Pierwsza obserwacja: Bylo milo i przyjemnie. Tyle transmisje na TVP i TV Trwam.
Druga obserwacja. Polacy lubia bic dzieci w swieta panstwowe. Takie przynajmniej odnosze wrazenie czytajac Eske. Jak swieto, to polska policja postara sie pobic 10-latka, spalowac do krwi, potraktowac gazem lzawiacym, zapuszkowac.
Trzecia obserwacja. Polerowanie w prawo. Miejscami zabawne.
Wiadomo, ze wszelcy skrajni prawicowcy nie maja za grosz poczucia humoru.
I tak ubawil mnie dzisiaj Mr. Spock zamieszczajac na najnowszym bardzo prawicowym blogu ten oto humorek z filmem:
"No oczywiście. Przecież mieli rozkaz zabić wszystkich, a dziesięciolatków spałować. No ale na szczęście na drodze nacierającej polewaczki stanęło kilkoro posłów PiS, którzy wykazali się fizyczną odwagą"
Baki zrywam, bo pamietam ten film. I usiluje sobie wyobrazic rozpedzajacego sie tygrysa z Tuskiem, a naprzeciwko idzie spacerkiem trzech silnych z PiSu: Macierewicz, Blaszczak i Hofman, z malymi pistolecikami.
Mr. Spock zaliczyl bana za poczucie humoru, czym stal sie moim kolega.
57775
Komentarze
Pokaż komentarze (7)