Komentuj, obserwuj tematy,
Załóż profil w salon24.pl
Mój profil
Almanzor Almanzor
1076
BLOG

Rakietą Meteor z Łeby w Kosmos - cz.3.

Almanzor Almanzor Historia Obserwuj temat Obserwuj notkę 0

Geneza

Nie da się zrozumieć fenomenu budowy cywilnych rakiet w Polsce bez nawiązania do sytuacji gospodarczej i politycznej oraz atmosfery tamtego czasu.

I
II
III
IV
V
VI
VII
VIII

40-rocznica-wystrzeleni a-rakiet-z-Łeby-do-granicy -Kosmosu
Z-Łeby-w-Kosmos-cz-2. Wizjonerzy
Z-Łeby-w-Kosmos-cz-3. Geneza
Z-Łeby-w-Kosmos-cz-4. Hamowanie Gomułki
Z Łebyw Kosmos - cz.5. Projekt profesjonalny: Meteor-1
„Lasciate ogni speranza”
Dlaczego rakiety wzlatują
Pułap60km nieco za trudny do zdobycia

 

Rok 1956

Istotny wpływ na sytuację gospodarczą i społeczna w Polsce a przede wszystkim na aktywność Polaków miały szczególnie wydarzenia 1956 roku.

W czerwcu 1956 roku krwawo została stłumiona demonstracja robotników w Poznaniu. W kilku następnych miesiącach wrzenie przeniosło się do wielkich zakładów przemysłowych i uniwersytetów, gdzie jawnie głoszono niezadowolenie z panującego reżimu. Podobnie zaczęło się dziać na Węgrzech. Jesienią owego roku Polacy i Węgrzy, wzajemnie na siebie oddziaływując i mentalnie wspierając, próbowali uniezależnić się od totalnej dominacji sowieckiej. Odbywało się to przy żałosnej obojętności, lęku lub niechęci wszystkich niemal państw świata (z wyjątkiem Jugosławii). Rząd Węgier pod przywodztwem premiera Imre Nagy'a oficjalnie wypowiedział wojskowy Układ Warszawski. W odpowiedzi na Węgry weszły pancerne oddziały armii sowieckiej. Czołgi zaprawonej w wojnie z Niemcami Armii Czerwonej wjechały do Budapesztu. Wywołało to zbrojny opór armii węgierskiej dowodzonej przez gen. Malatera wspartej przez ludność cywilną (nazywany obecnie błędnie powstaniem węgierskim). Broniła się ludność Budapesztu a głównie robotnicy zabarykadowani przez kilka miesięcy w dzielnicy przemysłowej na wyspie Csepel. Walki skończyły się zdławieniem oporu węgierskiego przez Armię Czerwoną, rozbiciem broniących Budapesztu oddziałów węgierskiego wojska, spacyfikowaniem ludności cywilnej, zamordowaniem po kapturowym procesie premiera Węgier  innych przywódców.

W Polsce, społeczeństwo - zarówno młodzież akademicka jak i robotnicy wielkich zakładów przemysłowych - gromadząc się na licznych wiecach nie ukrywało niechęci do panującego reżimu. Oddziały zbrojne stacjonujących w Polsce wojsk sowieckich zaczęły w październiku 1956 roku przemieszczać się w kierunku Warszawy.

Sprzyjał tym ruchom wojsk ówczesny minister obrony narodowej PRL, marszałek Konstanty Rokossowski. Niektórzy polscy dowódcy wojskowi, sabotując logistykę, przyczynili się do zapobieżenia zbrojnemu starciu wojska z ludnością i w perspektywie interwencji wojskowej sowieckiej. Znaczącą rolę odegrał wśród nich generał pilot Jan Frey-Bielecki.

W tej atmosferze Władysław Gomułka odsunięty przedtem przez Bieruta został przez KC PZPR powołany na I sekretarza. Zaprezentował się zaraz potem na wiecu kilkuset tysięcy mieszkańców Warszawy przed Pałacem Kultury, ale w towarzystwie marszałka Rokossowskiego.

