć władzę Schetynie i spółce, a wtedy nareszcie zacznie się  era dobrobytu. W końcu są to ludzie nowi w polityce i nie wiadomo na co ich stać. Co prawda nie mają jeszcze na razie programu, ale to pewnie z przezorności, aby im PiS znowu najlepszych postulatów nie podkradał.

A propos obecnej sytuacji, nauczycieli w Niemczech obowiązuje zakaz strajkowania. Zadecydował o tym niemiecki Trybunał Konstytucyjny. Większość nauczycieli w tym kraju ma bowiem status urzędnika państwowego, a ci zasadniczo nie mają prawa do strajku. Przypominam, Niemcy to jest ten kraj, który stale nas upomina i poucza w kwestii demokracji. Może warto sięgnąć do sprawdzonych niemieckich wzorców?

https://fakty.interia.pl/galerie/kraj/zdjecie,iId,2674030,iAId,326324

andrzej111
O mnie andrzej111

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (13)

Inne tematy w dziale Społeczeństwo