Almanzor Almanzor
827
BLOG

Raport Millera niemal w 100% zgodny z tym co tu piszę ponad rok

Almanzor Almanzor Technologie Obserwuj notkę 39

UWAGA.

Za napisanie u siebie w poprzedniej notce 

KUŃ-dla-pani-renaty-rudeckiej-kalinowskiej-pod-gorke

odpowiedzi wyjasniającej pani Renacie Rudeckiej Kalinowskiej pewne sprawy  zostałem przez adminów S24 zabanowany. Brawo Panowie24. Czuję się przez Was zaszczycony. Miałem zamiar napisać tu nieco więcej ale póki co, nie dokończę zaczętej notki, której fragmen wstawiam poniżej, bo póki co mam to miejsce w 

przepraszam panie Janke, że zyję.

ZABRANIAM NISZCZYĆ NA WITRYNIE SALON24 JAKIKOLWIEK TEKST MOJEGO AUTORSTWA!

===============================================================================

 Raport Millera różni się zdecydowanie w sensie pozytywnym od raportu MAK. Białej Księgi zespołu sejmowego nie porównuję, bo najistotniejszego fragmentu ostatnich 110 sekund nie omawia. Pochwalę się, że tezy raportu w najistotniejszych sprawach pokrywają się z tym co piszę w S24 od początku.

Tezy Komisji Millera w 100% zgodne z moimi głoszonymi w Salonie 24 od maja / czerwca 2010

1. To nie było lądowanie ani zamierzone zniżenie lotu poniżej wysokości decyzji(!)

2. Dowódca samolotu podejmował wszystkie decyzje samodzielnie.

3. Wszystkie decyzje dowódcy były optymalne i w tych warunkach i polegały na zejsciu kontrolnym do wysokości 100 metrów, w razie niemożności lądowania odejściu na drugi krąg i poczekaniu pół godziny, w przypadku powtórnej niemożności lądowania odejściu na lotnisko zapasowe

4. Żadych nacisków kogokolwiek z pasażerów na decyzję dowódcy samoltu nie było

5. Wysokością decyzji było 100 metrów

6. Sztucznej mgły nie było

7. Dowódca samolotu nie zainicjował procedury lądowania ani nie próbował jakichś sztuczek, ale uruchomił manewr odchodzenia

8. Nie było wypowiedzi pilotów typu "jak nie wyląduję to mnie zabiją", "pokaże jak lądują debeściaki" o czym kłamały "polskie" środki masaowego przekazu i liczni komentatorzy S24

9. Rozmowa Prezydenta z Bratem nie mogła mieć żadnego wpływu na zdarzenie katastrofy

Sprawy dyskusyjne

1. Ja twierdziłem że wysokość mierzona była baroowysokościomierzami. Komisja Millera stwierdza, że każdy z członków załogi posługiwal się prawidłowo ustawionymi wysokościomierzami barycznymi (dowódca aby uciszyć fałszywe komunikaty TAWS jeden swój wysokościomierz baryczny przestawił podwyższając jego wskazanie o ok. 170m).

2. Nawigator odczytywał wysokość z rdiowysokościomiera.

Reasumując można stwierdzić: piloci dobrze znali wysokość baryczną nad pasem lotniska i radiową nad gruntem.

Tezy które Komisja Millera postwiła a ja ich nie brałem pod uwagę

1. W samolocie Tu-134M przycisk awaryjnego odejścia "uchod" w trybie lotu z włączonym autopilotem i automatem ciągu działa tylko na lotniskach wyposażonych w ILS

Tezy, które ja stawiałem a Komisja Millera pominęła

1. Czy to, że według MAK naziemna obsługa oszukiwała załogę podając jej że są 500-600 metrów bliżej progu pasa niż byli w rzeczywistości mogło w sposób istotny wprowadzić w błąd załogę samolotu

2. Około 2 km przed pasem nastąpiło uszkodzenie istotnego dla nawigacji urządzenia samolotu. Obecnie moje przypusczenia wskazują na miernik prędkości.

(Tu przerwalem pisanie z powodu podanego u góry)

Na razie

Pozdrawiam

Almanzor
O mnie Almanzor

PRZEGLĄDARKA BLOGU LONGINA W S24 Kolekcjonuję osiągnięcia geniuszy i ludzi dużego formatu a również osiągnięcia nibynauki, nibyprawa, nibyuczciwości. W czasie jednego ze swoich wykładów David Hilbert, znany matematyk, powiedział z ironią: "Każdy człowiek ma pewien określony horyzont myślowy. Kiedy ten się zwęża i staje się nieskończenie mały, zamienia się w punkt. Wtedy człowiek mówi: To jest mój punkt widzenia". Poznanie świata dobrze jest zacząć od poznania samego siebie. Chętnie czytam komentarze. Lubię spierać się z mającymi inne ode mnie zdanie. Jednak jeden z ostatnich komentarzy zdumiał mnie tym, jak jego autor daleki jest od zrozumienia tekstu pisanego po polsku. Szok miałem tak wielki, że zużyłem pół nocy dla przypomnienia swojego IQ. Namawiam czytelników do tego samego, a osoby z IQ poniżej 90 proszę aby darowały sobie czytanie moich tekstów. Dla komentowania zapraszam bardzo tych, co mają IQ powyżej 120. Tu kliknij jeżeli chcesz się sprawdzić! Cytat miesiąca czerwca "Przed długi czas o prezydenturze Lecha Kaczyńskiego nie można było powiedzieć nic krytycznego, bo od razu zachowanie takie traktowano jako niegodne." Janina Paradowska Ciężko być cynglem ... Cytat lipca "Dzisiaj okazuje się, że od Bronisława Komorowskiego trochę lepsza była demokracja." ezekiel Cytat sierpnia "Nie doceniałam dziś tej drzemiącej siły, która w czasach stanu wojennego kazała mieszkańcom Warszawy codziennie układać krzyż z kwiatów przy kościele św. Anny." Janina Jankowska Cytat listopada "gdyby wybory mogły naprawdę cokolwiek zmienić, to już dawno byłyby zakazane" (-Stanisław Michalkiewicz) O  dznaczenie mojej Mamy, siostry Stanisława Sadkowskiego (+KW) poległego 22 sierpnia 1944 w ataku ze Starego Miasta na Dworzec Gdański. Prezydent poszedł na Wawel Dźwięczy requiem pod dzwonu kloszem, Salonowcy - skończcie tę wrzawę! O czas smutnej zadumy proszę, gdy Prezydent poszedł na Wawel. Kogo powiódł w żałobnej gali? Jakieś cienie, mundury krwawe, ci w Katyniu z dołów powstali, z Prezydentem poszli na Wawel. Poszli wolno, lecz równym krokiem, bo im marsza rozbrzmiewało grave. Niezbadanym Boga wyrokiem z Prezydentem zaszli na Wawel. Gdy próg przeszli królewskich pokoi, krótki apel – czas z misji zdać sprawę, potem spać – pierwsza noc już wśród swoich z Prezydentem, co wwiódł ich na Wawel. Ciiiiiicho! śpią …Ale może obudzi ich los w nas to, co czyste i prawe? Niech pojedna – i partie i ludzi, dzień, gdy oni dotarli na Wawel. wg. Henryka Krzyżanowskiego Zapraszam do przeczytania moich notek: 1. - bliskich Powstaniu: ~ Pamiątka Powstania na Górczewskiej ~ Najdroższym Weronikom Matce i Siostrze ku wiecznej pamięci ~ Czy ktoś jeszcze pamięta? ~ Nasza barykada Gdy kiedykolwiek zauważysz, że jesteś po stronie większości - powstrzymaj się i dobrze nad sobą zastanów! - Mark Twain „ ... tylko człowiek wolny ma czas by bloga prowadzić” -Grzegorz P. Świderski Do ników klikam per 'Ty', oczekuję wzajemności. * Blog z Przeszłości *Blog Longina Cz. 1 Wstęp.   *Blog Longina Cz. 2: Pobyt w szkole   *Blog Longina Cz. 3: Przerwa w nauce   *Blog Longina Cz. 4: Przed I wojną światową   *Blog Longina Cz. 5: Wybuch wojny, front, okupacja niemiecka   *Blog Longina Cz. 6: Rok 1918   *Blog Longina Cz. 7: Rok 1920   *Blog Longina Cz. 8. Kursy dokształcające dla wojskowych   *Blog Longina Cz. 8a. Kursy dokształcające dla wojskowych   *Blog Longina Cz. 9. W.S.H.   *Blog Longina Cz.10. Absolutorium i praca   *Blog Longina Cz.11: Blog z przeszłości. Longin   *Blog Longina Cz.12 - 1933: Morzem po słońce Afryki   *Blog Longina Cz.13 - 1933: Casablanka, Marakesz, Góry Atlasu   *Blog Longina Cz.14 - 1933: Hiszpania - Malaga, Granada, Alhambra   *Blog Longina Cz.15 - 1933: Sewilla - Byki i Don Kiszot   *Blog Longina Cz.16 - 1933: Sewilla, Cadiz, Al Casar   *Blog Longina Cz.17 - 1933: Sztorm z Zatoce Biskajskiej, Znaczy   *Blog Longina Cz.18 - 1933: Belgia, Bal kapitanski   *Blog Longina Cz.19 - Jastarnia / Jurata '34   *Blog z przeszłości dopisane - Dowborczyk i Rodzina   *Blog Longina Cz.20 - morze, Austria, Jugosławia, Węgry   *Blog Longina Cz.21 - Hania *Blog Longina cz.22 - Przerwane wspomnienie Planowane do napisania 37. Wybuch II wojny światowej 38. Okupacja 39. Rok 1940         1941         1942         1943 40. Powstanie Warszawskie 41. Ewakuacja 42. Milanówek 43. Obóz w Gawłowie 44. Powrót z obozu 45. Ucieczka Niemców 46. Powrót do Warszawy 47. Praca organizacyjna w Banku 48. Wrocław 49. Warszawa - praca w Banku 50. Więzienie 51. Powrót do domu 52. W poszukiwaniu pracy 53. C.Z.S.P.J.D. 54. Sp. „Plan” 55. Sp. W.S.P.U.TiR 56. Rok 1956 57. Spółdzielnia „Plan” NAPISZ DO MNIE

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (39)

Inne tematy w dziale Technologie