Komentarze do notki: Navalny wrzuca drugi bieg w walce z korupcją w Rosji.

« Wróć do notki

amelka2225 czerwca 2012, 15:02
AnderMnóstwo materiału pokazałeś i obszerne wycinki patologii rosyjskiej i polskiej, bazującej na korupcji. Moje gratulacje!

Czy A. Navalnyj ma szanse pokazać, jak można w Rosji reformować państwo?
Sądzę, że tak. Nie tylko dlatego, że udało mu się przyciągnąć do swojej inicjatywy i do utworzonego Funduszu (i jego segmentów) wielu znanych ludzi i rozwinąć to, co początkowo dotyczyło tylko korupcji.
Również chyba dlatego, że A. Navalnyj tworzy projekt KONKURENCYJNY WOBEC PROJEKTU MIEDWIEDIEWA. Obecny premier zbiera bowiem kadry do projektu "Przejrzysty rząd" (przjrzysta władza), który ma w sposób jawny doradzać Miedwiediewowi i "patrzeć rządowi na ręce". Czyli - ciało to ma być chyba czymś w rodzaju koncesjonowanej rady kontrolno-doradczej prezesa Rady Ministrów.

Navalnyj, odmawiając demonstracyjnie premierowi udziału w tym projekcie, buduje jednocześnie własny, niezależny zupełnie od rządu, system kontroli życia politycznego i gospodarczego. I ma szanse skupić wokół siebie wszystkich chcących aktywnie reformować Rosję, ale nie mających ani krzty zaufania do tego, że można to skutecznie robić razem z obecnymi władzami. Poprzez samoorganizację w ramach opozycji "konstruktywnej" i poprzez pokazanie Miedwiediewowi (i Putinowi) gestu Kozakiewicza, mogą zyskać tak potrzebny na samym początku aplauz ze strony wielu środowisk.
Niezależnie od tego, jakie siły go poprą - próbują stworzyć jakąś alternatywę dla obecnego systemu.

O tym, że myślą całkiem racjonalnie wydaje się świadczyć również i to, że zwrócili dużą uwagę na uralski okręg przemysłowy, bo mają tam już gotowe struktury organizacyjne. A to właśnie tam kierowane są - i będą - miliardy dolarów na nowe inwestycje. To jeden z tamtejszych bossów przemysłowych został niedawno pełnomocnikiem prezydenta Putina na cały okręg uralski, co wydaje się potwierdzać rangę tego obszaru dla planowanego rozwoju tej części Rosji. Będzie więc co i obserwować, i kontrolować...

Polska...

Szans na zaktywizowanie oddolnej walki z korupcja upatruję w nowej inicjatywie, jaką prezentują obecnie http://www.niepokonani2012.pl/
Stając do walki z molochem urzędniczym i prawnym w prl-bis (co wymaga dzisiaj chyba niesamowitej determinacji, ale i zapewne w dalszej perspektywie także jakiegoś dodatkowego bodźca politycznego), nie sposób ominąć kwestii korupcji.
Jeśli tutaj zostanie osiągnięty jakiś wyraźniejszy sukces - walka z korupcją może zejdzie także na niższe piętra: do samorządów, do lokalnych urzędów...
Bez wyraźniejszego sukcesu w samym centrum życia gospodarczego, nie da sie chyba przekonać Polaków z Polski powiatowej i gminnej, że ta walka ma w ogóle sens.

Pozdrawiam Cię serdecznie
ander5 czerwca 2012, 16:57
@amelka222Witaj,

Trafnie zauważyłaś, że Navalny buduje projekt konkurencyjny wobec rosyjskich władz - i przymierza się już chyba nie tylko to próby wypracowania sposobu na walkę z tą powszechną w Rosji patologią, ale zmierza w kierunku pewnego projektu politycznego, mającego na celu Rosję reformować - zresztą, jak pewnie wiesz, sam kiedyś przeprowadził na swoim blogu ankietę w której wzięło udział chyba kilkanaście tysięcy ludzi (jesli nie więcej) i ma doskonały obraz tego, co Rosjan boli najbardziej - korupcja, samowola urzędników, zły system sądowniczy, zła praca służb mających stać na straży prawa i porządku, fatalne warunki prowadzenia działalności gospodarczej, koszmarny stan służby zdrowia...
Zgadzam się z Tobą całkowicie - Navalny buduje alternatywę, bo... chce być alternatywą - i, jak mi się wydaje, wysoko mierzy :)

Co do Polski - inicjatywa, na którą zwróciłaś uwagę jest rzeczywiście ciekawa, czytałem już o tym kongresie - jedyne, co mi nieco nie pasuje, to jakby nieformalny patronat Polsatu - ale można na to spojrzeć również... z innej strony ;)
(od jakiegoś czasu np. J.Gugała chyba nie jest zbyt aktywny na wizji, a i Polsat dokonuje sporo przekształceń w swojej działalności, które są doprawdy intrygujące ;)
Natomiast ludzie, którzy tworzą niepokonanych - budzą moją sympatię i z pewnością warto się przyglądać, co zdziałają, bo oprócz obrony swoich praw, wydaje się również, że mają zamiar opracować pewien program pozytywny:

"NIEPOKONANI to ludzie pokrzywdzeni przez organy państwa, które w sposób bezpodstawny doprowadziły do upadku ich firmy. Niektórych z nich, bez zebrania wystarczającego materiału dowodowego, oskarżyły o nieuzasadnione przestępstwa, a innych w sposób bezkrytyczny osądziły, nie posiadając wiarygodnej argumentacji, ponieważ zbudowanej częstokroć na pomówieniach i sfałszowanych dokumentach."

"(...) Niepokonani będą działać na rzecz zmiany procedur postępowań karnych i karno-skarbowych. Żądają wprowadzenia pełnej kontradyktoryjności postępowań karnych i wprowadzenia zasady, że sąd osądzając sprawę nie jest aktywną stroną postępowania. To Oskarżyciel i Obrońca powinni prezentować dowody, a sąd ograniczać się jedynie do ich oceny. Wierzą także, że uda się wprowadzić do procedur gwarancje rzeczywistej równości stron, np. dających uprawnienia Obronie do zapoznawania się ze wszystkimi zgromadzonymi dowodami przez Oskarżyciela w trakcie postępowania, obowiązek i możliwość przeprowadzania dowodów z biegłych."

To oczywiście cytaty z ich strony internetowej.
Zgadzam się z Tobą, że to bardzo interesująca inicjatywa - i mająca szanse na szerokie poparcie społeczne.

Pozdrawiam serdecznie
u-25 czerwca 2012, 17:34
Korupcja a bankructwo DSSBankructwo DSS to zamierzone działanie mające na celu niepłacenie podwykonawcom oraz 'nachapanie się' osobom ustawiającym przetargi w III RP. Mechanizm znany od lat. Opłaca się "bankrutować" w III RP.

BTW proszę zwrócić uwagę na rolę rządu PO-PSL oraz 'doradcy' K.Marcinkiewicza w bankructwie DSS.
ander5 czerwca 2012, 17:44
@u-2Zgadzam się, że mogło to być ustawione bankructwo - proszę jednak spróbować zajrzeć nieco głębiej:
- kto i dlaczego wybrał właśnie firmę DSS z wolnej ręki na dokończenie roboty po COVECu?
- kto i w jaki sposób umożliwił tej firmie wcześniej kupno KKSS, za którą to firmę DSS nie zapłacił, a także nie płacił KKSS za odbierane surowce?

Nie chciałem w tej notce wchodzić za bardzo w szczegóły - być może firmie DSS i sprawom, które działy się wokół niej, postaram przyjrzeć się w osobnym tekście.

Pozdrawiam