Droga Polsko drodzy Polacy! Czego Wam życzyć na nowy rok? Nowych pomników i obalania starych? Dekomunizacji? Degradacji? Wykopywania mogił? Jak proponuje to Sowiniec…
To działania pozorne to prymitywne odreagowanie własnych kompleksów. Nie! Tego wam Polacy życzyć nie będę. Polska jest wspaniałym krajem, który niczego odreagowywać nie musi…
Przed 12 laty ślęczałem w pracowni wraz moim profesorem nad pomnikiem Bitwy Warszawskiej. Ja rysowałem wielki łuk z betonu, pokryty krystaliczną strukturą rozpraszającą słoneczne światło. Łuk na szczycie miał dźwigać figurę Maryi w słońce obleczoną. Taką, o jakiej rozpowiadali przerażeni Czerwonoarmiści, wywołując panikę we własnych szeregach. Jeden z profesorów liczył statykę budowli, która w założeniu miała być monumentalna. Profesor zaś optował za łukiem tryumfalnym w klasycznej formie, którego jedno i trój-przelotowe wersje dyskutowaliśmy. Te formy przenikały się doskonaliły i czasem zmrok za oknami i światła krakowskiego Małego Rynku przypominały, że czas oderwać się od tej estetycznej i historycznej dysputy…
Jednak pomniki przemijają, jak pokazuje historia wystarczy ładunek trotylu i pomniki znikają, żaden pomnik zaś nie przemienił ludzkiego serca
Zatem życzę Wam kochani innego pomnika.
Niech to nie będzie materialny pomnik, ale pomnik z ludzkich serc. Ten pomnik to pochylenie się nad tym, co do tej pory jedynie niewielu naprawdę w Polsce uczyniło, to przemiana w głębi serc. To pochylenie się nad zadaniem danym Polsce i Polakom przez Jana Pawła II, nad Jego nauczaniem. Zgłębienie jego nauki społecznej i obrazu drugiego człowieka.
Język debaty publicznej i emocji osiągnął w Polsce poziom, którego już może Sami kochani Polacy nie dostrzegacie. Niemal licytując się inwektywami wielu z Was wypowiada się o innych.
Nie tędy droga… Aby przetrwać obecny atak na forum międzynarodowym, Polska potrzebuje wewnętrznego spokoju i zgody. Zadziwiające jest jak grupka – niewielka przecież - rozrabiaczy z KOD-ów i innych polityków skompromitowanej PO, potrafiła rozbujać wspólną łódź, jaką jest Polska dla wszystkich jej obywateli.
Czytając Salon zauważamy, że niestety wielu prawicowych działaczy posługuje się też niespotykaną nienawiścią i obmową bliźniego. To napawa szczególnym smutkiem, bo odbiera nadzieję, że młodzi będą inaczej postrzegać bliźniego. Nie ma większego zgorszenia, niż chrześcijanin posługujący się obmową i pogardą. Mój apel kieruję szczególnie do tych, którzy w Polsce pełnią rolę wychowawców młodych pokoleń. Ten system szczególnie akademicki musi ulec oczyszczeniu i odnowie.
A na forum międzynarodowym?
To będzie dla Polski trudny rok, Niemcy zapowiedziały bezwzględną walkę z Polską i już wiedząc, że po zapowiedzianym wecie Orbana, nie ma szans na wdrożenie sankcji ekonomicznych, rozpoczęto działania mające zmienić unijne prawo tak, aby pod dyktat Berlina takie sankcje dotknęły Polskę.
Zatem życzę aby Polska znalazła sojuszników na ten czas. Aby zwyciężyła, bo obrona wartości, na jakich została zbudowana Europa to nie obrona Częstochowy, czyli zamknięcie się w twierdzy, ale to ofensywa.
I w tym miejscu spotykają się moje wcześniejsze życzenia z wielką polityką. Jeśli chcecie bronić wartości, to musicie wymagać od siebie więcej niż inni od Was wymagają! Porzućcie pogardę i nienawiść, porzućcie odwet. Niech tryumfuje sprawiedliwość, ale aby rozumieć, czym ona jest potrzeba czystych serc. I tego Wam kochani Polacy najbardziej życzę!
Inne tematy w dziale Społeczeństwo