Prezydent Francji Emanuel Macron zapewne z ulgą odetchnie, jak Prezydent Donald Trump opuści ziemię Jana Jakuba Rousseau, pozostawiając mocny, około 25 sekundowy uścisk dłoni – przypominając, że Locke w wydaniu republikanizmu amerykańskiego, mocno i długo może trzymać za gardło Rousseau w wydaniu Republic. Tak, że będzie wierzgała, niczym Prezydent Emanuel Macron próbujący wyrwać się z przymusowego uścisku i tylko wola Locke zdecyduje, czy pozwoli złapać oddech.
Prezydent Donald Trump, wprowadził Polaków i Polskę do Grona Bohaterów. Tych co stanęli w obronie Polaków i Żydów - przed tymi, którzy rozpętali wojnę - piekło na ziemi, bestialsko i po barbarzyńsku mordując Polaków i Żydów. Przed tym Kantem wypełnionym Lutrem na którego wówczas nałożono rasizm a egzemplifikację tego był nazizm oraz Marksem i Engelsem. Zmienił światowy przekaz z trzech wielkich konferencji dotyczący roli, znaczenia i wkładu Polski, w wygraną przez Locke wielką wojnę ideologiczną. Dopuścił możliwość przegranej indywidualizmu z kolektywizmem, a nie widzi takiej możliwości, aby z kolektywizmem przegrał personalizm.
Tego już nam nikt nie odbierze. Każdy przywódca państwa polskiego będzie mógł o tym mówić, w każdym zakątku globu. W każdym podręczniku Historii Polski powinno się o tym pisać, tłustym drukiem.
Narzędzia polityki samodzierżawia wypełnionego prawosławiem dały zaledwie pisk, że nie zgadzają się na taki przekaz światowy, z okresu wspólnej z Locke walki z nazizmem. Locke w wydaniu Prezydenta Trumpa, umiejętnie jednocześnie ustawił w ten sposób sobie do rozmowy w Hamburgu na Szczycie G-20 – reprezentanta samodzierżawia wypełnionego prawosławiem w osobie Prezydenta Władymira Putina.
Prezydent Donald Trump zrobił nam jednak jeszcze jeden drogi podarunek. Ivanka Trump, córka prezydenta USA Donalda Trumpa, zastąpiła Go w sobotę przy stole obrad podczas sesji roboczej szczytu G20 w Hamburgu. Przy stole siedzieli nie byle jacy przywódcy min: Prezydent Chin Xi Jinpingiem, brytyjska premier Theresą May, Prezydentem Turcji Recep Erdogan, Kanclerz Niemiec Angela Merkel i Prezydent Rosji Władymir Putin.
Tym nawet nie obraźliwym ale degradującym gestem, Locke w wydaniu republikanizmu amerykańskiego mówi: Jestem Imperatorem, to dolar jest pieniądzem światowym. Mam Keynesizm, a wy macie monetaryzm. Możecie sobie zbudować przewagę technologiczną min. w zakresie kontroli pola walki, ale Ja mogę sobie w każdej chwili dodrukować dolarów i kupić sobie za nie dobra. Ile tylko będę chciał i jakie będę chciał. Potraktował Ich PRZEDMIOTOWO.
Degradacja zapewne bardzo zabolała, nie tylko „królową” Mitteleuropa, gdzie swoje oburzenie Kantyzm wydał ustami Sigmara Gabriela – szefa ministerstwa spraw zagranicznych. Kantyzmu, pod egidą Mitteleuropa – dąży do wygranej w ramach rywalizacji wizji rozwoju cywilizacji i ponownie rzuca wyzwanie indywidualizmowi.
Zabolała konfucjanizm, reprezentowany w osobie Prezydent Xi Jinpingiem. Także Locke w wydaniu JKM, która pragnie być Chempionem Światowego Handlu.
Jak wiemy każde szanujące się i poważne państwo chce, aby ich wizja świata i rozwoju cywilizacji wygrała. Okazała się najlepsza dla świata. Na szczycie hierarchii w danym państwie stoi w aspekcie społecznym – UNIWERSYTET. To on jest na pierwszej linii frontu rywalizacji wizji państw, a od wewnątrz kształci elity państwa. On uzasadnia działania od wewnątrz i broni podjętych działań na zewnątrz. Tym samym, który Uniwersytet będzie wzorem dla innych w świecie. Dumą państwa.
