Życie aktora to jest jeden wielki teatr, a że Juras aktorem jest nieprzeciętnym wiemy nie od dziś. W teatrze nic nie dzieje się normalnie, wszystko jest opatrzone w teatralne gesty i podniosłe słowa.
Jurek Owsiak właśnie skończył 65 lat i jak każdy Polak w jego wieku (choć jest parę wyjątków w sądownictwie, jak się ostatnio przekonaliśmy) chce przejść na zasłużoną emeryturę. I właśnie nam to oznajmił w swoisty sposób, przy czym słowo emerytura nawet nie padło. Padło za to wiele niepotrzebnych słów i gestów, było jak zwykle wymachiwanie rękami i kolejne oskarżenia. Ale w jaki inny sposób i kiedy mógł nam to oznajmić? Ta emerytura zbudowana na puszkach i mrozie wymagała przecież odpowiedniej oprawy.
Tymczasem zaczął się ogólnopolski apel o "powrót Jurka" , choć przecież on nigdzie nie odchodzi. Sam już o tym wspominał, że WOŚP będzie trwać dalej, a jest to przecież w końcu firma rodzinna. Zmieni się tylko figurant na czele, więc nie wylewajcie na darmo łez. Ponieważ Dzidzia też jest już w wieku emerytki, to zakładam, że los wskaże tym razem na którąś z córek, lub zięcia? Ale to tylko w kwestii formalnej, żółtej koszuli i czerwonych portek Jurka na pewno nie zabraknie.
Niektórzy, także na tym portalu, wyrażają nadzieję, że niespotykana tragedia, jaka wydarzyła się w niedzielę w Gdańsku, wstrząśnie rozgrzanymi umysłami i skłoni do refleksji, tymczasem niektórzy już próbują ugrać swoje. O ile po prawej stronie sceny politycznej można zauważyć wyciszenie nastrojów i próby łagodzenia tonów, to po drugiej (choć na szczęście sporadycznie) już iskrzy. Apele o niepodsycanie emocji i niewykorzystywanie śmierci do celów politycznych, nie do każdego trafiły. Co ciekawe najaktywniejsi są ci co mają wiele za uszami w kwestii sączenia jadu. Żałoby po śmierci Adamowicza nie potrafił uszanować m.in. Andrzej Celiński, który na Facebooku zamieścił kilka skandalicznych wpisów. - Jarosławie Kaczyński - WYP…J - napisał. Lech Wałęsa też uwija się jak w ukropie i znów dziś stwierdził, że to Kaczyńscy razem z Kiszczakiem zrobili z niego Bolka. Jak widać na przesilenie nie ma żadnej nadziei.
Tragiczne wydarzenie z niedzieli było tak nieprzewidywalne, że nikt przy zdrowych zmysłach nie może winnic za nie organizatora zbiórki Jerzego Owsiaka, a tym bardziej którąś z konkretnych opcji politycznych. Im więcej dowiadujemy się o sprawcy, tym trudniej powiązać go nawet z gęstą atmosferą polityczną, która daje się we znaki wszystkim. Moim zdaniem błędem jest także zestawianie tego wydarzenia z tym co stało się w biurze poselskim w Łodzi, bo należą do zupełnie innych kategorii, mimo że w finale łączy je śmierć polityków. Tu mamy do czynienia z zabójstwem polityka, tam z politycznym mordem, choć dla rodzin w obu przypadkach nie ma to zapewne żadnego znaczenia i tu i tam tragedia jest niewyobrażalna.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo