
Zastanawia mnie dlaczego nikt nie pisze o tym, że Rzepliński to stary komuch i znany pieniacz, zwłaszcza że ciągle wypomina się przeszłość prokuratorską Piotrowicza, który zajmuje się ustawą o Trybunale.
Obecny prezes TK do 1981 roku należał do PZPR, a pod koniec lat 70 był nawet sekretarzem POP PZPR. W czasach transformacji był m.in doradcą Zbigniewa Siemiątkowskiego, z jakim skutkiem, nie trzeba przypominać, wystarczy prześledzić historię tego polityka.
Że jest osobą kontrowersyjną najlepiej świadczy fakt, że polska polityka skutecznie broniła się przez wiele lat przed jego uczestnictwem i dopiero Komorowskiemu przy współudziale PO-PSL udało się wkręcić go skutecznie do Trybunału pod koniec 2007 roku (to ważna data , ona jeszcze się pojawi w kontekście córek obu panów).
W 1998 był kandydatem na funkcję generalnego inspektora ochrony danych osobowych, nie został wybrany na to stanowisko przez Sejm III kadencji. W 2005 kandydował, z rekomendacji PO, na stanowisko Rzecznika Praw Obywatelskich w związku z upływem kadencji Andrzeja Zolla. W pierwszej próbie w czerwcu nie uzyskał zatwierdzenia Sejmu; zgłoszony ponownie w lipcu otrzymał rekomendację Sejmu, jednak jego kandydaturę odrzucił Senat. W 2006 był kandydatem na sędziego Trybunału Konstytucyjnego, nie został wybrany na to stanowisko przez Sejm V kadencji. I dopiero 18 grudnia 2007 został wybrany przez Sejm VI kadencji na urząd sędziego Trybunału Konstytucyjnego. Widać wyraźnie, jak ktoś się upierał, pomimo tej mizernej kandydatury, trudno byłoby znaleźć inny podobny przykład.
Ta historia rozpoczyna się w 2007 roku. Wtedy powstało Stowarzyszenie 61. Uzyskało ponad 300 tysięcy dolarów dotacji??? Pieniądze poszły m.in. na rozwój portalu mamprawowiedziec.pl. W jego promocję aktywnie zaangażowała się „Gazeta Wyborcza”, a teksty o inicjatywie pisała dziennikarka z Czerskiej Dominika Wielowieyska. Ale to nie koniec - we władzach stowarzyszenia zasiadły córki dwóch ważnych postaci sceny politycznej Zofia Komorowska i Róża Rzeplińska.
Sprawa jest o tyle ważna, że to właśnie ten portal dostarczał haków na Andrzeja Dudę w kampanii prezydenckiej. O portalu mamprawowiedziec.pl zrobiło się głośno, gdy podczas jednej z debat prezydenckich Bronisław Komorowski machał planszą z wydrukiem z tej witryny. Przy okazji odkryto, że ówczesny prezydent zareklamował portal, w którego władzach swego czasu zasiadała jego córka. Po ujawnieniu tych rewelacji nazwisko Zofii Komorowskiej zniknęło z oficjalnej strony Stowarzyszenia 61, ale ślad po jej obecności w zarządzie pozostał w danych KRS.
W maju mało kto zwrócił uwagę na fakt, że prezesem zarządu Stowarzyszenia 61 jest Róża Rzeplińska. Internauci przypomnieli o tym w związku z ostatnim wydarzeniami z Trybunałem Konstytucyjnym. Okazało się bowiem że Róża jest córką Andrzeja Rzeplińskiego, prezesa TK, którego na to stanowisko w 2010 roku powołał Bronisław Komorowski.
"Tłumacząc łopatologicznie – tatuś Róży, napisał z kolegami ustawę dającą instytucji, na której czele stoi prawo do zablokowania każdej ustawy nadchodzącej nowej władzy. Projekt wniósł tatuś Zofii, bo tata Róży ma wszelkie uprawnienia, prócz właśnie inicjatywy ustawodawczej. Tatuś Zofii projekt złożył do Sejmu, bo był jeszcze prezydentem. Koalicja PO-ZSL, uchwaliła go szybciutko, wybierając sędziów Trybunału Konstytucyjnego na zapas, tak by żaden kandydat nowej władzy nie miał szans dołączyć do trzódki tatusia Róży"
I to jest właśnie ta cała "demokracja", o jaką upomina się na ulicach KOD razem z poprzednią ekipą. Jakże wobec tych faktów śmiesznie brzmią kolejne manifesty prezesa Rzeplińskiego i zapowiedzi, że będzie walczył, aż do śmierci w obronie tej konspiracyjnej intrygi. Gdyby miał choć odrobinę przyzwoitości i honoru, to dawno podałby się do dymisji oszczędzając nam tych żałosnych spektakli.
I jeszcze jeden drobiazg. Rózia ma męża, mąż ma pracę. Jest sekretarzem Miasta Stołecznego Warszawy i nazywa się Marcin Wojdat.
I oczywiście wszyscy są "apolityczni, niezależni i uczciwi.”
https://pl.wikipedia.org/wiki/Andrzej_Rzepli%C5%84ski
http://niezalezna.pl/73645-masz-prawo-wiedziec-corki-znanych-ojcow-prezesa-tk-i-bylego-prezydenta-w-jednej-firmie
http://pressmix.eu/2015/11/26/pilne-niebezpieczne-zwiazki-prezesa-trybunalu-konstytucyjnego-z-komorowski/