Prezydent Xi Jinpingiem musiał sobie wziąć lekcję udzieloną w Hamburgu przez Prezydenta Trumpa, mocno do serca. Ten represjonowany i aresztowany swego czasu przez Marksa i Engelsa polityk, jednak na poszczególnych etapach postępuje zgodnie z wymaganiami swojej aktualnej roli społecznej. W myśl konfucjanizmu została obecnie powierzona jemu najważniejsza rola społeczna w Państwie, którą będzie chciał wykonać perfekcyjnie - zgodnie z wymogami roli społecznej w jakiej się obecnie znajduje.
Praktycznie w tydzień po przylocie do Warszawy Prezydenta Donalda Trumpa – Chiny wysłały swoich pierwszych żołnierzy do bazy wojskowej zagranicznej w Dzibuti. Jednoczesnie do Warszawy przyleciała delegacja z Chin, na czele z Zhang Dejiang - przewodniczącym Stałego Komitetu Ogólnochińskiego Zgromadzenia Przedstawicieli Ludowych (jeden z siedmiu najważniejszych polityków w Chinach), która potrwa do niedzieli.
Zapewne konfucjanizm w wydaniu Prezydent Xi Jinping, a zarazem dr nauk prawnych, absolwenta Uniwersytetu Pekińskiego, stojącego na szczycie tej rywalizacji wizji państw – będzie chciał nie dopuścić do sytuacji, że absolwenci Uniwersytetu Pekińskiego będą pracowali niczym klasa robotnicza pod zarządem i nadzorem absolwentów Uniwersytetu Harvard, na bogactwo i dominację Locke.
Zapewne Konfucjusz w wydaniu Prezydent Xi Jinpinga będzie chciał ponownie przylecieć do Warszawy z walizką co najmniej 300 miliardów USD (nie będzie cykał po 5 czy 10 miliardów USD) na zintensyfikowanie inwestycji infrastrukturalnych, technologicznych i energetycznej, wynikających z współpracy w ramach Nowego Jedwabnego Szlaku. Inwestycje lotnicze (Centralny Port Lotniczy) i rzeczne. Drogowe i kolejowe, idące z pod Łodzi w kierunku Bramy Smoleńskiej i Brzeskiej (zdyscyplinować samodzierżawie wypełnione prawosławiem), w ramach starego szlaku bursztynowego z uwzględnieniem trasy do Morza Czarnego przez Lwów. Badania naukowe. Jednocześnie budując infrastrukturę z Kazania do Bramy Smoleńskiej
Zapewne Prezydent Xi Jinpingiem będzie też chciał przemawiać w Warszawie, na Placu Zamkowym i pewnie w tle kolumny Króla Zygmunta III Wazy. Kraju Goślickiego przed którym jednak ten Locke w wydaniu Prezydenta Donalda Trumpa – schylił czoło i przyznał po długich latach palmę pierwszeństwa.
Przez cały PRL, III RP (także pośrednio II RP – Marszałek Józef Piłsudski i obóz sanacji itd. - traktował Kościół Katolicki instrumentalnie) jesteśmy bombardowani (wzorem III RP, utopia - Jana Jakuba Rousseau i Monteskiusza) przez elity państwa i intelektualne, że największym złem jest ten katolicyzm i Kościół Katolicki Powszechny. Protestanci i Maks Weber, a nawet marksiści - to są geniusze i pracowici fachowcy. Katolicy i jeszcze Polacy – to lenie itp., mało inteligentni, powinniśmy się wstydzić iż jesteśmy Polakami i ciągle przepraszać, nawet za to, czego nie zrobili itd. Taki był przekaz, także do wewnątrz. A tu przyjeżdża protestant - Imperator – Prezydent Donald Trump - następca Locke i mówi - Macie Głupcy w tradycji republikanizm wypełniony personalizmem. Jesteście wzorem dla cywilizacji Zachodu.
