Wczoraj na Salonie zamieszczono notkę opisującą sytuację obdarzonej talentami dziewczyny, chcącej studiować astronomię na Uniwersytecie w Cambridge. Na studia brakuje jej pieniędzy. Jej osiągnięcia w zakresie astronomii budzą podziw. Jednak młoda zdolna dziewczyna nie otrzymała wsparcia żadnej polskiej fundacji.
Jaki kraj stać na marnowanie talentów?
Inwestycja w przyszłość najinteligentniejszych członków wspólnoty jest najlepszą lokatą kapitału, bo od takich ludzi zależy pomyślna przyszłość Polski.
Kogo wspiera polski rząd?
Niedawna informacja o przyznaniu ogromnego ponad 45 milionowego grantu, księdzu znanemu z tego, że opowiada, iż utrzymuje bezpośrednią łączność z Szatanem, a "duchy wegetarianizmu" wypędza przy pomocy okładania egzorcyzmowanej osoby salcesonem, budzą nie tylko zażenowanie i niepokój o przyszłość Polski. Budzą poczucie bezsilności wobec ludzi, którzy promowani są na wychowawców młodych pokoleń, a w najlepszym razie powinni siedzieć na kozetce psychoanalityka, jeśli nie podjąć farmakologicznej kuracji pod okiem lekarzy psychiatrii.
Od wielu lat jestem współpracownikiem największej fundacji wyławiającej talenty naukowe w Niemczech.
To nie jest klasyczna olimpiada sprawdzająca wiedzę teoretyczną i odpytująca z pamięciowej wiedzy. To wieloetapowa prezentacja całych projektów włącznie z wykonywaniem eksperymentów czasie realnym przed komisją.
Na finałach pojawiają się projekty rewolucyjne, które zmieniają podstawy budowy samolotów, robotów, pomiary w fizyce cząstek elementarnych, rozwiązują zagadnienia procesów chemicznych i biologicznych, a także wiele innych.
Jeden z uczestników takiego procesu opartego na trzech etapach konkursu zdobył nagrody nie tylko sponsorów, ale Niemieckiego Towarzystwa Pomiarów za zbudowanie precyzyjnej aparatury mierzącej parametry eksperymentu, stypendium jednego z uniwersytetów w zakresie praktyk w renomowanym instytucie fizyki i zakwaterowaniem w najlepszych hotelach, nagrodę główną, nagrodę Niemieckiej Agencji Kosmicznej połączoną z tygodniowym pobytem zapoznawczym w centrum w Monachium, zaproszenie do reprezentowania Niemiec na spotkaniu młodych talentów z całego świata w Szwajcarii, członkostwo w Niemieckim Towarzystwie Fizycznym, darmową ochronę patentową wynalazku i wiele innych drobnych nagród. Szwajcarzy nie chcieli słyszeć, aby wybraniec podróżował na ich zaproszenie w niewygodach i przysłali bilety lotnicze, a do Zurychu specjalny samochód po laureata. Wszyscy zaproszeni przebywali w pięciogwiazdkowym hotelu pod opieką wybitnych osobowości nauki z całego świata.
Chcę pokazać Wam jak nowoczesny świat pieści talenty i nikt nie ukrywa radości z tego, że na swojej drodze spotkał kogoś, kto przewyższy opiekuna dokonaniami na swojej drodze naukowej.
Pamiętam taką rozmowę z naszymi przyjaciółmi z Nowego Jorku, którzy po rocznym pobycie w USA otrzymali od Prezydenta Clintona list, w którym Prezydent USA gratulował im i prosił o dalszą opiekę nad „skarbem narodowym” jak określił ich córkę. List zawierał informację, że po poleceniu przez szkołę, do której ona chodziła została przyjęta do rządowego programu dla dzieci specjalnie uzdolnionych i jeśli nadal będzie się starać, to najlepsze uczelnie stoją przed nią otworem. Co jest niesłychanie ważne w szkole takie dzieci były przez całą społeczność wyróżniane i nie spotykały się z zawiścią i przeszkodami.
Czy polska młodzież jest zdolna tak jak jej rówieśnicy z innych krajów?
Nie mam wątpliwości, że tak. Co więcej często jest bardziej zmotywowana i świadoma celu, do którego dąży.
Na najlepszych uczelniach studia są bardzo drogie, ale państwo, które nie wspiera najinteligentniejszych swoich przedstawicieli nie posiada też przyszłości.
To jest bezdyskusyjna sprawa. Co gorsza państwo, które wspiera ludzi głoszących antynaukowe przekonania i bazujących na najprymitywniejszych zabobonach, stacza się cywilizacyjną przepaść i izolację.
Wiek XXI będzie przełomowym w historii ludzkości i na widnokręgu pojawia się cywilizacja kierująca swoje kroki w kosmos i kolonizująca na początek układ Słoneczny.
Polska wpierająca ludzi okładających innych salcesonem, prowadzących komunikację z piekielnymi czeluściami, a niewspierająca najinteligentniejszych swoich obywateli, nie tylko kompromituje państwo, ale swoją wiarę i obraża Boga, który dał nam talenty i prosił, aby je pomnażać.
Inne tematy w dziale Społeczeństwo