Choć moja biblioteka powiększa się stale, ja trochę zaniedbałem ten temat na moim blogu. Dziś nie mogę dłużej czekać. Opasłe tomiska czekają jeszcze na rekomendację, ale muszę Wam polecić niezwykłą książkę, jaką dostałem od moich niemieckich przyjaciół.
Witold Pilecki jest mi bardzo bliską postacią. Po pierwsze jest moim imiennikiem, po drugie od lat propaguję wiedzę o tym bohaterze. Wdrukowałem setki stron i rozdałem wielu moim przyjaciołom w Niemczech i Francji, razem z raportem Polskiego Rządu w Londynie. Niedawno czytelnicy mojego bloga spowodowali, że miałem zaszczyt uczestniczyć w kilku seminariach Instytutu im Witolda Pileckiego. Dzięki raz jeszcze drogi blogerze „Bobino” za ten kontakt!
I teraz na moje urodziny rozpakowuję paczuszkę i widzę, czuję pod opuszkami palców miękką i aksamitną okładkę książki wydawnictwa „Penquin” z 2019 roku. Rozchyliłem kartki i wziąłem wdech rozkoszując się zapachem farby drukarskiej. Potem popatrzyłem na stronę tytułową i serce mi zabiło szybciej.
Ins Schwarze getroffen! (strzał w dziesiątkę) zawołałem i uściskałem Gabriele, która ten prezent mi wręczyła.
„The Volunteer the true story of the resistance Hero who infiltrated Auschwitz” autorstwa Jacka Fairweathera!
Ta książka to owoc niezwykle rzetelnych badań autora. Opatrzona setkami przypisów i krótkimi biogramami wszystkich występujących w niej postaci, a także bibliografią i indeksem. Czyta się ją jednym tchem. Doskonale napisana, z pieczołowicie dobranym materiałem ilustracyjnym, stanowi właściwie pracę naukową na temat Witolda Pileckiego, choć nie była w tym celu tworzona.
Książka powinna być polecana każdemu, kto o Polskiej historii w czasie II wojny światowej i po jej zakończeniu chce się czegoś dowiedzieć. Otrzymała nagrodę „Costa Book Of The Year 2019” i pozytywne recenzje „The Times”, „Wall Street Journal”, „Economist”, „Sunday Times”, „The Telegraph”, „Daily Mail”, „History Today”, „Publishers Weekly” a także czołowych historyków angielskich oraz krytyków literackich.
Kochani! Ta książka to obowiązkowy “rozkład jazdy”!
Temat trudny, ale na prezent podarunek pod choinkę się nadaje, bo niesie pozytywny obraz człowieczej kondycji, bohatera wiernego najgłębszym humanistycznym wartościom, wbrew bestialskiej rzeczywistości nazistowskiej zarazy i przemocy bezpieki komunistycznej…
Polecam!
Inne tematy w dziale Kultura