Jeżeli jesteś skorupowanym urzędnikiem państwowym, to masz zapewne też z tego trochę pieniędzy. Może też wpółpracowałeś z którąś z grup przestępczych mających pieniądze z wymuszania haraczy lub z handlowania narkotykami a teraz chciałbyś zostać porządnym biznesmenem i zdobyty majątek zainwestować?
Nie wiesz jak to zrobić? Dobrze trafiłeś. Tu znajdziesz poradę jak pieniądze szybko zalegalizowć czyli gwarowo "wyprać" nie wyjeżdżając do jakiegoś źle widzianego przez UE raju podatkowego tylko u nas, w III RP.
Do tego potrzebne Ci Czytelniku znajome kasyno gier. Ale nie obawiaj się hazardu! Podam Ci sposob całkiem pewny, bezpieczny i w rezultanie niedrogi. Nie będę Ci tłumaczył teorii prawdopodobieństwa, prawa wielkich liczb, pojęcia wypłacalności gry. Dam Ci przykład prosty, a jak go zrozumiesz będziesz mogł sobie dla rozrywki go modyfikować na wiele rożnych sposobów.
Moim marzeniem z młodości było zagrać w ruletkę w Monte Carlo. Uczestnicząc przed laty w kongresie Eurograpics w Nicei udało mi się marzenie zrealizować. Wymieniłem cały posiadany przy sobie zasób franków na żetony, stanąłem przy jednym ze stołów i pograłem sobie przez kilka godzin. Widziałem sporo, mógłbym dodać mały rozdzialik do znanej książki Dostojewskiego. Ale wróćmy do naszych baranów.
Gra w ruletkę podlega kilku prostym regułom. Podam Ci, skorompowany urzędniku mający sporo pieniędzy do wyprania, jeden z wariantów. Skuteczny i niedrogi.
Przypuśćmy, że dostałeś za zalobowanie wygodnej dla kogoś ustawy albo za odpowiednio sformułowane waruki przetargu lub inną przysługę 370 tysięcy złotych. Oczywiście są brudne pieniążki. Jak je wyprać w 3 minuty?
Idziesz do kasyna gier. Wykupujesz za wszystko żetony do ruletki, najlepiej w jak największych nominałach. Natępnie obstawiasz każdy z 36 numerów ruletki kwotą po 10.000 złotych. Pozostałe 10.000 stawiasz w ruletce na zielone zero. Krupier kręci i niezależnie od tego przy którym numerze kulka ruletki stanie wygrywasz 36 razy więcej niż na ten numer postawiłeś. Masz wygrane żetony za 360.000 złotych, które w kasie wymieniasz na pięknie wyprane pieniądze, na które kasyno wypisze Ci odpowiednie zaświadczenie o legalnie uzyskanej wygranej.
Oczywiście kosztowalo Cię to 10.000 złotych na rzecz właściciela kasyna. Ale jest to zaledwie 2,7% "wypranej" skutecznie kwoty. Chyba warto, bo jest to przecież podatek znikomy, a możesz poza legalnie wygranymi pieniędzmi uzyskać jeszcze być może wdzięczność i zaprzyjaźnisz się z właścicielem kasyna. Masz więcej pieniędzy niż w opisanym przykładzie albo mniej? No problem. Podziel je na 37 równych części i postępuj jak wyżej, albo zagraj kilka razy. Dasz sobie radę napewno!
Dlatego właśnie powinniśmy utrzymać obowiązującą u nas demokratyczną zasadę: kasyno w każdym powiecie. Jeteśmy bardziej demokratyczni niż państwa zezwalające na hazard tylko w jakimś jednym, oddalonym zwykle od stolicy kraju miejscu.
C.D.N.
PRZEGLĄDARKA BLOGU LONGINA W S24
Kolekcjonuję osiągnięcia geniuszy i ludzi dużego formatu a również osiągnięcia nibynauki, nibyprawa, nibyuczciwości.
W czasie jednego ze swoich wykładów David Hilbert, znany matematyk, powiedział z ironią: "Każdy człowiek ma pewien określony horyzont myślowy. Kiedy ten się zwęża i staje się nieskończenie mały, zamienia się w punkt. Wtedy człowiek mówi: To jest mój punkt widzenia".
Poznanie świata dobrze jest zacząć od poznania samego siebie.
Chętnie czytam komentarze. Lubię spierać się z mającymi inne ode mnie zdanie. Jednak jeden z ostatnich komentarzy zdumiał mnie tym, jak jego autor daleki jest od zrozumienia tekstu pisanego po polsku. Szok miałem tak wielki, że zużyłem pół nocy dla przypomnienia swojego IQ. Namawiam czytelników do tego samego, a osoby z IQ poniżej 90 proszę aby darowały sobie czytanie moich tekstów.
Dla komentowania zapraszam bardzo tych, co mają IQ powyżej 120. Tu kliknij jeżeli chcesz się sprawdzić! Cytat miesiąca czerwca "Przed długi czas o prezydenturze Lecha Kaczyńskiego nie można było powiedzieć nic krytycznego, bo od razu zachowanie takie traktowano jako niegodne."
Janina Paradowska
Ciężko być cynglem ...
Cytat lipca "Dzisiaj okazuje się, że od Bronisława Komorowskiego trochę lepsza była demokracja."
ezekiel Cytat sierpnia "Nie doceniałam dziś tej drzemiącej siły, która w czasach stanu wojennego kazała mieszkańcom Warszawy codziennie układać krzyż z kwiatów przy kościele św. Anny."
Janina Jankowska Cytat listopada "gdyby wybory mogły naprawdę cokolwiek zmienić, to już dawno byłyby zakazane"
(-Stanisław Michalkiewicz)
O dznaczenie mojej Mamy, siostry Stanisława Sadkowskiego (+KW) poległego 22 sierpnia 1944 w ataku ze Starego Miasta na Dworzec Gdański. Prezydent poszedł na Wawel
Dźwięczy requiem pod dzwonu kloszem,
Salonowcy - skończcie tę wrzawę!
O czas smutnej zadumy proszę,
gdy Prezydent poszedł na Wawel.
Kogo powiódł w żałobnej gali?
Jakieś cienie, mundury krwawe,
ci w Katyniu z dołów powstali,
z Prezydentem poszli na Wawel.
Poszli wolno, lecz równym krokiem,
bo im marsza rozbrzmiewało grave.
Niezbadanym Boga wyrokiem
z Prezydentem zaszli na Wawel.
Gdy próg przeszli królewskich pokoi,
krótki apel – czas z misji zdać sprawę,
potem spać – pierwsza noc już wśród swoich
z Prezydentem, co wwiódł ich na Wawel.
Ciiiiiicho! śpią …Ale może obudzi
ich los w nas to, co czyste i prawe?
Niech pojedna – i partie i ludzi,
dzień, gdy oni dotarli na Wawel.
wg. Henryka Krzyżanowskiego
Zapraszam do przeczytania moich notek:
1. - bliskich Powstaniu:
~ Pamiątka Powstania na Górczewskiej
~ Najdroższym Weronikom Matce i Siostrze ku wiecznej pamięci
~ Czy ktoś jeszcze pamięta?
~ Nasza barykada
Gdy kiedykolwiek zauważysz, że jesteś po stronie większości - powstrzymaj się i dobrze nad sobą zastanów! - Mark Twain „ ... tylko człowiek wolny ma czas by bloga prowadzić” -Grzegorz P. Świderski
Do ników klikam per 'Ty', oczekuję wzajemności.
* Blog z Przeszłości
*Blog Longina Cz. 1 Wstęp.
*Blog Longina Cz. 2: Pobyt w szkole
*Blog Longina Cz. 3: Przerwa w nauce
*Blog Longina Cz. 4: Przed I wojną światową
*Blog Longina Cz. 5: Wybuch wojny, front, okupacja niemiecka
*Blog Longina Cz. 6: Rok 1918
*Blog Longina Cz. 7: Rok 1920
*Blog Longina Cz. 8. Kursy dokształcające dla wojskowych
*Blog Longina Cz. 8a. Kursy dokształcające dla wojskowych
*Blog Longina Cz. 9. W.S.H.
*Blog Longina Cz.10. Absolutorium i praca
*Blog Longina Cz.11: Blog z przeszłości. Longin
*Blog Longina Cz.12 - 1933: Morzem po słońce Afryki
*Blog Longina Cz.13 - 1933: Casablanka, Marakesz, Góry Atlasu
*Blog Longina Cz.14 - 1933: Hiszpania - Malaga, Granada, Alhambra
*Blog Longina Cz.15 - 1933: Sewilla - Byki i Don Kiszot
*Blog Longina Cz.16 - 1933: Sewilla, Cadiz, Al Casar
*Blog Longina Cz.17 - 1933: Sztorm z Zatoce Biskajskiej, Znaczy
*Blog Longina Cz.18 - 1933: Belgia, Bal kapitanski
*Blog Longina Cz.19 - Jastarnia / Jurata '34
*Blog z przeszłości dopisane - Dowborczyk i Rodzina
*Blog Longina Cz.20 - morze, Austria, Jugosławia, Węgry
*Blog Longina Cz.21 - Hania
*Blog Longina cz.22 - Przerwane wspomnienie
Planowane do napisania 37. Wybuch II wojny światowej
38. Okupacja
39. Rok 1940
1941
1942
1943
40. Powstanie Warszawskie
41. Ewakuacja
42. Milanówek
43. Obóz w Gawłowie
44. Powrót z obozu
45. Ucieczka Niemców
46. Powrót do Warszawy
47. Praca organizacyjna w Banku
48. Wrocław
49. Warszawa - praca w Banku
50. Więzienie
51. Powrót do domu
52. W poszukiwaniu pracy
53. C.Z.S.P.J.D.
54. Sp. „Plan”
55. Sp. W.S.P.U.TiR
56. Rok 1956
57. Spółdzielnia „Plan”
NAPISZ DO MNIE
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka