Młode lata
W prywatnej chrześcijańskiej szkole średniej, w Nowym Jorku, okazał się nieprzeciętnie zdolnym uczniem i w wieku 17 lat, bez egzaminu, został przyjęty do Akademii Marynarki Wojennej.
Kiedy w 1909 roku zobaczył lot Orville Wrighta stał się na trwałe fanatykiem lotnictwa - chociaż nigdy nie został pilotem. W akademii wojskowej czas spędzał głównie przy budowaniu i próbach modeli latających. Rodzinę, wykładowców i kolegów bardzo zaskoczyło gdy tuż przed uzyskaniem dyplomu porzucił akademię - dla szukania zajęcia w lotnictwie. Szybko jednak zauważył, że w wybranym zawodzie powinien się jeszcze sporo nauczyć. Licencjat w Massachusetts Institute of Technology, cieszącej się sławą najlepszej uczelni technicznej w kraju, uzyskał po dwóch, zamiast przewidzianych czterech, latach studiów. Ze względu na wyjątkowe osiągnięcia akademickie został zaangażowany przez MIT jako profesor nadzwyczajny lotnictwa.
Zdobywanie doświadczeń
W 1915 roku został konsultantem firmy Connecticut Aircraft przy budowie sterowca dla marynarki. W tym samym roku ożenił się z Małgorzatą Ogg i przeniósł do Kaliforni. Został tam zaangażowany w wytwórni lotniczej Glena Martina na stanowisku głównego inżyniera, z krótką wojenną przerwą, kiedy jako główny cywilny inżynier lotnictwa służył w wojskach łączności. Po przeniesieniu firmy Martin do chłodniejszego Cleveland, za namową żony, wrócił do Kaliforni i z kilkuset dolarami, przy pomocy rodziny, dorabiając jako robotnik, zaczął pracować na rachunek własny. Związał się ze sportowcem - milionerem Dawidem Davisem, który zamówił u niego dwupłatowy samolot Cloudster
Douglas Cloudster - pierwszy na świecie samolot, ktorego udźwig był większy od jego masy
dla odbycia pierwszego przelotu w poprzek Stanów Zjednoczonych bez lądowania. Ten pierwszy, zbudowany przez Douglasa samolot, osiągał pułap 5800m i został do rekordowego lotu przygotowany, jednak zadanego celu nie zrealizował. Davis wówczas wycofał się, a Douglas przebudował Cloudstera na ośmiomiejscowy samolot pasażerski, służący potem przez kilka lat w jednej z pierwszych regularnych linii lotniczych.
W 1924 roku dwa z czterech samolotów produkcji Duglasa, które wystartowały do lotu dookoła świata, były pierwszymi samolotami, które tego dokonały.
DC (Douglas Commercial)
Na początku lat trzydziestych, pomimo czasu wielkiego kryzysu, Douglas zawarł korzystne kontrakty pozwalające zbudować kilka nowoczesnych samolotów komercyjnych oznaczanych kolejno DC-1, DC-2
Samolot DC-2 w Polskich Liniach Lotniczych LOT
i DC-3. Samoloty te były całkowicie metalowe. Ich wymagania konstrukcyjne zakładały poprawienie bezpieczeństwa pasażerów podczas przymusowego lądowania i dlatego zastosowano w nich układ dolnopłata, hydrauliczny zamiast elektrycznego napęd chowania podwozia i pozostawienie połówek kół na stałe wysuniętych. Szczególnie udany samolot DC-3 (Dakota) był wyprodukowany w liczbie kilkunastu tysięcy sztuk. W liczbie wyprodukowanych sztuk DC-3 ma palmę pierwszeństwa razem z produkowanycm u nas w Mielcu samolotem AN-2.
Po wojnie
Czas wojny był okresem prosperity spowodowanym zamówieniami dla armii. Wytwórnie Douglasa produkowały samoloty bombowe: Dauntless, Boston i Invader. Po wojnie powstawały w fabrykach Douglasa zarówno samoloty pasażerskie DC-6 (1946) i DC-7 (1953) jak i odrzutowe myśliwskie.
