"... A głupi! a głupi!" (Adam Mickiewicz)
Szkoła życia
Piłka nożna nigdy nie była sportem, który mnie w sposób istotny pociągał. Czy znam się na piłce nożnej? Mój bardzo mądry nauczyciel angielskiego, Anglik, twierdził że na sporcie bardziej się zna ten, kto w każdy wolny dzień wyjedzie z bliskimi do lasu aby porzucać z nimi piłką niż taki co godzinami ogląda w telewizorze programy "sportowe".Odczułem ten aspekt kiedyś zimą w Norwegii widząc setki Norwegów biegających na nartach po tafli zamarszniętego jeziora. gdzieś blisko Oslo.
Tydzień meczów grupowych Euro2012 spędziłem gdzieś w lesie. Przed meczem Polska - Rosja reżimowe publikatory nakręcały u nas atmosferę strasząc agresywnymi rosyjskimi kibicami, którzy według nich mieli w święto narodowe Rosji zrobić w Warszawie pochód z demonstracją symboli i portretami wodzów sowieckich. Niemal w każdym programie widziałem Panią Waltz z jakimś umundurowanym, chyba generałem, policjantem troszczących się o prawo Rosjan do zrobienia demonstracji przed meczem. Nakręcali tym atmosferę jak w zeszłym roku przed Marszem Narodowym 11.11.11. chociaż ze strony Rosjan jakoś do zorganizowania takiej demonstracji nikt się nie kwapił.
Jakiś kretyn w TVP stół komentatora udekorował flagą ZSRR z sierpem i młotem.
Niektórzy w Polsce nawet porównywali spotkanie piłkarskie w 2012 roku do wojny polsko - sowieckiej w roku 1920. Tego ostatniego nie wytrzymałem, w tekście bitwa-warszawska-1920-a-euro-2012 staralem się wykazać że w roku 1920 to nie Rosjanie napadli na Polskę ale bolszewicy, którzy władzę nad Rosją przejęli w Rewolucji październikowej z 1917 roku. Zwrociłem uwagę, że rewolucja bolszewicka była kierowana nie przez Rosjan ale głownie przez socjalistów - internacjonalistów róznych narodowości w tym rownież Polaków. Rewolucja bolszewicka nie była rewolucją Rosjan ale rewolucją przeciwko ogłupionej przez socjalistów Rosji.
Podałem mało propagowaną teraz w Posce informacje, że po październikowej rewolucji 9/10 żyjących w Rosji Polaków zdolnych do noszenia broni poparło bolszewików. Zdziwił się nieco temu sympatycznie komentujący mój tekst Coryllus mniemając że do tego tematu już nie wrócę. Wrocilem teraz Coryllusie.
Tymczasem Rosjanie okazali się w Warszawie w przeważającej większości normalnymi ludźmi. Niektórzy kibice rosyjscy w znanym na świecie miejscu pod Pałacem Prezydenckim na Krakowskim Przedmieściu złożyli kwiaty dla uczczenia poległych w katastrofie smoleńskiej Polaków.
Niektorzy znani Polacy jednak nabuzowani reżimowa propagandą probowali podczas tej rosyjskiej manifestacji wyperswadować Rosjanom komunistyczne sentymenty. Wśrod nich był Janusz Korwin Mikke ze swoimi ludźmi. Wielce się zdziwił
Jakby się pan Janusz nie orientował, że w obecnej Rosji komuniści mają poparcie mniejsze niż w Polsce ma SLD. Bójkę na trasie marszu rosyjskich i polskich kibiców od palmy na Rondzie de Gaullea do stadionu oglądałem w rosyjskiej telewizji państwowej. Awanturę sprowokowali "Polacy" ubrani w zasłaniające twarze kominiarki. Natarli oni brutalnie na "ruskich". Nie moglem się oprzeć wraqżeniu, że byli to ci sami prowokatorzy, którzy przed Marszem Niepodległości 11.11.11. tak samo umundurowani ale w innego koloru kurteczki z kapturami zaslaniającym twarze przed kamerami telewizji reżimowej prowokowali rozróby aby chwilę potem cieszyć się wraz z pobitym przyjacielską rozmową.
Jeśli chodzi o kijowski finał, to zauważyłem czego nie mówli komentatorzy, że Włochom zupełnie nie wychodziła obrona. O ile w meczu z Niemcami niemal każda akcja na ich polu karnym kończyła się wybiciem przez Włochów piłki wgłąb boiska, to w finale w większości tam zagrywek z piłka utrzymywali się Hiszpanie. Intensywny niedawny mecz z Niemcami wyczerpał siły Wlochów, ktorej przez kilka dni nie udalo im się odzyskać.
"... A głupi! a głupi!"
Jeden z komentatorów telewizyjnych po finale powiedział że impreza ta powinna być dla Polaków nauką na przyszłość. Trudno się z tym nie zgodzić.
Gdyby pan Smuda przed meczem z Rosją nieco ruszył rozumem wystawiłby przeciwko Rosjanom zawodników rezerwowych. Gdyby trener Rosjan miał trochę więcej rozumu niż okazal 12 czerca, to wystawiłby do meczu z Polską swoje rezerwy. Z prostego rachunku wynikało, że do "wyjścia z grupy" zarowno dla Polaków jak i dla Rosjan wynik ich bezpośredniego spotkania był bez znaczenia.
Polacy mogli by z Rosja przegrać nawet 0:12 ale gdyby wygrali z Czechami tylko 1:0 wyszli by z grupy. To samo Rosjanie. mogli z Polską wysoko przegrać a gdyby z Grecją wygrali 1:0 też wyszli by z grupy a może nawet zaszli by w turnieju wysoko.
Widać, że z Rosjanami najbardziej łączy Polaków głupota.
Pozdrawiam
PRZEGLĄDARKA BLOGU LONGINA W S24
Kolekcjonuję osiągnięcia geniuszy i ludzi dużego formatu a również osiągnięcia nibynauki, nibyprawa, nibyuczciwości.
W czasie jednego ze swoich wykładów David Hilbert, znany matematyk, powiedział z ironią: "Każdy człowiek ma pewien określony horyzont myślowy. Kiedy ten się zwęża i staje się nieskończenie mały, zamienia się w punkt. Wtedy człowiek mówi: To jest mój punkt widzenia".
Poznanie świata dobrze jest zacząć od poznania samego siebie.
Chętnie czytam komentarze. Lubię spierać się z mającymi inne ode mnie zdanie. Jednak jeden z ostatnich komentarzy zdumiał mnie tym, jak jego autor daleki jest od zrozumienia tekstu pisanego po polsku. Szok miałem tak wielki, że zużyłem pół nocy dla przypomnienia swojego IQ. Namawiam czytelników do tego samego, a osoby z IQ poniżej 90 proszę aby darowały sobie czytanie moich tekstów.
Dla komentowania zapraszam bardzo tych, co mają IQ powyżej 120. Tu kliknij jeżeli chcesz się sprawdzić! Cytat miesiąca czerwca "Przed długi czas o prezydenturze Lecha Kaczyńskiego nie można było powiedzieć nic krytycznego, bo od razu zachowanie takie traktowano jako niegodne."
Janina Paradowska
Ciężko być cynglem ...
Cytat lipca "Dzisiaj okazuje się, że od Bronisława Komorowskiego trochę lepsza była demokracja."
ezekiel Cytat sierpnia "Nie doceniałam dziś tej drzemiącej siły, która w czasach stanu wojennego kazała mieszkańcom Warszawy codziennie układać krzyż z kwiatów przy kościele św. Anny."
Janina Jankowska Cytat listopada "gdyby wybory mogły naprawdę cokolwiek zmienić, to już dawno byłyby zakazane"
(-Stanisław Michalkiewicz)
O dznaczenie mojej Mamy, siostry Stanisława Sadkowskiego (+KW) poległego 22 sierpnia 1944 w ataku ze Starego Miasta na Dworzec Gdański. Prezydent poszedł na Wawel
Dźwięczy requiem pod dzwonu kloszem,
Salonowcy - skończcie tę wrzawę!