Warszawiacy, po wysłuchaniu jego przemówienia na Placu Defilad obdarzyli Gomułkę gorącą owacją, ale zaraz potem głośno sformułowali wiele dalej idące i konkretne żądania jak "uwolnić Wyszyńskiego!", "Rokossowski do Moskwy!", "Warszawa - Budapeszt!". Spontanicznie sformowany po wiecu z Gomułką pochód cywilnych i wojskowych mieszkańców Warszawy wznosząc powyższe hasła spokojnie jednak przeszedł przez rozstawione na asfalcie wokół gmachu KC PZPR stanowiska ręcznych karabinów maszynowych.

Władysław Gomułka nie skorzystał wtedy z wojska ani z "pomocy radzieckiej" - przeciwnie - te głośno artykułowane żądania "ulicy" spełnił natychmiast. W ciągu 48 godzin uwolnił internowanego w Bieszczadach kardynała Stefana Wyszyńskiego a marszałka Rokossowskiego odesłał do Moskwy. Nie sprzeciwił się ekspediowaniu pomocy w tym oddawanej poszechnie przez Polaków krwi dla rannych Węgrów oraz dużej ilości leków i żywności do walczącego Budapesztu.

Poluzowanie

Po wydarzeniach z jesieni 1956 roku partia i rząd nie miały w sobie mocy na kontynuację totalnego zarządzania budowaniem socjalizmu. Z wyjątkiem zakazu negowania sojuszy i zakazu indywidualnego handlu zagranicznego nastąpiło istotne zniesienie prawie wszystkich innych wewnętrznych hamulców gospodarczych, społecznych i politycznych.

Zaowocowało to natychmiast i przez kilka następnych lat nic nie było w stanie powstrzymać spontanicznej i wszechstronnej aktywności. W ciągu niewielu miesięcy efekty pojawiły się wówczas w Polsce równocześnie w wielu dziedzinach, na przykład:

  • w kulturze - powstało wiele wartościowych filmów tworzących znaną w świecie "polską szkołę filmowa", w muzyce wybuchł talent Krzysztofa Pendereckiego,
  • w przedsiębiorczości - założono wiele prywatnych i spółdzielczych niewielkich przedsiębiorstw prowadzących wolną działalność gospodarczą na rynku wewnętrznym,
  • w rolnictwie - rozwiązano prawie wszystkie znienawidzone kołchozy, zniesiono obowiązkowe dostawy płodów rolnych i przywrócono zdrowe zasady rynkowe,
  • w ruchu studenckim - spontanicznie powstawały kluby i teatry studenckie,
  • w ruchu młodzieżowym - rozwiązane zostało prokomunistyczne ZMP, przywrócono harcerstwo oparte o tradycje przedwojenne oraz legendę Szarych Szeregów,
  • w sporcie: powstał lekkoatletyczny "wunderteam", w boksie, podnoszeniu ciężarów, szybownictwie i innych dyscyplinach pojawiły się niespotykane dotąd sukcesy,
  • powstało lub zostało reaktywowane wiele samodzielnych stowarzyszeń zawodowych, religijnych, kulturalnych, sportowych a nawet politycznych - wolnych od nachalnej inwigilacji,
  • podjęto konstruowanie wielu wyrobów przemysłowych jak samochody osobowe i dostawcze, autobusy, motocykle, pralki, telewizory, radia tranzystorowe a nawet pierwsze polskie całkiem niezłe jak na tamte czasy komputery i języki ich programowania.