Samolot Douglasa Skyrocket był pierwszym na świecie, który przekroczył dwukrotną prędkość dźwięku.
Udanym samolotem Douglasa był skonstruowany podczas wojny wietnamskiej myśliwiec F-15.
Douglas przystąpił również do budowy odrzutowców pasażerskich DC-8. Początek lat 1960. zapowiadał kolejne sukcesy Douglasa. Wielkokadłubowy DC-10 miał być konkurencją dla Boeinga 747. Firmy Douglasa, chociaż dobrze prosperujące na dostawach samolotów myśliwskich dla marynarki, na rynku odrzutowych samolotów pasażerskich napotkały trudności w sprostaniu konkurencji amerykańskiego Boeinga i później europejskiego Airbusa.
Douglas w 1967 roku zdecydował połączyć się z nieźle prosperującą firmą McDonnel - kolegi z czasów studiów na MIT i z pracy dla Martina, przeszedł wtedy na emeryturę pozostając do śmierci honorowym prezesem firmy McDonnel - Douglas. W 1997 roku firma McDonnel-Douglas została połączona z firmą Boeing [boing].
Powyższy tekst (bez ilustracji) autor napisał dla Encyklopedii PWN - Wielkie biografie
PRZEGLĄDARKA BLOGU LONGINA W S24
Kolekcjonuję osiągnięcia geniuszy i ludzi dużego formatu a również osiągnięcia nibynauki, nibyprawa, nibyuczciwości.
W czasie jednego ze swoich wykładów David Hilbert, znany matematyk, powiedział z ironią: "Każdy człowiek ma pewien określony horyzont myślowy. Kiedy ten się zwęża i staje się nieskończenie mały, zamienia się w punkt. Wtedy człowiek mówi: To jest mój punkt widzenia".
Poznanie świata dobrze jest zacząć od poznania samego siebie.
Chętnie czytam komentarze. Lubię spierać się z mającymi inne ode mnie zdanie. Jednak jeden z ostatnich komentarzy zdumiał mnie tym, jak jego autor daleki jest od zrozumienia tekstu pisanego po polsku. Szok miałem tak wielki, że zużyłem pół nocy dla przypomnienia swojego IQ. Namawiam czytelników do tego samego, a osoby z IQ poniżej 90 proszę aby darowały sobie czytanie moich tekstów.
Dla komentowania zapraszam bardzo tych, co mają IQ powyżej 120. Tu kliknij jeżeli chcesz się sprawdzić! Cytat miesiąca czerwca "Przed długi czas o prezydenturze Lecha Kaczyńskiego nie można było powiedzieć nic krytycznego, bo od razu zachowanie takie traktowano jako niegodne."
Janina Paradowska
Ciężko być cynglem ...
Cytat lipca "Dzisiaj okazuje się, że od Bronisława Komorowskiego trochę lepsza była demokracja."
ezekiel Cytat sierpnia "Nie doceniałam dziś tej drzemiącej siły, która w czasach stanu wojennego kazała mieszkańcom Warszawy codziennie układać krzyż z kwiatów przy kościele św. Anny."
Janina Jankowska Cytat listopada "gdyby wybory mogły naprawdę cokolwiek zmienić, to już dawno byłyby zakazane"
(-Stanisław Michalkiewicz)
O dznaczenie mojej Mamy, siostry Stanisława Sadkowskiego (+KW) poległego 22 sierpnia 1944 w ataku ze Starego Miasta na Dworzec Gdański. Prezydent poszedł na Wawel
Dźwięczy requiem pod dzwonu kloszem,
Salonowcy - skończcie tę wrzawę!
O czas smutnej zadumy proszę,
gdy Prezydent poszedł na Wawel.
Kogo powiódł w żałobnej gali?
