Niiskuneiti1 mnie pyta czy potrafię wyjaśnić dlaczego tarcza Księżyca czasem wydaje się mniejsza, a czasem większa, chociaż odległość Księżyca od Ziemi się znacząco nie zmienia?
Dobre to jest pytanie. Intrygowało ludzi od tysięcy lat. Kiedy pomyśleć troszkę o geometrii można zauważyć, że podczas zachodu tarcza Księżyca powinna być widoczna jako nieco mniejsza bo wtedy Księżyc jest dalej od Ziemiobserwatora niż podczas jegogórowania.
Niektórzy twierdzą, że księżycowa (lub słoneczna) tarcza podczas zachodu (lub wschodu) jest większa z powodu zakrzywienia promieni w gęstych warstwach atmosfery. Nie może być to prawdą, bo takie zjawisko by nie powiększało ale skracało by obraz tarczy tylko w pionie powodując jej "jajowatość". **)
Można stwierdzić doświadczalnie, że tarcza zachodzącego Księżyca nie jest większa niż górującego. Wystarczy zrobić prosty przyrząd. Na końcu kija o długości 120cm wbijamy dwa gwoźdze tak, aby między nimi powstała szczelina o szerokości 1cm. Szczeliną tą można zmierzyć tarczę Księżyca w pełni górującego o północy i tarczę zachodzącego Księżyca. Niechybnie zauważamy że kąt widzenia jego tarczy podczas zachodu nie uległ zwiększeniu.
Przyczyny trzeba szukać w psychologii postrzegania. Niektórzy twierdzą, że złudzenie powiększenia zachodzącego Księżyca spowodowane jest porównywaniem go do obiektów w pobliżu horyzontu o których wiemy że są duże. Podobno psycholodzy badając to zjawisko stwierdzili że dzieci pstrzegają zwiększenie tarczy zachodzącego Księżyca bardziej niż dorośli. To by przeczyło tezie poprzedniego zdania że złudzenie spowodowane jest wiedzą o wymiarach dalekich obiektów. Przeczy temu rownież to, że zjawisko to obserwowane jest również kiedy Księzyc lub Słońce zachodzą w morzu, gdzie w pobliżu horyzontu nie ma żadnych obiektów dla porównania wielkości.
Ja przychylam się do innej teorii *). Otóż ludzie widzą kopułę nieba jako czaszę nie półkulistą, ale bardzo spłaszczoną.
Odległośc do zenitu wydaje nam się kilkukrotnie mniejszą od odległości do nieboskłonu na poziomie horyzontu.
Powoduje to złudzenie, jakby oddalające się stale płynąc po nieboskłonie Księżyc lub Słońce zwiększało swoje wymiary.
W rezultacie widzimy je jak na rysunku powyżej.
Jeszcze bardziej widoczne jest to na rysunku ostatnim, jako że "kopuła dolna" oparta o horyzont wybrzuszająca się koło naszych stóp jest jeszcze bardziej płaska niż ta niebieska nad głową.
Takie postrzeganie kopuły niebieskiej tłumaczy również to, że zdecydowana większość ludzi ma trudność w wyobrażeniu sobie zjawiska omówionego w kolko-astronomiczne-24-ruch-pozorny-slonca-na-niebosklonie, że w dniach równononocy wiosennej i jesiennej okrąg po którym porusza się tarcza słoneczna obserwator widzi jako odcinek linii prostej.
*) Ref: http://facstaff.uww.edu/mccreadd/
**)
Dziękuję BLOGOOBLATYWACZowi za zwrócenie mi uwagi w pierwszym komentarzu na konieczność zrobienia tej poprawki
PRZEGLĄDARKA BLOGU LONGINA W S24
Kolekcjonuję osiągnięcia geniuszy i ludzi dużego formatu a również osiągnięcia nibynauki, nibyprawa, nibyuczciwości.
W czasie jednego ze swoich wykładów David Hilbert, znany matematyk, powiedział z ironią: "Każdy człowiek ma pewien określony horyzont myślowy. Kiedy ten się zwęża i staje się nieskończenie mały, zamienia się w punkt. Wtedy człowiek mówi: To jest mój punkt widzenia".
Poznanie świata dobrze jest zacząć od poznania samego siebie.
Chętnie czytam komentarze. Lubię spierać się z mającymi inne ode mnie zdanie. Jednak jeden z ostatnich komentarzy zdumiał mnie tym, jak jego autor daleki jest od zrozumienia tekstu pisanego po polsku. Szok miałem tak wielki, że zużyłem pół nocy dla przypomnienia swojego IQ. Namawiam czytelników do tego samego, a osoby z IQ poniżej 90 proszę aby darowały sobie czytanie moich tekstów.
Dla komentowania zapraszam bardzo tych, co mają IQ powyżej 120. Tu kliknij jeżeli chcesz się sprawdzić! Cytat miesiąca czerwca "Przed długi czas o prezydenturze Lecha Kaczyńskiego nie można było powiedzieć nic krytycznego, bo od razu zachowanie takie traktowano jako niegodne."
Janina Paradowska
Ciężko być cynglem ...
Cytat lipca "Dzisiaj okazuje się, że od Bronisława Komorowskiego trochę lepsza była demokracja."
ezekiel Cytat sierpnia "Nie doceniałam dziś tej drzemiącej siły, która w czasach stanu wojennego kazała mieszkańcom Warszawy codziennie układać krzyż z kwiatów przy kościele św. Anny."
Janina Jankowska Cytat listopada "gdyby wybory mogły naprawdę cokolwiek zmienić, to już dawno byłyby zakazane"
(-Stanisław Michalkiewicz)
O dznaczenie mojej Mamy, siostry Stanisława Sadkowskiego (+KW) poległego 22 sierpnia 1944 w ataku ze Starego Miasta na Dworzec Gdański. Prezydent poszedł na Wawel
Dźwięczy requiem pod dzwonu kloszem,
Salonowcy - skończcie tę wrzawę!
O czas smutnej zadumy proszę,
gdy Prezydent poszedł na Wawel.
Kogo powiódł w żałobnej gali?
Jakieś cienie, mundury krwawe,
ci w Katyniu z dołów powstali,
z Prezydentem poszli na Wawel.
Poszli wolno, lecz równym krokiem,
bo im marsza rozbrzmiewało grave.
Niezbadanym Boga wyrokiem
z Prezydentem zaszli na Wawel.
Gdy próg przeszli królewskich pokoi,
krótki apel – czas z misji zdać sprawę,
potem spać – pierwsza noc już wśród swoich
z Prezydentem, co wwiódł ich na Wawel.
Ciiiiiicho! śpią …Ale może obudzi
ich los w nas to, co czyste i prawe?
Niech pojedna – i partie i ludzi,
dzień, gdy oni dotarli na Wawel.
wg. Henryka Krzyżanowskiego
Zapraszam do przeczytania moich notek:
1. - bliskich Powstaniu:
~ Pamiątka Powstania na Górczewskiej
~ Najdroższym Weronikom Matce i Siostrze ku wiecznej pamięci
~ Czy ktoś jeszcze pamięta?
~ Nasza barykada
Gdy kiedykolwiek zauważysz, że jesteś po stronie większości - powstrzymaj się i dobrze nad sobą zastanów! - Mark Twain „ ... tylko człowiek wolny ma czas by bloga prowadzić” -Grzegorz P. Świderski
Do ników klikam per 'Ty', oczekuję wzajemności.
* Blog z Przeszłości
*Blog Longina Cz. 1 Wstęp.
*Blog Longina Cz. 2: Pobyt w szkole
*Blog Longina Cz. 3: Przerwa w nauce
*Blog Longina Cz. 4: Przed I wojną światową
*Blog Longina Cz. 5: Wybuch wojny, front, okupacja niemiecka
*Blog Longina Cz. 6: Rok 1918
*Blog Longina Cz. 7: Rok 1920
*Blog Longina Cz. 8. Kursy dokształcające dla wojskowych
*Blog Longina Cz. 8a. Kursy dokształcające dla wojskowych
*Blog Longina Cz. 9. W.S.H.
*Blog Longina Cz.10. Absolutorium i praca
*Blog Longina Cz.11: Blog z przeszłości. Longin
*Blog Longina Cz.12 - 1933: Morzem po słońce Afryki
*Blog Longina Cz.13 - 1933: Casablanka, Marakesz, Góry Atlasu
*Blog Longina Cz.14 - 1933: Hiszpania - Malaga, Granada, Alhambra
*Blog Longina Cz.15 - 1933: Sewilla - Byki i Don Kiszot
*Blog Longina Cz.16 - 1933: Sewilla, Cadiz, Al Casar
*Blog Longina Cz.17 - 1933: Sztorm z Zatoce Biskajskiej, Znaczy
*Blog Longina Cz.18 - 1933: Belgia, Bal kapitanski
*Blog Longina Cz.19 - Jastarnia / Jurata '34
*Blog z przeszłości dopisane - Dowborczyk i Rodzina
*Blog Longina Cz.20 - morze, Austria, Jugosławia, Węgry
*Blog Longina Cz.21 - Hania
*Blog Longina cz.22 - Przerwane wspomnienie
Planowane do napisania 37. Wybuch II wojny światowej
38. Okupacja
39. Rok 1940
1941
1942
1943
40. Powstanie Warszawskie
41. Ewakuacja
42. Milanówek
43. Obóz w Gawłowie
44. Powrót z obozu
45. Ucieczka Niemców
46. Powrót do Warszawy
47. Praca organizacyjna w Banku
48. Wrocław
49. Warszawa - praca w Banku
50. Więzienie
51. Powrót do domu
52. W poszukiwaniu pracy
53. C.Z.S.P.J.D.
54. Sp. „Plan”
55. Sp. W.S.P.U.TiR
56. Rok 1956
57. Spółdzielnia „Plan”
NAPISZ DO MNIE
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie