Wczoraj niemiecko-francuska telewizja „Arte” wyemitowała dwa filmy o Polakach. Jeden „objaśnia” widzom na zachodzie, co się w Polsce stało po wyborach w 2015 roku, zatytułowany jest „Noch ist Polen nicht verloren” (Jeszcze Polska nie zginęła) i nakręcony został przez niemieckiego reżysera i dziennikarza Clausa Richtera. I ten film chcę w pierwszej notce omówić. Drugi "Nur der Pole bringt die Kohle" (Tylko Polak przynosi kasę) opowiadający jak Polacy kolonizują niemieckie Pomorze, przywracając tam do życia całe wymarłe miasteczka, omówię w kolejnej notce. Ale kto zna niemiecki serdecznie polecam, bardzo ciepły film. Ale wracam do filmu Richtera.
Film jest szokujący, a jego oglądanie sprawia ból każdemu kto Polskę zna i kocha. Każdemu, kto kocha zwykłych ludzi serce krwawi nad słowami które w tym filmie padają o Polsce i Polakach. Tych, którzy już ostrzą sobie zęby na Niemców muszę rozczarować, nie, nie padają one z niemieckich ust. Wręcz przeciwnie jednym z nielicznych, który sensownie objaśnia sytuację jest kabarecista i spolszczony Niemiec, jak o sobie często mówi, Steffen Möller.
Narracja Richera, moim zdaniem, jest pochodną fatalnej polityki informacyjnej obecnego rządu.
Drogi PiS-ie! Richter nie mógł uzyskać żadnego wywiadu z jakimkolwiek ministrem, otrzymywał tylko odmowy. To samobójcza polityka, tak się nie robi, więc nie miejcie pretensji jaki film wyszedł i kto w nim występuje. Zaznaczam, że reżyser Claus Richter zawsze postrzegany jest jako przyjaciel Polski i ostentacyjne odmawianie takiej osobie wywiadów, kończy się medialną katastrofą, oddając głos jednej stronie konfliktu! Ale do rzeczy czyli do filmu.
Szok dla mnie polega na tym co Polacy, tak zwani „wielcy Polacy”, o Polakach opowiadają… W filmie pojawia się plejada „obrońców Polski i demokracji”: Lech Wałęsa, Adam Michnik, Jarosław Kurski, Marek Prawda, Krystyna Janda, Kazimiera Szczuka, ks. Sowa, Władysław Frasyniuk no i prawie narratorzy tego filmu były Prezydent Polski Bronisław Komorowski, i Tomasz Lis. Po stronie prawicowej występuję ks. Dariusz Oko, paru mieszkańców Podkarpacia i jedyny poseł PiS-u Jerzy Paul. Wykorzystano też wypowiedź Jarosława Kaczyńskiego na temat filmu „Smoleńsk”.
Poniżej wybrałem tylko parę wypowiedzi, które uznałem całkowicie subiektywnie, za najbardziej charakterystyczne dla występujących tu postaci. Ale zachęcam do obejrzenia go na „Arte” TV, i wyrobienia sobie własnego zdania.
Bronisław Komorowski – PiS trafił w nastrój, który pojawia się w całej Unii Europejskiej, to chęć nacjonalizacji sposobu myślenia.Dalej były Prezydent łączy swoją przegraną ze sprawą uchodźców. Kiedy mowa o katastrofie w Smoleńsku – Mit Smoleńska to próba sprowadzenia 27 lat historii do jednej katastrofy lotniczej.Film przedstawia Komorowskiego jako prawdziwego obrońcę wartości jakie miała nieść „Solidarność”.
Lech Wałęsa – Mówi jak stary aparatczyk PZPR. Nasz błąd polegał na tym, że za mało rozmawialiśmy z ludźmi za mało objaśnialiśmy. Potem mówi, że trzeba było powołać specjalny program w mediach do wyjaśniania ludziom, co robił rząd. (Nowe radio Erewań? - że zapytam złośliwie) Między słowami straszy że PiS chce, czy chciał, ponownie podzielić Niemcy. Trudno mi wprost wybrać cytat, a jego wypowiedź pozostawiam do obejrzenia chętnym.
Tomasz Lis – Polska należy obecnie do Jarosława Kaczyńskiego, to on o wszystkim tutaj decyduje. /-/ Ministrowie to tylko marionetki.Natomiast kiedy mówi o aferze taśmowej, świetnie ją komentuje i wyjaśnia, że – miliony usłyszały że dla ludzi tamtego rządu Polska się nie liczy. Mają swoje restauracje i wina, a dobro wspólne jest im obojętne. W ten sposób bezpośrednio nie utracili władzy, ale utracili moralne prawo aby ją sprawować. Dla niemieckiego autora filmu, jako głównego narratora, nazwanie Polski przez ministrów „gównianym krajem” jest też zrozumiałym powodem do utraty prawa do rządzenia. Zwracam Państwa uwagę na ten szczegół, bo większość Polaków nie rozumie jak Niemcy myślą o swoim państwie i dla nich takie wypowiedzi są nie do pomyślenia, bo żaden Niemiec tak by nie powiedział. Niemcy spierają się, krytykują, ale nigdy nie podważają podstaw istnienia własnego państwa!Pozostałe wypowiedzi Lisa możecie sobie sami zobaczyć, jak kto chce…
Kazimiera Szczuka – Polska wygląda jak zmilitaryzowane Państwo kościelne.
