Wprowadzono nowa swiecka tradycje - odbieranie doktoratow przed wyborami.
Aktualna ofiara - niemiecka minister szkolnictwa i nauki - Annette Schavan. Minister od doktoratow odebrano doktorat.
Przykre, bo ta pani pracowala m.in. w akwizgranskiej kurii i m.in. wykladala teologie katolicka.
Jeszcze bardziej przykre, bo jako ze pani Schavan zakonczyla studia od razu doktoratem, to po jego odebraniu stala sie maturzystka. Pani profesor z ukonczona matura. Jak profesor Bartoszewski, ale zupelnie inaczej.
Tu "barcode" doktoratu pani minister Schavan:

W sumie skromna sprawa, bo na maj 2012 bylo tylko 17% plagiatu. Rekordzista, "dr." Arne Heller osiagnal tu ntp. 86% plagiatu.
Przykre u pani Schavan jest, ze sa zlosliwi doktorzy, ktorzy rozbieraja jej doktorat na najdrobniejsze czastki. Precyzyjnie opisujac wszystkie sciagniete zdania i bledy merytoryczne. Po 32 latach taka publiczna egzekucja.
Dle chetnych i szprechajacych: schavanplag.wordpress.com/
Tu chodzi tylko o pania polityk, ale zimny strach mnie bierze na mysl, ze ktos kiedys wyciagnie moje klasowki ze szkoly i zacznie je ananlizowac i wystawiac w internecie na posmiewisko.
87178
Inne tematy w dziale Technologie