Komentarze do notki: Korona i grypa

« Wróć do notki

Komentarz został usunięty
Almanzor18 października 2020, 07:58
@osasunna  
Kiedy się zaszczepiłeś? W ubiegłym roku czy teraz?
chris 6118 października 2020, 08:05
Mało kto chce pamiętać o tej chińskiej metodzie z Wuhan. 
Ja mam inne ciekawe odniesienie - szybko zwalczona zaraza - wirus czarnej ospy - Wrocław 1963 r.
Oczywiście to nie taki wirus i nie taka choroba, inne też cywilizacyjne uwarunkowania.
Refleksje są takie, że wbrew pozorom, kiedyś łatwiej było walczyć z epidemią, pomimo, że medycyna 
stała na słabszym poziomie, bo społeczeństwa tak szybko się nie przemieszczały w przrestrzeni i czasie,
nie na taką skalę jak obecnie.O mentalności i dyscyplinie nie wspominając.
To co zrobił Netanjahu to klasyka, kanon, podstawowy elementarz do walki z wirusem, jak najdalej 
idąca ochrona i izolacj. Bez żadnych rozeznań dotycząych tego nowego wirusa, czy jest mniej, czy bardziej
groźny.
deda18 października 2020, 09:49
@chris 61 
Ospa prawdziwa została wykorzeniona dzięki bardzo dużej ogólnoświatowej pracy włożonej w profilaktykę szczepień ochronnych, prowadzonych od 1967 r. Ostatni przypadek ospy prawdziwej na świecie miał miejsce w 1977 r. Po jej całkowitym zwalczeniu oraz likwidacji szczepień wszystkie próbki wirusa zostały ulokowane w 2 rekomendowanych przez Światową Organizację Zdrowia (WHO) laboratoriach - CDC w Atlancie (US) oraz VECTOR w Koltsowie (Nowosybirsk).
Ten komentarz został ukryty. Aby przeczytać, wyłącz filtr treści.
Almanzor18 października 2020, 12:47
@chris 61  
Byłem podczas tamtej epidemii czarnej ospy na studenckim obozie wojskowym  w Technicznej Oficerskiej Szkole Wojsk Lotniczych w Oleśnicy Śląskiej.  
Obóz wojskowy trwał przez lipiec 1963. Od początku sierpnia zamknięto nas na kwarantannie. Ja tego nie widziałem ale oficerowie nam opowiadali, że po Oleśnicy biega z noszami komando ubrane w skafandry, których okoliczni mieszkańcy nazywali 'komandosami'. Wynosili zakażonych.

Po kilkunastu dniach nas wypuścili. Ciekawe, że po przyjeździe do Warszawy nie traktowano nas z lękiem jako roznosicieli czarnej ospy. W Polsce było tym zainteresowanie, ale paniki tak jak teraz nie było. Fakt, że podczas kwarantanny czuliśmy się nieswojo.
Stary Wiarus18 października 2020, 10:06
Dlaczego podawano panu antybiotyki? Mógł pan mieć COVID-19 lub grypę lub obie te choroby naraz. 
Obie są wirusowe, a antybiotyki są nieskuteczne przeciwko wirusom.
Almanzor18 października 2020, 12:51
@Stary Wiarus  
Nie mam pojęcia dlaczego. Na SORze po wielogodzinnym badaniu stwierdzono tylko, że cały układ moczowy działa prawidłowo, ale powodu wysokiej temperatury i wysokiego CRP nie potrafią podać. Po kilku dniach kroplówki z antybiotykiem podanym mi natychmiast, temperatura po kilku dniach mi spadła, CRP nie.
Harcownik18 października 2020, 10:30
Ktoś na salonie opublikował notkę oparta na badaniach naukowych, która dokładnie opisywała odpowiedź immunologiczną organizmu człowieka na koronawirusa. Wynikało z tego, że szczepionki powodują efekt "uzależnienia" i w efekcie osłabiają organizm.
Tak w okresie krótkotrwałym - potrzebnym do wytworzenia przeciwciał, jak i długotrwałym - potrzeba dokonywania kolejnych szczepień i rozleniwianie tym samym własnego systemu immunologicznego.

Może ktoś zamieści linki do tej notki lub artykułu źrółowego.
Almanzor18 października 2020, 12:55
@Harcownik  
sporo o tym jest w niemieckiej wikipedii, z której fragment w notatce przetłumaczyłem 
 
https://de.wikipedia.org/wiki/Grippeimpfung#In_Deutschland_aktuell_zugelassene_Impfstoffe
Komentarz został usunięty