andrzej111 2353 BLOG Makabryczna wiadomość od Putina. Rosjanie właśnie zastrzelili francuskiego dziennikarza. andrzej111 Ukraina Obserwuj temat Obserwuj notkę 19 31.05.2022 BLOG W wyniku rosyjskiego ostrzału zginął francuski dziennikarz. Relacjonował ewakuację cywilów z obwodu ługańskiego. Rosjanie bez skrupułów ostrzelali samochód z cywilnymi uchodźcami, w którym się znajdował. To trochę wygląda, jak makabryczna odpowiedź Putina do mizdrzącego się kilka dni wcześniej przez telefon Macrona. Czy podobnej odpowiedzi doczeka się wtórujący Macronowi kanclerz Niemiec Olaf Scholz? Rodzi się pytanie, jaki charakter miała ta niekonsultowana z nikim akcja obydwu polityków i w czyim imieniu występowali? NATO, Unii Europejskiej, czy swoim własnym? Próbowali pomóc Ukrainie, Putinowi, czy własnym karierom? Czy Berlin liczył na to, że pijąc sobie z dzióbków z Rosją i kupując od niej tanie surowce, będzie mógł spokojnie zamienić Europę w IV Rzeszę? Postawa kanclerza Niemiec Olafa Scholza w kwestii wojny w Ukrainie budzi zaniepokojenie nie tylko wśród europejskiej opinii publicznej, ale nawet w rządzonym przez polityka SPD kraju. Scholz z jednej strony zapewnia Ukraińców „jesteśmy z Wami”, z drugiej - nie do końca wiadomo, w czyim imieniu i z czyjego upoważnienia, prowadzi regularne rozmowy z Putinem. W kwestii dostaw broni na Ukrainę kanclerz Scholz okłamuje nie tylko świat, ale nawet niemieckich polityków i opinię publiczną w swoim kraju. Co właściwie oznaczają te długie rozmowy Scholza z Putinem? Kanclerz RFN nie jest w swojej postawie odosobniony, ponieważ podobną prezentuje francuski przywódca Emmanuel Macron. Niemcy zakładały łatwe przeprowadzenie transformacji energetycznej, która miała opierać się na rosyjskich surowcach, za to technologiach w głównej mierze niemieckich. Cała akcja tego „Zielonego Ładu” byłaby elementem federalizacji Europy kontrolowanej de facto przez Niemców. Te plany pokrzyżowała jedna rzecz, nie mieli bowiem zielonego pojęcia, jakie nastroje panują na Ukrainie. Postrzegali ją bowiem jako państwo „upadłe”, które da się zająć w 3 dni i będzie po sprawie. Takie wnioski można było wyciągnąć po aneksji Krymu w 2014 roku. Tymczasem Ukraina zmieniła się od tamtego czasu, a Ukraińcy chcą żyć w Europie, w normalnych warunkach. Tego nie mogą im wybaczyć Niemcy, Francuzi, a przede wszystkim Rosjanie. O mnie andrzej111 Nowości od blogera Udostępnij Udostępnij Skomentuj19 Polityka Na Ukrainie po staremu Karzo Polityka Ukraina na rozdrożu: między obroną a negocjacjami zagranicznymi Morfej Polityka Tarcza i miecz marek.w Polityka Po co nam Ukraina, czyli strachy polskie kelkeszos Komentarze Pokaż komentarze (19) Inne tematy w dziale Polityka #Newsy do 18 Trwa walka z pożarem w Biebrzańskim Parku Narodowym. "Najwyższa możliwa kara" Rosyjskie samoloty nad Bałtykiem. Sojusznik Polski zareagował Zełenski odpowiada Putinowi. Co dalej z "rozejmem wielkanocnym"? #Wybory Do kampanii wkracza żona Hołowni. "Wiem, co to odpowiedzialność i służba" Stanowski "dojeżdża" TVP. Jego komitet wysłał pytania o debatę w Końskich Debata w TV Republika z tekturowym Trzaskowskim. „Wiem, jak oczyścić to szambo”