Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka
445
BLOG

Pętla Smoleńska jak Wstęga Möbiusa

Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka Polityka Obserwuj notkę 1

Smoleńska pętla Kaczyńskiego ( i Kościoła w Ojczyźnie)

Po dziesięciu w roku 2020, dwudziestu latach "badań smoleńskich" w roku 2030: " dojdziemy" do tego samego punktu wiedzy o tragedii narodowej z dni 7-13 kwietnia 2010 roku.

https://www.youtube.com/watch?v=RtrE7BjMYe0


Fakty Smoleńsk 2010 ukrywane fakty przebiegu katastrofy 17.05.2018

https://www.youtube.com/watch?time_continue=59&v=CszLITwdk-g


My też czekamy na w pełni udokumentowany LOS PIELGRZYMÓW DO KATYNIA W DNIU 9/10 KWIETNIA 2010 ROKU.

https://www.salon24.pl/u/albatros/727600,akiba-rubinstein-podczas-symultany-smolenskie-grudniowe-wdowy-czekaja

image

Akiba Rubinstein podczas symultany - Smoleńskie (Grudniowe) wdowy czekają jak Smoleńsk

jeden Planista, jeden reżyser wielu graczy.

image



image

Metodologia badań Komisji Macierewicza to swoista wstęga Möbiusa, ona nam gwarantuje "wynik badań" wg obrazów z polanki smoleńskiej.


Wynik to logika rozmyta.

https://www.youtube.com/watch?v=f__AKgLM3G4


Interview with Lotfi A. Zadeh

The BBVA Foundation Frontiers of Knowledge Award in the Information and Communication Technologies (ICT) category has been granted in this fifth edition to the electrical engineer Lotfi A. Zadeh, "for the invention and development of fuzzy logic." This "revolutionary" breakthrough, affirms the jury in its citation, has enabled machines to work with imprecise concepts, in the same way humans do, and thus secure more efficient results more aligned with reality. In the last fifty years, this methodology has generated over 50,000 patents in Japan and the U.S. alone.

image

Nie ma początku ani końca.

A rozcięta na pół pozostaje jednością.

A " smoleńska logika rozmyta" rzutuje na wszystkie dziedziny naszego życia. Także i na ataki na Kościół.

image

Wstęga Möbiusa

Wstęga Möbiusa – szczególna powierzchnia jednostronna opisana niezależnie[1] przez niemieckich matematyków Augusta Möbiusa[1][2][3] i Johanna Benedicta Listinga[1][4] w 1858 roku[1][5][6]: dwuwymiarowa zwarta rozmaitość topologiczna, nieorientowalna z brzegiem.

Jej model można uzyskać, sklejając taśmę końcami przy odwróceniu jednego z końców o kąt 180°[7][8][9][10]. Stylizowana wstęga Möbiusa jest symbolem recyklingu[11]; w innej stylizacji jest obecna w logotypie Międzynarodówki humanistycznej. W sztuce znana jest z grafiki Mauritsa Cornelisa Eschera przedstawiającej mrówki idące po wstędze Möbiusa[12].

Wstęga Möbiusa przy odpowiednim ułożeniu przypomina symbol nieskończoności co może prowadzić do błędnych przypuszczeń, że symbol ten pochodzi od wstęgi Möbiusa[a].