Jakieś cienie, mundury krwawe,
ci w Katyniu z dołów powstali,
z Prezydentem poszli na Wawel.
Poszli wolno, lecz równym krokiem,
bo im marsza rozbrzmiewało grave.
Niezbadanym Boga wyrokiem
z Prezydentem zaszli na Wawel.
Gdy próg przeszli królewskich pokoi,
krótki apel – czas z misji zdać sprawę,
potem spać – pierwsza noc już wśród swoich
z Prezydentem, co wwiódł ich na Wawel.
Ciiiiiicho! śpią …Ale może obudzi
ich los w nas to, co czyste i prawe?
Niech pojedna – i partie i ludzi,
dzień, gdy oni dotarli na Wawel.
wg. Henryka Krzyżanowskiego
Zapraszam do przeczytania moich notek:
1. - bliskich Powstaniu:
~ Pamiątka Powstania na Górczewskiej
~ Najdroższym Weronikom Matce i Siostrze ku wiecznej pamięci
~ Czy ktoś jeszcze pamięta?
~ Nasza barykada
Gdy kiedykolwiek zauważysz, że jesteś po stronie większości - powstrzymaj się i dobrze nad sobą zastanów! - Mark Twain „ ... tylko człowiek wolny ma czas by bloga prowadzić” -Grzegorz P. Świderski
Do ników klikam per 'Ty', oczekuję wzajemności.
* Blog z Przeszłości
*Blog Longina Cz. 1 Wstęp.
*Blog Longina Cz. 2: Pobyt w szkole
*Blog Longina Cz. 3: Przerwa w nauce
*Blog Longina Cz. 4: Przed I wojną światową
*Blog Longina Cz. 5: Wybuch wojny, front, okupacja niemiecka
*Blog Longina Cz. 6: Rok 1918
*Blog Longina Cz. 7: Rok 1920
*Blog Longina Cz. 8. Kursy dokształcające dla wojskowych
*Blog Longina Cz. 8a. Kursy dokształcające dla wojskowych
*Blog Longina Cz. 9. W.S.H.
*Blog Longina Cz.10. Absolutorium i praca
*Blog Longina Cz.11: Blog z przeszłości. Longin
*Blog Longina Cz.12 - 1933: Morzem po słońce Afryki
*Blog Longina Cz.13 - 1933: Casablanka, Marakesz, Góry Atlasu
*Blog Longina Cz.14 - 1933: Hiszpania - Malaga, Granada, Alhambra
*Blog Longina Cz.15 - 1933: Sewilla - Byki i Don Kiszot
*Blog Longina Cz.16 - 1933: Sewilla, Cadiz, Al Casar
*Blog Longina Cz.17 - 1933: Sztorm z Zatoce Biskajskiej, Znaczy
*Blog Longina Cz.18 - 1933: Belgia, Bal kapitanski
*Blog Longina Cz.19 - Jastarnia / Jurata '34
*Blog z przeszłości dopisane - Dowborczyk i Rodzina
*Blog Longina Cz.20 - morze, Austria, Jugosławia, Węgry
*Blog Longina Cz.21 - Hania
*Blog Longina cz.22 - Przerwane wspomnienie
Planowane do napisania 37. Wybuch II wojny światowej
38. Okupacja
39. Rok 1940
1941
1942
1943
40. Powstanie Warszawskie
41. Ewakuacja
42. Milanówek
43. Obóz w Gawłowie
44. Powrót z obozu
45. Ucieczka Niemców
46. Powrót do Warszawy
47. Praca organizacyjna w Banku
48. Wrocław
49. Warszawa - praca w Banku
50. Więzienie
51. Powrót do domu
52. W poszukiwaniu pracy
53. C.Z.S.P.J.D.
54. Sp. „Plan”
55. Sp. W.S.P.U.TiR
56. Rok 1956
57. Spółdzielnia „Plan”
NAPISZ DO MNIE
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie