andrzej.budzyk andrzej.budzyk
976
BLOG

GRUŹLICZANKA... Żart z PRL -u!

andrzej.budzyk andrzej.budzyk Rozmaitości Obserwuj notkę 10

 archirama.muratorplus.pl/lifestyle/

 

"GRUŹLICZANKA"

z sokiem lub bez soku

to był mój napój w podstawówce

i w liceum :)

Woda z saturatora "udawała"

wody stołowe zmineralizowane.

Pamiętam:

"Ankę",

"Buskowiankę",

"Celestynkę",

"Czerniawiankę,

"Długopolankę",

"Jastrzembiankę",

"Katarzynkę",

"Kryniczankę",

"Krystynkę",

"Kudowiankę",

"Kujawiankę",

"Nałęczowiankę",

"Polczyniankę",

"Staropolankę",

"Szczawniczankę",

"Woliniankę"...

slowfoot.pl/retro-mundial-mexico-1986/

Zagadka na noc:

skąd pochodziła woda mineralna

o męskim zawołaniu "Tytus"?...

https://polskaniezwykla.pl/web/gallery/photo,339067.html - NIE PODGLĄDAĆ :)

www.antykwariat-bazar.pl/katalog/polska/511/w

zdjęcie atchiwalne z sieci.

- Niesforne Dziecię Gutenberga.

Ciekawy świata i życzliwy ludziom, ale nie pozbawiony szczypty złośliwości niezbędnej do przeżycia.

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (10)

Inne tematy w dziale Rozmaitości