http://szkolamatematyki.eu/matematyczne-czary-mary-czyli-o-wstedze-mobiusa/

Matematyka bywa trudna. Matematyka bywa piękna. A najmłodsi uczniowie Szkoły Matematyki Alfa przekonali się, że matematyka bywa również magiczna. Jak zadziwić przedszkolaka? By to osiągnąć, warto poeksperymentować ze wstęgą Möbiusa. Każda zwyczajna powierzchnia, blat stołu czy kartka papieru, ma dwie strony. Wierzch i spód. Możemy pomalować jedną stronę kartki na żółto, a drugą stronę na zielono. W ten sam sposób możemy też potraktować blat stołu. Istnieją jednak niezwykłe powierzchnie, z którymi nie da się postąpić w ten sposób, ponieważ nie mają dwóch stron. Są to powierzchnie jednostronne – zdaniem dzieci klasyczne przykłady matematycznej magii. 5340808741_1cc193cfc8_z Najsłynniejszym reprezentantem wspomnianych powierzchni jednostronnych jest wstęga Möbiusa, którą bez dużego wysiłku można zrobić samodzielnie. Wystarczy przygotować długi pasek papieru i skleić jego krótsze brzegi, obracając uprzednio jeden z końców o 180 stopni. To wystarczy. Wstęga Möbiusa gotowa. Powierzchnia, która posiada tylko jeden brzeg i tylko jedną stronę. Łatwo to sprawdzić. Weźmy do ręki kolorowy pisak lub najzwyklejszy długopis i obierzmy punkt w połowie szerokości wstęgi. Rysując prostą linię, wkrótce odkryjemy, że obrysowaliśmy całą długość wstęgi bez odwracania jej na drugą stronę i znaleźliśmy się dokładnie w tym samym miejscu, z którego zaczynaliśmy. Magicznie przenieśliśmy się na drugą stronę, bez przekraczania żadnej granicy. Na tej samej zasadzie, malując farbami gotową wstęgę, pomalujemy całość jej powierzchni bez odwracania. 6143858199_c9dc6e840f_z Bardzo lubianym przez dzieci Möbiusowym eksperymentem jest rozcinanie wstęgi. Wystarczy przeciąć wstęgę wzdłuż linii środkowej. Zamiast oczekiwanych dwóch pasków papieru, otrzymamy jeden. Nie ma brzegu – nie ma czego rozcinać. Z wstęgą Möbiusa można eksperymentować na różne sposoby. Warto sprawdzić, co się stanie, gdy rozetniemy ją mniej więcej w 1/3 szerokości. Tajemnicza wstęga została opisana przez niemieckiego matematyka Augusta Möbiusa (dokładne opisanie jej właściwości sprawiło, że przypadł mu przywilej obdarzenia wstęgi swoim nazwiskiem), jednak już wcześniej zainteresował się nią i zdefiniował ją inny Niemiec, Johann Benedict Listing. Dziś wstęga Möbiusa obecna jest w kulturze, choć rzadko ją zauważamy. Stylizowane przedstawienie wstęgi Möbiusa jest tak dziś popularnym symbolem recyklingu, a modne szale fantazyjnie układają się na szyi, bo zszyto ich brzegi w taki sposób, aby uczynić z nich powierzchnie jednostronne. Wiedzieliście o tym?

http://szkolamatematyki.eu/matematyczne-czary-mary-czyli-o-wstedze-mobiusa/

Propaganda posmoleńska

fragment książki dziennikarza śledczego na emeryturze Leszka Misiaka.