Proces ten szybko zaowocował inicjatywami i osiągnięciami również w polskim lotnictwie cywilnym i wojskowym. Generał Frey-Bielecki został dowódcą wojsk lotniczych i obrony przeciwlotniczej obszaru kraju. Wychodząc ze słusznego zalożena, że lepiej jest sprzedawać broń nieprzyjaciołom niż kupować od przyjaciół uruchomił działania mogące znacznie uniezależnić polskie wojska lotnicze od zakupów w Związku Sowieckim. W krótkim czasie powstał, został oblatany i wprowadzony do produkcji seryjnej samolot szkolno - treningowy TS Iskra konstrukcji Tadeusza Sołtyka - eksploatowany w Wojsku Polskim do XXI wieku. Instytut Lotnictwa otrzymał od wojska zlecenie zbudowania wielkogabarytowych, odzyskiwanych naddźwiękowych celów latających z napędem odrzutowym. Zbudowano w ILot i przetestowano odrzutowy pocisk przeciwpancerny. Podjeto próbę zbudowania bojowych rakiet ziemia-ziemia o zasięgu 30km.

W Świdniku opracowano polską konstrukcję helikoptera. Powstawały lotnicze konstrukcje cywilne. W WSK Okęcie zbudowano doceniany przez kilkadziesiąt następnych lat samolot wielozadaniowy Wilga, skonstruowano kilka typów światowej klasy szybowców, profesorowie Wydziału Lotniczego Politechniki Warszawskiej Franciszek Misztal i Leszek Dulęba zbudowali samolot pasażerski krótkiego zasięgu MD12. 

Formę, ambicję i potencjał polskiego wojskowego lotnictwa dowodzonego przez generała Freya-Bieleckiego dobrze było widać 15.lipca 1960 podczas jego defilady nad Polami Grunwaldu w 550 rocznicę wielkiej bitwy.



Almanzor
O mnie Almanzor

PRZEGLĄDARKA BLOGU LONGINA W S24 Kolekcjonuję osiągnięcia geniuszy i ludzi dużego formatu a również osiągnięcia nibynauki, nibyprawa, nibyuczciwości. W czasie jednego ze swoich wykładów David Hilbert, znany matematyk, powiedział z ironią: "Każdy człowiek ma pewien określony horyzont myślowy. Kiedy ten się zwęża i staje się nieskończenie mały, zamienia się w punkt. Wtedy człowiek mówi: To jest mój punkt widzenia". Poznanie świata dobrze jest zacząć od poznania samego siebie. Chętnie czytam komentarze. Lubię spierać się z mającymi inne ode mnie zdanie. Jednak jeden z ostatnich komentarzy zdumiał mnie tym, jak jego autor daleki jest od zrozumienia tekstu pisanego po polsku. Szok miałem tak wielki, że zużyłem pół nocy dla przypomnienia swojego IQ. Namawiam czytelników do tego samego, a osoby z IQ poniżej 90 proszę aby darowały sobie czytanie moich tekstów. Dla komentowania zapraszam bardzo tych, co mają IQ powyżej 120. Tu kliknij jeżeli chcesz się sprawdzić! Cytat miesiąca czerwca "Przed długi czas o prezydenturze Lecha Kaczyńskiego nie można było powiedzieć nic krytycznego, bo od razu zachowanie takie traktowano jako niegodne." Janina Paradowska Ciężko być cynglem ... Cytat lipca "Dzisiaj okazuje się, że od Bronisława Komorowskiego trochę lepsza była demokracja." ezekiel Cytat sierpnia "Nie doceniałam dziś tej drzemiącej siły, która w czasach stanu wojennego kazała mieszkańcom Warszawy codziennie układać krzyż z kwiatów przy kościele św. Anny." Janina Jankowska Cytat listopada "gdyby wybory mogły naprawdę cokolwiek zmienić, to już dawno byłyby zakazane" (-Stanisław Michalkiewicz) O  dznaczenie mojej Mamy, siostry Stanisława Sadkowskiego (+KW) poległego 22 sierpnia 1944 w ataku ze Starego Miasta na Dworzec Gdański. Prezydent poszedł na Wawel Dźwięczy requiem pod dzwonu kloszem, Salonowcy - skończcie tę wrzawę! O czas smutnej zadumy proszę, gdy Prezydent poszedł na Wawel. Kogo powiódł w żałobnej gali? Jakieś cienie, mundury krwawe, ci w Katyniu z dołów powstali, z Prezydentem poszli na Wawel. Poszli wolno, lecz równym krokiem, bo im marsza rozbrzmiewało grave. Niezbadanym Boga wyrokiem z Prezydentem zaszli na Wawel. Gdy próg przeszli królewskich pokoi, krótki apel – czas z misji zdać sprawę, potem spać – pierwsza noc już wśród swoich z Prezydentem, co wwiódł ich na Wawel. Ciiiiiicho! śpią …Ale może obudzi ich los w nas to, co czyste i prawe? Niech pojedna – i partie i ludzi, dzień, gdy oni dotarli na Wawel. wg. Henryka Krzyżanowskiego Zapraszam do przeczytania moich notek: 1. - bliskich Powstaniu: ~ Pamiątka Powstania na Górczewskiej ~ Najdroższym Weronikom Matce i Siostrze ku wiecznej pamięci ~ Czy ktoś jeszcze pamięta? ~ Nasza barykada Gdy kiedykolwiek zauważysz, że jesteś po stronie większości - powstrzymaj się i dobrze nad sobą zastanów! - Mark Twain „ ... tylko człowiek wolny ma czas by bloga prowadzić” -Grzegorz P. Świderski Do ników klikam per 'Ty', oczekuję wzajemności. * Blog z Przeszłości *Blog Longina Cz. 1 Wstęp.   *Blog Longina Cz. 2: Pobyt w szkole   *Blog Longina Cz. 3: Przerwa w nauce   *Blog Longina Cz. 4: Przed I wojną światową   *Blog Longina Cz. 5: Wybuch wojny, front, okupacja niemiecka   *Blog Longina Cz. 6: Rok 1918   *Blog Longina Cz. 7: Rok 1920   *Blog Longina Cz. 8. Kursy dokształcające dla wojskowych   *Blog Longina Cz. 8a. Kursy dokształcające dla wojskowych   *Blog Longina Cz. 9. W.S.H.   *Blog Longina Cz.10. Absolutorium i praca   *Blog Longina Cz.11: Blog z przeszłości. Longin   *Blog Longina Cz.12 - 1933: Morzem po słońce Afryki   *Blog Longina Cz.13 - 1933: Casablanka, Marakesz, Góry Atlasu   *Blog Longina Cz.14 - 1933: Hiszpania - Malaga, Granada, Alhambra   *Blog Longina Cz.15 - 1933: Sewilla - Byki i Don Kiszot   *Blog Longina Cz.16 - 1933: Sewilla, Cadiz, Al Casar   *Blog Longina Cz.17 - 1933: Sztorm z Zatoce Biskajskiej, Znaczy   *Blog Longina Cz.18 - 1933: Belgia, Bal kapitanski   *Blog Longina Cz.19 - Jastarnia / Jurata '34   *Blog z przeszłości dopisane - Dowborczyk i Rodzina   *Blog Longina Cz.20 - morze, Austria, Jugosławia, Węgry   *Blog Longina Cz.21 - Hania *Blog Longina cz.22 - Przerwane wspomnienie Planowane do napisania 37. Wybuch II wojny światowej 38. Okupacja 39. Rok 1940         1941         1942         1943 40. Powstanie Warszawskie 41. Ewakuacja 42. Milanówek 43. Obóz w Gawłowie 44. Powrót z obozu 45. Ucieczka Niemców 46. Powrót do Warszawy 47. Praca organizacyjna w Banku 48. Wrocław 49. Warszawa - praca w Banku 50. Więzienie 51. Powrót do domu 52. W poszukiwaniu pracy 53. C.Z.S.P.J.D. 54. Sp. „Plan” 55. Sp. W.S.P.U.TiR 56. Rok 1956 57. Spółdzielnia „Plan” NAPISZ DO MNIE

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura