Płaczendo wśród demoliberałów, liberałów lewicowych i innych niezadowolonych z rządów PiSu unioentuzjastów nie ustępuje. Mam więc odezwę, która powinna spełnić ich oczekiwania. Może też sprawi, że ta majówka będzie "do wytrzymania" w kraju przecież tak zacofanym, zaściankowym i nieeuropejskim jak Polska.
Zacznijmy od tego prostego faktu, że rządy PiSu są nie do wytrzymania. Tak powiedzieli w telewizorze i tak mówią zagraniczne media. Oraz prasa. Straszny rząd Beaty Szydło nie pasuje Timmermansowi i Verhofstadowi, których samopoczucie dla przeciętnego obywatela RP jest przecież bardzo ważne. Zwykły Polak, z obrzydzeniem biorący 500+, dzień w dzień myśli o udręczonych politykach opozycji i unijnych urzędnikach. Rozterki pozbawionych władzy polityków, zajmują zarówno szwaczkę, budowlańca jak i panią na kasie w markecie. Biedna kasjerka skanując towar, "nie może wytrzymać", że Timmermans zarządził kolejną debatę o Polsce w unioparlamencie. Zaś wykończony całodniową harówą monter rusztowań budowlanych, z bezsilnością i zrezygnowaniem pochyla się nad ciężkim losem króla Europy, którego wezwano na prokuratorskie przesłuchanie.
Codziennie, ludzie wszystkich zawodów "nie mogą wytrzymać", a ich myśli kołaczą się gdzieś pomiędzy problemami esbeków którym obniżono emerytury, a ciężką dolą Angeli Merkel, nie mogącej kontrolować Polski jak za starych dobrych dla liberałów czasów. Sami powiedzcie, czy to nie jest straszne? Co na to Schulz z Sorosem, co na to Unia? Co Frau Merkel? Jak my Polacy możemy żyć ze świadomością, że pani kanclerz źle się czuje, gdyż w Polsce rządzi PiS, czyli stary kawaler Jarosław Kaczyński? A było już tak pięknie, europejsko, Kopacz z Tuskiem załatwili przydział uchodźców. Co począć? Czy oni kiedykolwiek nam wybaczą? Czy biorący kilkadziesiąt tysięcy euro pensji Tusk będzie wyrozumiały dla takiej nieeuropejskości beneficjentów 500+ popierających PiS? Trzeba się opamiętać i słuchać telewizoru. A najlepiej czytać zalecenia Timmermansa. On przecież wie doskonale jak Polacy powinni żyć.
I tym jakże optymistycznym akcentem, pozwólmy zwolennikom Platformy żyć w ich świecie "nie do wytrzymania", oczywiście pomiędzy świątecznym grillem i wypadem do Zakopca, gdzie co prawda wytrzymać też nie sposób, w końcu to dalej kraj PiSu, ale przynajmniej łoscypek posiada certyfikat Unii Europejskiej. A tym co potrafią wytrzymać, miłego weekendu. Długiego.
Inne tematy w dziale Polityka