Produkowanie się statystykami, wykresami, informacjami zebranymi z zagranicznych portali i bezpośrednio od zainteresowanych, czy też własną wiedzą z konkretnego zakresu, tak naprawdę w blogosferze nie ma większego znaczenia. Na palcach możemy policzyć szczęśliwców, którzy prowadzą własne poczytne blogi i jeszcze mają do tego masę komentarzy. Salon dawał szansę tym, którzy sami na swoich blogowiskach niewiele by wskórali. Teraz zostanie garstka najbardziej poczytnych i do tego chyba sprowadza się ta zmiana. W każdym razie, zmienia się Salon, to i ja coś zmienię na swoim blogu. Jego nazwę. Stary porządek świata, naprzeciw nowemu, i nie chodzi bynajmniej o zmiany na portalu. Chodzi o to, o czym raczej większość nie chce czytać. A nawiasem mówiąc, co tam u Rzeplińskiego? Te tony notek o nim przestały właśnie mieć znaczenie?
Cytat z utworu Pink Floyd "High Hopes" dla tych, którzy nie widzą dla siebie miejsca w nowej odsłonie Salon24.
"Obarczeni na wieki pragnieniem i ambicją,
Ciągle czując ten niezaspokojony głód.
Nasze znużone oczy wciąż błądzą po horyzoncie,