W czwartek 12. grudnia nawiązałem do wspomnień z pierwszej nocy stanu wojennego,
12-grudnia-1981-zaczecie-przyczyny-i-skutki
Dziękuję miłym Gościom, którzy zdecydowali się tę stronę odwiedzić.
Wielce Czcigodny Admin Salonowy wstawił mnie na Stronę Główną na drugą lub trzecią pozycję. Zaglądających wielu. Przez 3 godziny 500. Zdjął mnie z góry SG i przesunął gdzieś na 15 miejsce. Przybyła jeszcze jedna setka Gości.
Około południa zdjęto mnie całkiem. przez dobę nie trafił do mnie nikt.
Gdyby próbować wyjaśnić to w kategorii teorii spiskowych nasuwa się rozwiązanie, że podanie tam rzeczywistych przyczyn proklamowania Stanu Wojennego była groźba "zakręcenia kurka" Polsce.
Pozwalam sobie zauważyć fragment, który wstrząsnął mną najbardziej
-------------------------------------------------------
10 września 1981 roku z Moskwy przekazana została władzom polskim zapowiedź drastycznego ograniczenia (od 1 stycznia 1982 roku) dostaw ropy naftowej, gazu ziemnego, oleju napędowego, nafty lotniczej i oświetleniowej, surowców fosforowych, surówki żelaznej, niklu, aluminium, celulozy, bawełny, herbaty itd. Dostawy te miały być zredukowane średnio do 50 i 25%, a w niektórych kategoriach nawet do zera. W tych ograniczeniach znalazły się rodzaje paliw niezwykle ważnych również dla zdolności bojowej Wojska Polskiego. Nie był to "papierowy tygrys", o czym świadczy m.in. uzyskany przez Komisję Odpowiedzialności Konstytucyjnej z archiwów postNRD-owskich dokument-relacja z rozmowy Honeckera z Rusakowem, przeprowadzonej 21 października 1981 roku. Ten ostani m.in. oświadcza: "Tow. Breżniew zupełnie jednoznacznie powiedział, iż Związek radziecki nie myśli o tym, aby swe cenne surowce oferować krajowi, który wobec nas nie zachowuje się przyjaźnie... Dotychczas nie podpisaliśmy żadnej umowy wstępnej, żadnego protokołu koordynacyjnego i żadnego protokołu handlowego. Musimy odczekać, jak się w samej Polsce sprawy rozwiną."
------------------------------------------------------------
ZSRR a w ślad za nim NRD podjęły decyzję o "zakręceniu kurków" dla Polski od 1. stycznia 1982. Tego ciosu by Polska tamtej srogiej zimy nie przeżyła.
Wprawdzie w latach 1970++ Polska, aby uniknąć takiego szantażu, zbudowała Port Północny i rafinerię w Gdańsku ale w tamtym czasie kiedy Ameryka nadzorująca Bank Światowy odcięła Polskę od kredytów, żaden kraj tankowca z ropą do Gdańska by nie przysłał.
PRZEGLĄDARKA BLOGU LONGINA W S24
Kolekcjonuję osiągnięcia geniuszy i ludzi dużego formatu a również osiągnięcia nibynauki, nibyprawa, nibyuczciwości.
W czasie jednego ze swoich wykładów David Hilbert, znany matematyk, powiedział z ironią: "Każdy człowiek ma pewien określony horyzont myślowy. Kiedy ten się zwęża i staje się nieskończenie mały, zamienia się w punkt. Wtedy człowiek mówi: To jest mój punkt widzenia".
Poznanie świata dobrze jest zacząć od poznania samego siebie.
Chętnie czytam komentarze. Lubię spierać się z mającymi inne ode mnie zdanie. Jednak jeden z ostatnich komentarzy zdumiał mnie tym, jak jego autor daleki jest od zrozumienia tekstu pisanego po polsku. Szok miałem tak wielki, że zużyłem pół nocy dla przypomnienia swojego IQ. Namawiam czytelników do tego samego, a osoby z IQ poniżej 90 proszę aby darowały sobie czytanie moich tekstów.
Dla komentowania zapraszam bardzo tych, co mają IQ powyżej 120. Tu kliknij jeżeli chcesz się sprawdzić! Cytat miesiąca czerwca "Przed długi czas o prezydenturze Lecha Kaczyńskiego nie można było powiedzieć nic krytycznego, bo od razu zachowanie takie traktowano jako niegodne."
Janina Paradowska
Ciężko być cynglem ...
Cytat lipca "Dzisiaj okazuje się, że od Bronisława Komorowskiego trochę lepsza była demokracja."
ezekiel Cytat sierpnia "Nie doceniałam dziś tej drzemiącej siły, która w czasach stanu wojennego kazała mieszkańcom Warszawy codziennie układać krzyż z kwiatów przy kościele św. Anny."