... W piętrowej propagandowej kombinacji posmoleńskiej, oprócz polityków i służb specjalnych, przewidziano rolę dla polskiego Kościoła Katolickiego. Pasterze Kościoła udostępniając przez dziewięć lat, każdego 10 dnia miesiąca, Archikatedrę Warszawską do transmisjii mszy smoleńskich, nie brali pod uwagę, chcę wierzyć, że nabożeństwa te będą wykorzystywane do politycznych celów. Niestety, tak właśnie było. Zgoda na to Kościoła była wielkim błędem. Przedstawię jako dziennikarz śledczy , który od początku zajmował się wyjaśnianiem tragedii smoleńskiej, mój obraz wydarzeń 10.04.2010 i następnie wokół śledztwa, z perspektywy dziewięciu lat . Chciałbym unaocznić księżom, którzy z najlepszą wolą celebrowali transmitowane na cały świat msze smoleńskie, że wykorzystano ich do uwiarygodnienia politycznej gry. Media sprzyjające PiS nazwały te nabożeństwa - co było według mnie celowym nadużyciem - "mszami za ojczyznę".To porównanie świadczy, że była to cyniczna "gra trumnami". Miało to porównać je z mszami odprawianymi przez ks.Jerzego Popiełuszkę w czasie stanu wojennego. Między mszami ks.Jerzego i miesięcznicami smoleńskimi nie ma żadnej analogii. Tam był protest wobec prześladowań totalitarnej władzy komunistycznej, tu ... wobec kogo? J.Kaczyński stwierdził w przemówieniu: To my reprezentujemy prawdę, demolkrację, wolność. My jesteśmy partią wolności. Polska jest dzięki nam dzisiaj krajem wolności., jednym z niewielu w Europie. Słusznie napisał na salon24 Piotr Piętak: z jednej strony prezes PiS twierdzi , że jesteśmy Narodem Wolnym, z drugiej organizuje manifestacje (smoleńskie - dop. L.M) będące wyrazem kultury Narodu Zniewolonego..Czy nikt w PiS nie rozumie, że w ten sposób narusza się autonomię sfery religijnej. Czy nikt w PiS nie widzi w tym sprzeczności? Modlitwa za zmarłych jest czymś świętym. Modlitwa za zmarłych powinna odbywać się w ciszy i skupieniu, a nie w świetle kamer, które wymiar religijny modlitwy zabijają. Czy w takim razie nie należałoby zmienić charakter miesięcznic? Zrost religii i polityki w warunkach wolności jest sam w sobie, zjawiskiem rugującym z przestrzeni publicznej naszej wiary. Jest niebezpieczny dla chrześcijaństwa "...

Tracimy Kościół czyli zawał Polski

Leszek Misiak

Książka „Tracimy Kościół czyli zawał Polski” to pierwsze kompendium, które w 30 rocznicę ustaleń Okrągłego Stołu dokonuje podsumowania udziału władz Kościoła w zmowie z 1989 r. - skutków nie tylko ustrojowych, ale przede wszystkim społecznych, gospodarczych, socjologicznych, moralnych, obyczajowych. Z książki dowiemy się szczegółów nt. udziału władz Kościoła w tej zmowie, o ogromnych, uzyskanych na jej podstawie, zyskach Kościoła, także materialnych i o zacieraniu uwikłania biskupów w spisek z Kiszczakiem i Geremkiem - zdradę narodu w 1989 r., ukrywaną przez Kościół do dziś.

Autor ukazuje szerokie konsekwencje tamtych ustaleń. Przypomina, że 17 maja 1989 roku, niedługo po zakończeniu obrad Okrągłego Stołu, sejm uchwalił dwie ustawy, parafowane - co znamienne - 4 kwietnia tegoż roku, w dzień zakończenia obrad Okrągłego Stołu: o gwarancjach wolności religijnej oraz o stosunku państwa do Kościoła Katolickiego w Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej. Zakończenie prac legislacyjnych zaplanowano tak, aby zbiegły się w czasie z obradami Okrągłego Stołu, ponownym zalegalizowaniem „Solidarności” i przygotowaniami do wyborów w czerwcu 1989 r. 


Gra Prawdą o Smoleńsku jest nie bezpieczna z punktu Racji Stanu Narodu

Kto odcina kupony?!

Ostatnie zwyrodniałe bluźniercze ataki na Kościół i naszą Wiarę są dowodem tego, że Siły wrogie Kościołowi mają "haki" w ręku. Czy PiS nas przed tym obroni? będąc sam przedmiotem ATAKU.

GDZIE TKWI TAJEMNICA SMOLEŃSKA? SKORO OPOZYCJĄ SĄ ŚRODOWISKA LGBT+

Zakorzeniony w historii Polski i Kresów Wschodnich. Przyjaciel ludzi, zwierząt i przyrody. Wiara i miłość do Boga i Człowieka. Autorytet Jan Paweł II

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (1)

Inne tematy w dziale Polityka