Personalizm, coś fantastycznego przed czym - symbolicznie przywódca Państwa zbudowanego przez protestantów na Locku, który uznaje wszystkie porządki za dobre i równe sobie (nawet szatańskie) - Chyli czoło. Mówi jesteście Bohaterami. Wzorem dla Amerykanów, cywilizacji Zachodu. To co macie w tradycji jest lepsze, niż ten nasz indywidualizm. Indywidualizm może przegra, ale jak przyjmiemy to, co każdy z was ssie z mlekiem matki – PERSONALIZM, pokonamy KOLEKTYWIZM.
Bez silnego wejścia konfucjanizmu (Chin) z inicjatywą 16+1, to Locke ustami Prezydenta Donalda Trumpa, nigdy by nie powiedział tego w Warszawie, co powiedział. Silny konfucjanizm na podbrzuszu Heartlandu jest błogosławieństwem dla republikanizmu wypełnionego personalizmem, a przekleństwem dla Imperium morskiego.
Konfucjanizm musi się wobec tego bardziej zaangażować, bo może się okazać, że jednak 1,5 miliarda ludzi będzie pracowała, niczym klasa robotnicza na dobrobyt i pomyślność Locke.
Musimy mieć na uwadze w aspekcie gospodarczym, że prawdziwe pieniądze z których wzięła się potęga Locke w wydaniu amerykańskim, pochodzą z zysków z akumulacji pierwotnej kapitału i emisji pieniądza. Zamożna klasa średnia jest bazą podatkową. Nie ma zamożnej klasy średniej, nie ma pieniędzy z podatków. Nie ma na siły zbrojne Locke.
W Nowym Jedwabnym Szlaku chodzi o przerzucenie tych płynących obecnie towarów do Mitteleuropa i z Mitteleuropa, ze statków pod kontrolą Locke, pływających po morzach i oceanach, rozliczanych w USD – na transport lądem (nie jakiś przyszłych), koleją oraz rozliczanie tych transakcji w Yuanach, Złotych czy Rublach. Jeżeli tego nie będzie (co pokazał nam w Hamburgu manewrem z Ivanką, Prezydent Trump), będziemy pozorować uśmiech z utworzonych 20 tysięcy miejsc pracy i przełykać gorzką gorycz, że w związku z tym iż nie mamy zysków z akumulacji pierwotnej kapitału i emisji pieniądza za które w EuroAzji możemy kupić sobie dobra - straciliśmy, milion miejsc pracy.
Prezydent Andrzej Duda i Premier Beata Szydło musi pamiętać, że zarówno Konfucjanizm czy Locke czy Kant wypełniony Lutrem w wydaniu Mitteleuropa czy samodzierżawie wypełnione prawosławiem - patrzą na Ich działania i postawę przez pryzmat swojego dziedzictwa i tego, co mają w tradycji.
Tak więc Panie Prezydencie, kraj Bohaterów. Wzór dla cywilizacji Zachodu, nie wziął się z próżni. Ma swój początek, więc wskazana byłaby inicjatywa Święta Polskiej Państwowości. Po słowach Prezydenta Donalda Trumpa, okres obchodzenia takiego święta, może być jeden: 14 kwietnia lub każda Wielka Sobota, liczona według kalendarza liturgicznego Kościoła Katolickiego.
Czytaj także: http://an24.salon24.pl/791841,donald-trump-uniewaznil-trzy-wielkie-konferencje
Artykuł jest chroniony prawem autorskim. Wykorzystanie tylko pod warunkiem podania źródła z linkiem.
PS. Z tego blogu będę wyrzucał komentatorów, którzy nie używają w swoich rozważaniach definicji systemów politycznych. Także tych, którzy próbują zaciemniać obraz teoriami spiskowymi, a więc oszołomom dziękuję. Szarlatanom i innym tego typu, także dziękuję.
Będą usuwani, wszyscy którzy mają Polską Rację Stanu obok i chcą być elementem obcej doktryny i nie widzą potrzeby, aby Polska realizowała swoją doktrynę.
System polityczny czyli ogół organów państwowych, partii politycznych oraz organizacji i grup społecznych i interesu (formalnych i nieformalnych), uczestniczących w działaniach politycznych w ramach danego państwa oraz ogół generalnych zasad i norm regulujących wzajemne stosunki między nimi. Rozpatrujemy to w aspekcie politycznym, gospodarczym i społecznym w ramach struktury wewnętrznej i zewnętrznej.
Inne tematy w dziale Polityka