Władysław Frasyniuk – cynizm, cynizm, cynizm. Jarosław Kaczyński jest cynikiem.
Marek Prawda – sam nie wiem co on chciał powiedzieć. Fatalna rola i występ. Ogólnie nie zaprzecza, ale potwierdza. Nie potwierdza, ale nie zaprzecza. Takie miałem wrażenie – i do tego ten jego niemiecki razi uszy. Sami zobaczcie.
Andrzej Wajda – to nie moja Polska, nie o taką walczyłem. Chciałbym, aby wróciła normalność.
Krystyna Janda - ci ludzie, no ci co mieli strach albo nie potrafili się przystosować, zaczęli knuć robić rebelię /-/ My nie rozumiemy tego podziału tych kłamstw. To takie obrzydliwe, jak takie rzeczy jak oni opowiadają, można mówić. Przyznać trzeba, że grymas obrzydzenia na twarzy aktorki mówi więcej niż słowa, i to trzepanie główką jak u narowistego konia żującego wędzidło.
Adam Michnik – posłuchajcie sami ja nie mam zdrowia opisywać tego jadu… Ale jedno zapamiętuje się – że w Polsce kibole chcą takich jak on wieszać. Jest to ilustrowane transparentami z meczu Legii Warszawa. Kolejny raz popis tych bezmózgowców dał argumenty przeciw rządowi i polskim patriotom. Czy PiS to ukróci?
Jarosław Kurski – Jesteśmy świadkami narodowej rewolucji i to nie jest rewolucja oddolna, to rewolucja odgórna, zorganizowana i orkiestrowana przez państwo. /-/ Naturalnie PO się zużyła, zużyje się taż Merkel, to naturalne, ale w Polsce jest problem, że tu nie ma normalnej zmiany tu jest zamach na demokrację.
Maciej Lasek występuje, kiedy mowa o teorii spiskowej w sprawie Smoleńska. Pojawia się omówienie treści filmu „Smoleńsk”. Mówi – wszystko, co w tym filmie pokazano to mity i legendy, które już dawno zostały zdementowane.Podkreśla, że wszystko już zostało zbadane i wyjaśnione. Sam katastrofa jest ukazana w filmie jako mit popierany przez Kościół Polski.
Ogólnie cały czas w filmie wraca ten wątek z Kościołem jaką siłą z którą zawarł pakt Jarosław Kaczyński, a umieszczenie Pary Prezydenckiej na Wawelu jest narodzeniem się nowego mitu. Wyraźnie słychać w tych wypowiedziach podszepty redaktora Michnika.
Ks. Dariusz Oko – wręcza Richterowi swoją książkę i pewnym pogodnym głosem mówi o tym że jego zdaniem Polska ma znakomity rząd. Jego pogodna twarz i otwartość więcej mówię niż słowa.
Jerzy Paul – wyjaśnia gospodarcze i społeczne problemy polskiej prowincji.
Film kończy się gorzkimi i moim zdaniem niesprawiedliwymi słowami – kiedy opuszczałem Polskę w 1984 roku, trwało to jeszcze 5 lat zanim Polacy wywalczyli i odzyskali wolność. Wielu ma taką nadzięję, że teraz to będzie trwać jeszcze 3 lata, do następnych wyborów.
Drodzy ministrowie! Drodzy parlamentarzyści, którzy tak hardo odmawiacie niemieckim mediom wywiadów! Czy o taki obraz Polski wam chodziło? Zastanówcie się, bo wydaje mi się że swoją ignorancją dotyczącą Niemiec robicie wiele szkody pozbawiając się głosu. Mam wrażenie, że nie macie dobrych znawców Europy, a szczególnie Niemiec w agencjach rządowych. To katastrofalny dla Waszego wizerunku błąd, bo Niemcy są politycznie najważniejszym dla Polski sąsiadem.
Kto ma do powiedzenia prawdę, w którą wierzy staje tak, jak zrobił to ks. Oko, że tak powiem „oko w oko z kamerą”, i nic nie jest w stanie osłabić siły tego co mówi, jeśli mówi to z głębi serca.
ps. http://www.arte.tv/guide/de/066308-000-A/noch-ist-polen-nicht-verloren
Link do drugiego filmu, który gorąco polecam!
http://www.arte.tv/guide/de/048359-000-A/nur-der-pole-bringt-die-kohle
PS2. A zapomniałbym - super film o naszych kochanych Tatrach
http://www.arte.tv/guide/de/053944-000-A/die-hohe-tatra
Inne tematy w dziale Polityka
