Strona wykorzystuje pliki cookies.
Informujemy, że stosujemy pliki cookies - w celach statycznych, reklamowych oraz przystosowania serwisu do indywidualnych potrzeb użytkowników. Są one zapisywane w Państwa urządzeniu końcowym. Można zablokować zapisywanie cookies, zmieniając ustawienia przeglądarki internetowej. Więcej informacji na ten temat.
pozdrawiam
Zdaje pan sobie sprawę z tego że biologia molekularna to nauka dopiero raczkująca, a biblia to przede wszystkim przekaz moralny?
Gdzie Rzym, a gdzie Krym?
Nawiązując do "istot pozaziemskich" jako rasy (bogów), które zmieniły nasz kod genetyczny, głoszę jedynie hipotezy a nie bajki. Jeśli jest to połączenie dwóch różnych treści to mi jako autorowi notki wolno, gdyż "JA" jestem jej autorem.
Z poważaniem
więc Autorze nie znasz może ichniej radosnej twórczości... ale jakoś nie sądzę :)
Krzysztofem Rogalą też tu trąci, Saturn jako gwiazda centralna itd itp
taka może i Autorska kompilacja z pogranicza różnych niu ejdżowych klimatów to jest, ale jakoś Rozbickim i wolną ludzkością to wszystko trąci, wykluczyć nie można, jak to z religią, ale Turlaki i gwiezdna federacja na S24 nie chwycą chyba :)
czekam na czwartą gęstość i transformacje, choć pewnie się nie załapię jako zombiak :D
nabijam się troszku, ale oki, wolność słowa to wolność słowa to raz, dwa, interesuję się tym trochę z wrodzonej ciekawości i z tąd mam liczne skojarzenia czytając takie teksty:)
między bogiem a prawdą, może i coś w tym jest, tylko drażni mnie osobiście ten niby uduchowiony kliat który gęsto często temu towarzyszy a tak naprawdę chodzi tylko o wyciąganie kasy - projekt cheops choćby.
pozdrawiam
Nie, nie mam powiązania z nazwiskami, które powyżej przytaczasz ani teoriami czy jakimikolwiek uduchowionymi kontaktami spoza ziemi.
Co do łączenia 2 różnych nurtów, jest to zamierzenie celowe mające uświadomić powiązanie odwołań do najstarszej książki, gdzie występują istoty mające "nadprzyrodzone" zdolności (tak obce człowiekowi) a zarazem przez ludzi upragnionych. Każdy chciałby być doskonały i wiedzieć wszystko. Czyż tak nie jest?
To należy czytać bardziej dosłownie. To znaczy, że była cywilizacja człowiecza która nazywała się boska a stanowili ją, wypełniali bogowie, tak jak teraz jest cywilizacja ludzka którą wypełniają, tworzą ludzie, oraz cywilizacja żydowska którą wypełniają, tworzą żydzi.
Gdy panowali bogowie, ich cywilizacja była dominująca, to ludzie byli barbarzyńcami, a żydzi jeszcze większymi.
I wtedy bogowie mówili tak: uczyńmy ludzi na podobieństwo nasze, czyli nauczmy ich tego, co my potrafimy.
Wtedy będzie lud, (ludzie) panował nad naszymi zwierzętami, tak jak my panujemy: będą nam przynosić i przetwarzać żywność; nad rybami morskimi: będą łowić i przynosić; nad ptakami: będą karmić, polować, obierać z piór, piec i podawać.
Nad bydłem i ziemią? będą hodować bydło i uprawiać ziemię dla nas, bogów. I stworzył bóg ludzi na swój obraz i miał z nich pożytek.
Ot, proza życia między cywilizacjami człowieczymi rodzaju boskiego, ludzkiego i żydowskiego.
Dlatego, nie ma co wyciągać aż tak daleko idących wniosków. Genetykom nic do bogów.
Sugeruje pan, że obecnie mamy dwie rasy: ludzi i żydów.
Czym wobec pana różni się człowiek od człowieka? Może czegoś nie wiem i mają np. inne organy, inny mózg a na zewnątrz są tacy sami?
Bez urazy..
Pozdrawiam serdecznie