Janina Jankowska Cytat listopada "gdyby wybory mogły naprawdę cokolwiek zmienić, to już dawno byłyby zakazane"
(-Stanisław Michalkiewicz)
O dznaczenie mojej Mamy, siostry Stanisława Sadkowskiego (+KW) poległego 22 sierpnia 1944 w ataku ze Starego Miasta na Dworzec Gdański. Prezydent poszedł na Wawel
Dźwięczy requiem pod dzwonu kloszem,
Salonowcy - skończcie tę wrzawę!
O czas smutnej zadumy proszę,
gdy Prezydent poszedł na Wawel.
Kogo powiódł w żałobnej gali?
Jakieś cienie, mundury krwawe,
ci w Katyniu z dołów powstali,
z Prezydentem poszli na Wawel.
Poszli wolno, lecz równym krokiem,
bo im marsza rozbrzmiewało grave.
Niezbadanym Boga wyrokiem
z Prezydentem zaszli na Wawel.
Gdy próg przeszli królewskich pokoi,
krótki apel – czas z misji zdać sprawę,
potem spać – pierwsza noc już wśród swoich
z Prezydentem, co wwiódł ich na Wawel.
Ciiiiiicho! śpią …Ale może obudzi
ich los w nas to, co czyste i prawe?
Niech pojedna – i partie i ludzi,
dzień, gdy oni dotarli na Wawel.
wg. Henryka Krzyżanowskiego
Zapraszam do przeczytania moich notek:
1. - bliskich Powstaniu:
~ Pamiątka Powstania na Górczewskiej
~ Najdroższym Weronikom Matce i Siostrze ku wiecznej pamięci
~ Czy ktoś jeszcze pamięta?
~ Nasza barykada
Gdy kiedykolwiek zauważysz, że jesteś po stronie większości - powstrzymaj się i dobrze nad sobą zastanów! - Mark Twain „ ... tylko człowiek wolny ma czas by bloga prowadzić” -Grzegorz P. Świderski
Do ników klikam per 'Ty', oczekuję wzajemności.
* Blog z Przeszłości
*Blog Longina Cz. 1 Wstęp.
*Blog Longina Cz. 2: Pobyt w szkole
*Blog Longina Cz. 3: Przerwa w nauce
*Blog Longina Cz. 4: Przed I wojną światową
*Blog Longina Cz. 5: Wybuch wojny, front, okupacja niemiecka
*Blog Longina Cz. 6: Rok 1918
*Blog Longina Cz. 7: Rok 1920
*Blog Longina Cz. 8. Kursy dokształcające dla wojskowych
*Blog Longina Cz. 8a. Kursy dokształcające dla wojskowych
*Blog Longina Cz. 9. W.S.H.
*Blog Longina Cz.10. Absolutorium i praca
*Blog Longina Cz.11: Blog z przeszłości. Longin
*Blog Longina Cz.12 - 1933: Morzem po słońce Afryki
*Blog Longina Cz.13 - 1933: Casablanka, Marakesz, Góry Atlasu
*Blog Longina Cz.14 - 1933: Hiszpania - Malaga, Granada, Alhambra
*Blog Longina Cz.15 - 1933: Sewilla - Byki i Don Kiszot
*Blog Longina Cz.16 - 1933: Sewilla, Cadiz, Al Casar
*Blog Longina Cz.17 - 1933: Sztorm z Zatoce Biskajskiej, Znaczy
*Blog Longina Cz.18 - 1933: Belgia, Bal kapitanski
*Blog Longina Cz.19 - Jastarnia / Jurata '34
*Blog z przeszłości dopisane - Dowborczyk i Rodzina
*Blog Longina Cz.20 - morze, Austria, Jugosławia, Węgry
*Blog Longina Cz.21 - Hania
*Blog Longina cz.22 - Przerwane wspomnienie
Planowane do napisania 37. Wybuch II wojny światowej
38. Okupacja
39. Rok 1940
1941
1942
1943
40. Powstanie Warszawskie
41. Ewakuacja
42. Milanówek
43. Obóz w Gawłowie
44. Powrót z obozu
45. Ucieczka Niemców
46. Powrót do Warszawy
47. Praca organizacyjna w Banku
48. Wrocław
49. Warszawa - praca w Banku
50. Więzienie
51. Powrót do domu
52. W poszukiwaniu pracy
53. C.Z.S.P.J.D.
54. Sp. „Plan”
55. Sp. W.S.P.U.TiR
56. Rok 1956
57. Spółdzielnia „Plan”
NAPISZ DO MNIE
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura