List otwarty do Pana Posła Jaskuły
https://www.youtube.com/watch?v=m3I2SrSvJzM
Maurice Chevalier Théâtre aux Armées 1939 - ça fait d'excellents français
Piosenka, którą usłyszałem w dokumencie niemieckiej inwazji nazistowskich Niemiec.
https://www.cda.pl/video/63463549/vfilm
























Dzisiaj w dniu 5 maja 2019 roku pan posel Jaskuła wspomnial w PROGRAMIE WORONICZA 17 o rządzie Wolnego Miasta Gdańska funkcjonującego i finansowanego w Republice Federalnej Niemiec.
Chciałbym przypomnieć dwie Notki i ten TEMAT i projekt Ustawy w Sejmie RP adresowanej do Władz Samorządowych na Ziemiach Zachodnich, a przede wszystkim Gdańska pani prezydent Dulkiewicz spadkobierczyni politycznej woli pana Adamowicza.
https://www.salon24.pl/u/albatros/939066,przyszlosc-gdanska-stoi-pod-znakiem-zapytania-co-na-to-rzad-rzeczypospolitej-polskiej
Przyszłość Gdańska stoi pod znakiem zapytania, co na to Rząd Rzeczypospolitej Polskiej !
https://www.salon24.pl/u/albatros/939121,rzecz-o-statusie-gdanska-danzig-wg-prawa-miedzynarodowego
Rzecz o statusie ludności Gdańska - Danzig wg prawa Międzynarodowego
Na temat propozycji zmian prawa:
https://www.salon24.pl/u/albatros/945230,dzien-flagi-panstwowej-a-flagi-miast-rzeczypospolitej-praktyki-polityczne-samozwancow
Flaga państwowa a flagi miast Rzeczypospolitej Polskiej- praktyki polityczne samozwańców
Ponieważ w wielu miastach polskich gloryfikuje się flagi tychże miast jako jedyne w przestrzeni publicznej: zgłaszam projekt pod obrady Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej zmieniającej USTAWOWO te praktyki w niebyt polityczny daleko idącej w...
Ponieważ w wielu miastach polskich gloryfikuje się flagi tychże miast jako jedyne w przestrzeni publicznej: zgłaszam projekt pod obrady Sejmu Rzeczypospolitej Polskiej zmieniającej USTAWOWO te praktyki w niebyt polityczny daleko idącej w symbolice nie tylko haraldycznej ale i politycznej AUTONOMII.
STEP by STEP to droga ku przyszłości ...i co dalej Księstwa ... miasta wolne i autonomiczne struktury państwowe ??? >>>
Czy śp. pamięci Paweł Adamowicz był Obywatelem Najjaśniejszej Rzeczypospolitej Polskiej czy Wolnego Miasta Gdańska?.
Był wielką postacią Europejską, skoro do Gdańska (miasta Danzig) w Rzeczypospolitej Polskiej przyleciało dwóch Żałobników.
Prezydent Rzeczypospolitej Polskiej Andrzej Duda
i Prezydent Republiki Federalnej Niemiec
a trumna w Europejskim Centrum Solidarności spowita była Flagą Wolnego Miasta Gdańska.
Czy Gdańsk jest jeszcze Polski ? przy tak wielkich siłach w postaci uścisku Unii Europejskiej i Angeli Merkel, nawet ustalenia "Wielkiej Trójki" na konferencji w Jałcie od 4-11 lutego 1945 roku, bledną po latach.
Czas nareszcie ten STATUS uporządkować aby równolegle o NASZE ŻYCIE TU i TERAZ nie troszczyły się dwie rady miejskie.
Rada Miejska w Gdańsku - Rzeczypospolita Polska i Rada Miejska Danzig w Republice Federalnej Niemiec - oba państwa w Unii Europejskiej.
https://www.salon24.pl/u/albatros/939066,przyszlosc-gdanska-stoi-pod-znakiem-zapytania-co-na-to-rzad-rzeczypospolitej-polskiej
Co tutaj robi w Republice Federalnej Niemiec Rada Miejska Danzig???
https://ratderdanziger.info/
Rat der Danziger · Danzig Council · +49 30 1208 8320
https://ratderdanziger.info/ziele/
https://www.youtube.com/watch?v=rO3a3jSdjw8
"Blaszany bębenek" reż. Wojciech Kościelniak
„Blaszany bębenek” w reż. Wojciecha Kościelniaka otwiera sezon 2018/2019 w Teatrze Muzycznym Capitol we Wrocławiu.
Blaszany bębenek: Free Stadt Danzig , rok 1938 Heil Hitler!

