Wyjechłem do wód. Gdzieś pod Góry Stołowe. Świat się tu jakby skończył a co najmniej Polska właśnie. Szyny kolejowe zardzewiały. Zasilacz laptopa i telefon mi wysiadły. Aparat foto zostawiłem w domu. Internetu nie ma. Istna dzicz. Chyba tylko Sosenka na swoim Srebrnym mogłaby tutaj trafić.
Orion, Bliźnięta i Lew
Dzikość ma jednak zaletę – czyste niezaśmiecone światłem noce. Powinny takie być – ale nie tu. Prawie wszystkie lampy uliczne zostały tutaj skonstruowane tak, aby więcej światła kierować w niebo niż na chodniki. Cóż, Polak niestety potrafił. A możnaby spojrzeć na lampy z czasów cesarskich lub na obecne w sąsiednich Czechach. Tam lampy są od góry osłonięte i całe światło skierowane jest do dołu. Taki sposób oświetlenia wymagany jest przez czeskie prawo. Szkoda, że nie u nas. Namawiam do przeczytania powstal-rezerwat-ciemnego-nieba
Mida w swojej notce dla KA24 napisała o swoich ulubionych gwiazdozbiorach. Pójdźmy wskazanym przez nią tropem! Około 9 wieczorem ze swojego tarasu widzę w kierunku południowo – zachodnim jeszcze dobrze widoczny jesienno – zimowy gwiazdozbiór Oriona.
Gwiazdozbiór Orion
Chyba każdy go zna. Dwie gwiazdy u góry – to jego ręce, dwie u dołu to nogi. Najjaśniejszą jego gwiazdą jest Betelgeuse. W środku nieco ukośny pas. Ponad Orionem bliżej zenitu widać parkę jednakowych gwiazd, to Bliźnięta – Kastor i Polluks. Niestety liczne lampy świecące w niebo nie pozwalają stąd zobaczyć całych Bliźniąt – widać tylko świecące ich główki
:0(
Gwiazdozbiór Bliźniąt
W lewo po stronie południowo wschodniej pięknie już prezentuje się Lew.
Gwiazdozbiór Lew
Leży i podniesioną dumnie głowę kieruje na zachód. Namawiam do zobaczenia. Wejdzie w niego wkrótce dochodzący do pierwszej kwadry Księżyc. W pobliżu zenitu widzę Wielki Wóz, gdy się mocno wychylę i odliczę tajemnicze pięć odległości mam Gwiazdę Północną. Pięknie opisana przez Midę Kasjopea jest niestety po drugiej stronie budynku za dachem
:o(
Kilka dni przed pełnią powinno nam się udać zobaczyć zjawisko opisane w poprzedniej opowiastce KA24. Księżyc przed pełnią będzie oświetlony od swojej „górnej” strony wtedy gdy Słońce po zachodzie będzie już pod horyzontem.
Kiedy jest Wielkanoc
Najbliższa pełnia Księżyca będzie bardzo ważna ze względów religijnych. Będzie to pierwsza wiosenna pełnia Księżyca tego roku. W liturgii kościołów chrześcijańskich pierwszą niedzielą po pierwszej wiosennej pełni Księżyca jest zawsze niedziela wielkanocna. Początkiem wiosny w kalendarzach liturgicznych jest zawsze 21 marca. Ponieważ w kościele prawosławnym używany jest kalendarz juliański, który z racji błędu w określeniu czasu trwania roku jest już opóźniony o kilkanaście dni względem zjawisk astronomicznych, „21 marca” wypada w nim kilkanaście dni po astronomicznym zrównaniu dnia z nocą. Dlatego Wielkanoc w Prawosławiu, którego liturgia opiera się na kalendarzu juliańskim często wypada miesiąc później niż w innych religiach. W tym roku wszystkie religie chrześcijańskie obchodzą ją razem w chyba najpóźniejszym możliwym w kalendarzu gregoriańskim terminie. Prawosławni mogą miewać Wielkanoc nawet dwa tygodnie później. Przewidywanie terminu Wielkiej Nocy bywało dawniej wyzwaniem dla uczonych. W XIX wieku, wykorzystując ciekawą korelację okresu obiegu Słońca przez Ziemię z okresem obiegu Ziemi przez Księżyc, bardzo prostą dla tego celu regułę wymyślił Gauss.
Problem systematycznego przesuwania się w stronę lata świąt Wielkanocnych z powodu zbyt krótkiego roku przyjętego w kalendarzu juliańskim przez długi czas był utrapieniem papieży. Konieczność każdorazowego przewidywania daty Wielkiejnocy oraz dążenie do trwałego związania „pierwszej wiosennej pełni Księżyca” z dniem obserwowanej równonocy wiosennej a nie z wędrującą w niedoskonałym kalendarzu juliańskim datą „21 marca” było głównym powodem sponsorowania przez papieży badań astronomicznych takich, jakie prowadzili między innymi ksiądz kanonik Mikołaj Kopernik a sto lat później przyjaciel papieża Urbana VIII – Galileusz.
PRZEGLĄDARKA BLOGU LONGINA W S24
Kolekcjonuję osiągnięcia geniuszy i ludzi dużego formatu a również osiągnięcia nibynauki, nibyprawa, nibyuczciwości.
W czasie jednego ze swoich wykładów David Hilbert, znany matematyk, powiedział z ironią: "Każdy człowiek ma pewien określony horyzont myślowy. Kiedy ten się zwęża i staje się nieskończenie mały, zamienia się w punkt. Wtedy człowiek mówi: To jest mój punkt widzenia".
Poznanie świata dobrze jest zacząć od poznania samego siebie.
