Alpejski Alpejski
585
BLOG

Polsko znowu cię chwalą! I nie dasz wiary gdzie.

Alpejski Alpejski Polityka Obserwuj notkę 9

Od pewnego czasu przestałem pisać o reakcjach prasy niemieckiej na wydarzenia w Polsce. Uznałem po prostu, że to nie ma sensu. Polska polityka nie powinna w żadnym przypadku uwzględniać krytycznych opinii komentatorów niemieckich. Z jakiego powodu?

Uważna lektura pojawiających się artykułów upewniła mnie w przekonaniu, że pokolenie 68, dzierżące teraz stery mediów, nie ma nic Polsce i Europie do zaproponowania. Ludzie ci do reszty stracili możliwość oceny rzeczywistości. To typowa reakcja na sytuację, gdy do głęboko wierzącego w jakąś ideę, trafia przekaz niezgodny z jego oczekiwaniem lub przewidywaniami, które czynił. Ten dysonans poznawczy budzi u tych ludzi typowe reakcje obronne, mianowicie wyparcie i w konsekwencji agresję. Agresja skierowana jest nie przeciw czynnikom będącym powodem zaburzenia idealnego obrazu, ale przeciw tym, którzy te czynniki diagnozują i podejmują przeciw nim działania.

Co można napisać o ludziach, którzy tolerują na szczytach władzy oszalałych doktrynerów, a o ludziach próbujących zaradzić nadciągającej katastrofie wypisują niestworzone brednie?

Oczywiście pojawia się coraz więcej ciekawych artykułów pokazujących, że może być inaczej, że niemiecki dziennikarz może starać się zrozumieć polskie stanowisko. Takie dwa przychylne Polsce komentarze zamieścił ostatnio "Frankfurter Allgemeine Zeitung". Jeden był autorstwa znanego już czytelnikom tego forum Konrada Schullera, którego wcześniej krytykowałem za brak trzeźwego spojrzenia. Schuller postarał się ostatnio wytłumaczyć Niemcom stanowisko i sposób widzenia walki o swój kraj oczami Polaka. Przyznam, że udało mu się to bardzo zgrabnie zrobić. Tłumacząc, że Polacy w swojej bogatej historii zmagań o wolną Polskę wykorzystywali emigrację nie do picia kawy, ale tworzenia legionów i czynnej walki o wolny kraj. Przypomniał on, zatem kawałek wspaniałej polskiej historii. Dzisiaj FAZ zamiesza utrzymany w podobnym tonie komentarz pióra Michaela Martensa pod tytułem Armia emigracyjna  ma sens. Tym razem autor w pełni popiera ideę utworzenia armii z przybywających do Niemiec młodych Syryjczyków, i jak zauważa deklarujących, że bardzo kochają soją ojczyznę. Danie im możliwości wykazania tej miłości wydaje się autorowi bardzo sensowne.

Tak, więc będę tu, od czasu do czasu, zamieszczał opinie Polsce przychylne i całkowicie pomijał te krytyczne artykuły. Po jaką cholerę Polska ma słuchać skowytu propagandzistów lewackich, których w niemieckich redakcjach od groma.

Wprawdzie te dwa komentarze FAZ-a jeszcze wiosny nie czynią, ale mnie cieszą. Mam nadzieję, że i państwa też.

Pozdrawiam serdecznie

 

http://www.faz.net/aktuell/politik/europaeische-union/kampf-gegen-den-is-eine-exilarmee-macht-sinn-13925059.html

 

Alpejski
O mnie Alpejski

Nie czyńcie Prawdy groźną i złowrogą, Ani jej strójcie w hełmy i pancerze, Niech nie przeraża jej postać nikogo...                                                                     Spis treści bloga: https://www.salon24.pl/u/alpejski/1029935,1-000-000

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (9)

Inne tematy w dziale Polityka