O czas smutnej zadumy proszę,
gdy Prezydent poszedł na Wawel.
Kogo powiódł w żałobnej gali?
Jakieś cienie, mundury krwawe,
ci w Katyniu z dołów powstali,
z Prezydentem poszli na Wawel.
Poszli wolno, lecz równym krokiem,
bo im marsza rozbrzmiewało grave.
Niezbadanym Boga wyrokiem
z Prezydentem zaszli na Wawel.
Gdy próg przeszli królewskich pokoi,
krótki apel – czas z misji zdać sprawę,
potem spać – pierwsza noc już wśród swoich
z Prezydentem, co wwiódł ich na Wawel.
Ciiiiiicho! śpią …Ale może obudzi
ich los w nas to, co czyste i prawe?
Niech pojedna – i partie i ludzi,
dzień, gdy oni dotarli na Wawel.
wg. Henryka Krzyżanowskiego
Zapraszam do przeczytania moich notek:
1. - bliskich Powstaniu:
~ Pamiątka Powstania na Górczewskiej
~ Najdroższym Weronikom Matce i Siostrze ku wiecznej pamięci
~ Czy ktoś jeszcze pamięta?
~ Nasza barykada
Gdy kiedykolwiek zauważysz, że jesteś po stronie większości - powstrzymaj się i dobrze nad sobą zastanów! - Mark Twain „ ... tylko człowiek wolny ma czas by bloga prowadzić” -Grzegorz P. Świderski
Do ników klikam per 'Ty', oczekuję wzajemności.
* Blog z Przeszłości
*Blog Longina Cz. 1 Wstęp.
*Blog Longina Cz. 2: Pobyt w szkole
*Blog Longina Cz. 3: Przerwa w nauce
*Blog Longina Cz. 4: Przed I wojną światową
*Blog Longina Cz. 5: Wybuch wojny, front, okupacja niemiecka
*Blog Longina Cz. 6: Rok 1918
*Blog Longina Cz. 7: Rok 1920
*Blog Longina Cz. 8. Kursy dokształcające dla wojskowych
*Blog Longina Cz. 8a. Kursy dokształcające dla wojskowych
*Blog Longina Cz. 9. W.S.H.
*Blog Longina Cz.10. Absolutorium i praca
*Blog Longina Cz.11: Blog z przeszłości. Longin
*Blog Longina Cz.12 - 1933: Morzem po słońce Afryki
*Blog Longina Cz.13 - 1933: Casablanka, Marakesz, Góry Atlasu
*Blog Longina Cz.14 - 1933: Hiszpania - Malaga, Granada, Alhambra
*Blog Longina Cz.15 - 1933: Sewilla - Byki i Don Kiszot
*Blog Longina Cz.16 - 1933: Sewilla, Cadiz, Al Casar
*Blog Longina Cz.17 - 1933: Sztorm z Zatoce Biskajskiej, Znaczy
*Blog Longina Cz.18 - 1933: Belgia, Bal kapitanski
*Blog Longina Cz.19 - Jastarnia / Jurata '34
*Blog z przeszłości dopisane - Dowborczyk i Rodzina
*Blog Longina Cz.20 - morze, Austria, Jugosławia, Węgry
*Blog Longina Cz.21 - Hania
*Blog Longina cz.22 - Przerwane wspomnienie
Planowane do napisania 37. Wybuch II wojny światowej
38. Okupacja
39. Rok 1940
1941
1942
1943
40. Powstanie Warszawskie
41. Ewakuacja
42. Milanówek
43. Obóz w Gawłowie
44. Powrót z obozu
45. Ucieczka Niemców
46. Powrót do Warszawy
47. Praca organizacyjna w Banku
48. Wrocław
49. Warszawa - praca w Banku
50. Więzienie
51. Powrót do domu
52. W poszukiwaniu pracy
53. C.Z.S.P.J.D.
54. Sp. „Plan”
55. Sp. W.S.P.U.TiR
56. Rok 1956
57. Spółdzielnia „Plan”
NAPISZ DO MNIE
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Rozmaitości