Chętnie czytam komentarze. Lubię spierać się z mającymi inne ode mnie zdanie. Jednak jeden z ostatnich komentarzy zdumiał mnie tym, jak jego autor daleki jest od zrozumienia tekstu pisanego po polsku. Szok miałem tak wielki, że zużyłem pół nocy dla przypomnienia swojego IQ. Namawiam czytelników do tego samego, a osoby z IQ poniżej 90 proszę aby darowały sobie czytanie moich tekstów.
Dla komentowania zapraszam bardzo tych, co mają IQ powyżej 120. Tu kliknij jeżeli chcesz się sprawdzić! Cytat miesiąca czerwca "Przed długi czas o prezydenturze Lecha Kaczyńskiego nie można było powiedzieć nic krytycznego, bo od razu zachowanie takie traktowano jako niegodne."
Janina Paradowska
Ciężko być cynglem ...
Cytat lipca "Dzisiaj okazuje się, że od Bronisława Komorowskiego trochę lepsza była demokracja."
ezekiel Cytat sierpnia "Nie doceniałam dziś tej drzemiącej siły, która w czasach stanu wojennego kazała mieszkańcom Warszawy codziennie układać krzyż z kwiatów przy kościele św. Anny."
Janina Jankowska Cytat listopada "gdyby wybory mogły naprawdę cokolwiek zmienić, to już dawno byłyby zakazane"
(-Stanisław Michalkiewicz)
O dznaczenie mojej Mamy, siostry Stanisława Sadkowskiego (+KW) poległego 22 sierpnia 1944 w ataku ze Starego Miasta na Dworzec Gdański. Prezydent poszedł na Wawel
Dźwięczy requiem pod dzwonu kloszem,
Salonowcy - skończcie tę wrzawę!
O czas smutnej zadumy proszę,
gdy Prezydent poszedł na Wawel.
Kogo powiódł w żałobnej gali?
Jakieś cienie, mundury krwawe,
ci w Katyniu z dołów powstali,
z Prezydentem poszli na Wawel.
Poszli wolno, lecz równym krokiem,
bo im marsza rozbrzmiewało grave.
Niezbadanym Boga wyrokiem
z Prezydentem zaszli na Wawel.
Gdy próg przeszli królewskich pokoi,
krótki apel – czas z misji zdać sprawę,
potem spać – pierwsza noc już wśród swoich
z Prezydentem, co wwiódł ich na Wawel.
Ciiiiiicho! śpią …Ale może obudzi
ich los w nas to, co czyste i prawe?
Niech pojedna – i partie i ludzi,
dzień, gdy oni dotarli na Wawel.
wg. Henryka Krzyżanowskiego
Zapraszam do przeczytania moich notek:
1. - bliskich Powstaniu:
~ Pamiątka Powstania na Górczewskiej
~ Najdroższym Weronikom Matce i Siostrze ku wiecznej pamięci
~ Czy ktoś jeszcze pamięta?
~ Nasza barykada
Gdy kiedykolwiek zauważysz, że jesteś po stronie większości - powstrzymaj się i dobrze nad sobą zastanów! - Mark Twain „ ... tylko człowiek wolny ma czas by bloga prowadzić” -Grzegorz P. Świderski
Do ników klikam per 'Ty', oczekuję wzajemności.
* Blog z Przeszłości
*Blog Longina Cz. 1 Wstęp.
*Blog Longina Cz. 2: Pobyt w szkole
*Blog Longina Cz. 3: Przerwa w nauce
*Blog Longina Cz. 4: Przed I wojną światową
*Blog Longina Cz. 5: Wybuch wojny, front, okupacja niemiecka
*Blog Longina Cz. 6: Rok 1918
*Blog Longina Cz. 7: Rok 1920
*Blog Longina Cz. 8. Kursy dokształcające dla wojskowych
*Blog Longina Cz. 8a. Kursy dokształcające dla wojskowych
*Blog Longina Cz. 9. W.S.H.
*Blog Longina Cz.10. Absolutorium i praca
*Blog Longina Cz.11: Blog z przeszłości. Longin
*Blog Longina Cz.12 - 1933: Morzem po słońce Afryki
*Blog Longina Cz.13 - 1933: Casablanka, Marakesz, Góry Atlasu
*Blog Longina Cz.14 - 1933: Hiszpania - Malaga, Granada, Alhambra
*Blog Longina Cz.15 - 1933: Sewilla - Byki i Don Kiszot
*Blog Longina Cz.16 - 1933: Sewilla, Cadiz, Al Casar
*Blog Longina Cz.17 - 1933: Sztorm z Zatoce Biskajskiej, Znaczy
*Blog Longina Cz.18 - 1933: Belgia, Bal kapitanski
*Blog Longina Cz.19 - Jastarnia / Jurata '34
*Blog z przeszłości dopisane - Dowborczyk i Rodzina
*Blog Longina Cz.20 - morze, Austria, Jugosławia, Węgry
*Blog Longina Cz.21 - Hania
*Blog Longina cz.22 - Przerwane wspomnienie
Planowane do napisania 37. Wybuch II wojny światowej
38. Okupacja
39. Rok 1940
1941
1942
1943
40. Powstanie Warszawskie
41. Ewakuacja
42. Milanówek
43. Obóz w Gawłowie
44. Powrót z obozu
45. Ucieczka Niemców
46. Powrót do Warszawy
47. Praca organizacyjna w Banku
48. Wrocław
49. Warszawa - praca w Banku
50. Więzienie
51. Powrót do domu
52. W poszukiwaniu pracy
53. C.Z.S.P.J.D.
54. Sp. „Plan”
55. Sp. W.S.P.U.TiR
56. Rok 1956
57. Spółdzielnia „Plan”
NAPISZ DO MNIE
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Technologie