Powrót Mazura.

Kilka dni temu napisałem tekst o powrocie "Mira", który w ostatnich tygodniach znów wypłynął na szerokie wody zaprzyjaźnionych z władzą mediów, udzielając wywiadów na lewo i prawo - a dziś, po informacjach o "odnalezieniu" zabójców gen. Marka Papały, zastanawiam się, czy nie szykuje się kolejny powrót - tym razem biznesmena Edwarda Mazura, o którego ekstradycję z USA, właśnie w sprawie zabójstwa byłego szefa polskiej policji, starała się kilka lat temu prokuratura.

Jak wiadomo, do tej ekstradycji finalnie nie doszło - a dzisiaj mecenas Kruszyński oświadczył, że "wszystko wskazuje na to, że runęła wersja z udziałem Edwarda Mazura w zabójstwie gen. Marka Papały. Jestem tym bardzo usatysfakcjonowany, od początku wierzyłem w niewinność mego klienta."

Mecenas Kruszyński podobno odmówił dalszych komentarzy - ale skoro prokuratura za pomocą niejakiego "Patyka" wykluczyła udział tego znanego biznesmena w tej tragicznej historii - to zapewne nic nie stoi na przeszkodzie, aby pan Edward Mazur ponownie zaczął pojawiac się w Polsce.

Po co miałby to robić?

Zapewne aby nadal prowadzić swoje interesy lub też odwiedzać swoich przyjaciół i znajomych, których mu w naszym kraju nie brakowało:

"Oleksy wspominał: "Nie miałem pojęcia o jego relacjach ze służbami. Grał Polonusa, dobroczyńcę z Chicago. Sasin, mój sąsiad i znajomy, był jego pracownikiem. Wtedy nie przywiązywałem do tego wagi, ale rzeczywiście, odkąd mnie poznał, dążył do zacieśniania więzi. Wpadał do mnie sam lub ze znajomymi. Byłem u niego w domu razem z Włodzimierzem Cimoszewiczem, widywałem go z Ałganowem i Zacharskim, którego prywatnie też znałem" ("Gazeta Wyborcza", 17.11.2008 r.)."

Jak wiadomo, pana Mazura "wkręcił" w sprawę zabójstwa gen. Marka Papały, któremu ten zresztą ponoć załatwiał kurs językowy w USA, a kilka godzin przed śmiercią generała się z nim spotkał, niejaki "Iwan" - Artur Zirajewski, groźny gangster, który... zmarł w szpitalu aresztu śledczego w Gdańsku w 2010 r.

Czy pan Edward Mazur zjawi się w takim razie niedługo w Polsce?

Wydaje się, że nic już nie stoi ku temu na przeszkodzie...

Źródła:

http://wiadomosci.gazeta.pl/wiadomosci/1,114883,11615295,Kruszynski__Wersja_z_Edwardem_Mazurem_ws__zabojstwa.html

http://www.naszdziennik.pl/index.php?dat=20111026&typ=my&id=my05.txt