andrzej111 andrzej111
731
BLOG

Tajemnicze podwójne zabójstwo związane ze SKOK Wołomin

andrzej111 andrzej111 Polityka Obserwuj notkę 4

Ludzie WSI wystrugali sobie prezydenta w charakterze politycznego parasola i zabezpieczenia na przyszłość.

Tajemnicze podwójne zabójstwo związane ze SKOK Wołomin

OD LEWEJ: PREZES SKOK WOŁOMIN MARIUSZ G.,PREZYDENT BRONISŁAW KOMOROWSKI, BYŁY OFICER WSI PIOTR P.

Policjanci z grupy śledczej w ostatnich tygodniach wrócili do sprawy śmierci mieszkańca Szczecina i jego współlokatorki, których ciała odkryto w połowie listopada ubiegłego roku.
- Potwierdzam, że policjanci z Centralnego Biura Śledczego Policji weryfikują hipotezę, która wiąże dwie śmierci z działalnością SKOK Wołomin - mówi portalowi tvn24.pl nadkomisarz Robert Horosz z zespołu prasowego Komendy Głównej Policji.

Zadanie mężczyzny miało polegać na wyszukiwaniu osób ze Szczecina i okolic, które użyczą swoich tożsamości do zaciągania kredytów w oddziałach SKOK Wołomin. Najczęściej były to osoby z marginesu społecznego: bezdomni, alkoholicy lub z problemami osobowościowymi.
Umytych, w garniturach i trzeźwych mężczyzna wsadzał do samochodów. Zawożono ich do centrali SKOK Wołomin lub oddziałów w Gorzowie Wielkopolskim, Zielonej Górze, Nowej Soli.
Tam wtajemniczeni pracownicy SKOK Wołomin udzielali im kredytów: od kilkuset tysięcy do kilku milionów złotych – wynika z ustaleń śledztwa. Jako "słupy" byli wyposażeni w sfabrykowaną dokumentację świadczącą o ich wysokich zarobkach, doskonałej kondycji finansowej. Sami w zamian otrzymywali drobne wynagrodzenie, ale nawet porządne ubrania musieli zwracać. Nieco więcej dostawał ich nadzorca - właśnie nieżyjący już mieszkaniec Szczecina.

Tajemnicą jest nawet dokładna data śmierci mężczyzny i kobiety. Można przypuszczać, że żyli jeszcze 24 października ubiegłego roku, dlatego, że w ich mieszkaniu znaleziono list polecony z taką datą. A zwłoki odkryto około 2 tygodnie później.
To zarazem okres, w którym doszło do istotnych działań policji i prokuratury - 29 października ubiegłego roku zatrzymano prezesa i wiceprezesa SKOK Wołomin. Kilka dni później Piotr P. usłyszał kolejne poważne zarzuty i sąd zdecydował o przedłużeniu mu aresztu. Sędziego przekonały dowody zgromadzone przez policjantów z Komendy Stołecznej Policji, świadczące o tym, że mógł stać za zleceniem ciężkiego pobicia wiceszefa Komisji Nadzoru Finansowego. Właśnie ten urzędnik odpowiadał za kontrolę działania SKOK Wołomin przez KNF, która ujawniła nieprawidłowości w jej funkcjonowaniu. Według śledczych P. wynajął recydywistę, który miesiąc wcześniej wyszedł z więzienia po odsiedzeniu wyroku za zabójstwo, aby ciężko pobił wiceszefa Komisji Nadzoru Finansowego.

Piotr P. ma niezwykłe CV jak na członka rady nadzorczej SKOK - choć prokuratura uważa, że jego rzeczywista rola w kasie to "kierowanie zorganizowaną grupa przestępczą". Otóż w połowie lat 90. kierował fundacją Pro Civili, która zdołała wyłudzić kilkaset milionów na szkodę banków, Wojskowej Akademii Technicznej oraz Skarbu Państwa.
Akt oskarżenia w tej sprawie niemal 10 lat leżał w warszawskich sądach, a proces rozpoczął się dopiero niedawno. Tajemniczej fundacji i osobie Piotra P. poświęcony był rozdział w raporcie z likwidacji Wojskowych Służb Informacyjnych.

Dla idiotów i lemingów (nie wiem, czy właściwe jest rozróżnianie) SKOK Wołomin dalej jest pisowski, a afera nie ma nic wspólnego z prezydentem Komorowskim, jego synem Tadeuszem, spółką Pro Civili, czy byłymi oficerami WSI, opisanymi barwnie w raporcie Macierewicza, przejętym błyskawicznie po katastrofie smoleńskiej i  skrzętnie skrywanym przed opinią publiczną.

 

http://www.tvn24.pl/wiadomosci-z-kraju,3/tajemnicza-smierc-w-sprawie-skok-wolomin-nie-zyje-szef-slupow,558772.html

http://niezalezna.pl/65453-tadeusz-komorowski-syn-prezydenta-przepedza-urzednika-codzienna-ujawnia

andrzej111
O mnie andrzej111

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (4)

Inne tematy w dziale Polityka