19 września 1939 roku na ulicach "Free Stadt" Danzig
Ein Furer, ein Volk, ein Reich image

Stłoczeni pod pokladem pancernika Schlezwig Holstein oddzialy szturmowe Wermachtu
25 sierpnia 1939 roku
i współczesność w Gdańsku marzec rok 2019
https://www.youtube.com/watch?time_continue=8&v=ITpIhKGi_6s
Proponuję jednoznacznie określić umiejscowienie flagi państwowej i flagi miast samorządowych szczególnie na Ziemiach Zachodnich przynależnych Polsce od 8, 9 maja 1945 roku i Konferencji Pokojowej w Poczdamie.
1. Flaga państwowa Rzeczypospolitej Polskiej jako jedyna może wisieć w miejscach publicznych i prywatnych w czasie Świąt Państwowych i poza tymi świętami.
2. Flaga samorządowa np. miasta Warszawy, Krakowa, Gdańska, Poznania, Wrocławia, Szczecina, Lublina, Łodzi etc. etc. i innych miast polskich nie może samoistnie wisieć na masztach i innych miejscach publicznych np. rondach, ulicach bez flagi państwowej.
3. Na jednym maszcie flaga samorządowa musi wisieć poniżej flagi państwowej.
4. Na dwóch masztach flaga państwowa Rzeczypospolitej Polskiej winna być zwieszona swobodnie najwyżej w stosunku do flag miast samorządowych i Unii Europejskiej.
5. W przypadku flagi Unii winna wisieć w dół od połowy flagi państwowej Narodowej Rzeczypospolitej Polskiej a nie równolegle na tej samej wysokości.
Tak jak jesteśmy Obywatelami najsampierw Najjaśniej Rzeczypospolitej Polskiej a w drugiej kolejności stowarzyszeni w Unii Europejskiej.
Tak nakazuje heraldyka i zwierzchność także w wymiarze symboli państwowych.
Zmarłe osoby publiczne obywatele Rzeczypospolitej nie mogą bez decyzji Prezydenta Rzeczypospolitej i Jego Kancelarii na trumnach przykrywać wieko trumny innymi flagami jak flaga państwowa.
image
Projekt Niniejszy winien być przedmiotem dyskusji w Sejmie przed Świętem Konstytucji 3 maja 2019, a już w szczególnym przypadku dniem wybuch II Wojny Światowej, która zaczęła się jako pożoga na Ziemi w Wolnym Świecie w Gdańsku - w Wolnym Mieście Danzig (Free City of Danzig).
Święto Flagi 2019 • data, kalendarz, kiedy wypada w 2018, 2020, 2021 r
Święto Flagi wypada: 02.05.2019 (Czwartek) ... 2 maja nie jest dniem wolnym od pracy.
Dzień flagi na Latarni Morskiej - Świnoujście 2018
image.png
https://www.tvn24.pl/wroclaw,44/dolny-slask-replika-pociagu-adolfa-hitlera-stanela-na-dolnym-slasku,750018.html
Salon z dębowym stołem, krzesła obite bordową skórą, ściany z drewnianą boazerią i olbrzymia mapa terenów, które Adolf Hitler i jego Rzesza chcieli podbić - tak wygląda jedno z pomieszczeń pociągu "Amerika". Jego replika powstała w Jedlinie-Zdroju (woj. dolnośląskie). Przy Pałacu Jedlinka stanął drewniany peron z którego wchodzi się do wagonu konferencyjnego. Wykonanego w skali 1:1. - To jeden z 16 wagonów jaki był w składzie mobilnej kwatery Hitlera. Rekonstruujemy go, bo jeździł w 1939 roku po Polsce i to właśnie w tym salonie wódz III Rzeszy wydawał rozkazy dotyczące kampanii wrześniowej, bombardowania Warszawy i Wielunia - przypomina Łukasz Kazek, popularyzator historii Dolnego Śląska i koordynator projektu budowy wagonów składu "Amerika". I przyznaje: zainspirowała nas cała historia ze "złotym pociągiem". Ten ma być ukryty na 65. kilometrze trasy kolejowej Wrocław-Wałbrzych, ale wciąż go nie odnaleziono. Mimo to pancerny skład rozpalił wyobraźnię eksploratorów i miłośników historii. I skłonił do działania. "Gdyby kwatera Hitlera została ukończona, pociąg by tu przyjeżdżał" To nie był zwykły pociąg, podróżował nim Adolf Hitler. Budują "idealną kopię" Były w nim... czytaj dalej » Kazek podkreśla: chcieliśmy pokazać pociąg, który rzeczywiście był realny. - Chcieliśmy ubrać go w historię, która nas otacza. I jest nierozerwalnie związana z Górami Sowimi, Pałacem Jedlinka i Organizacją Todt, kwaterą Fuehrera, projektem Riese i budową podziemi - wyjaśnia koordynator budowy repliki. Dlaczego pociąg stanął właśnie w Jedlinie-Zdroju? - Gdyby kwatera została ukończona, to pociąg "Amerika" przyjeżdżałby tutaj - Kazek nie ma wątpliwości. Tym bardziej, że w pobliżu znajduje się niemal dwukilometrowy tunel kolejowy. - W razie nalotów byłaby to kryjówka idealna - uważa. Ma być jak oryginał W wagonie na razie można podziwiać salon z dębowym stołem, krzesła z epoki, olbrzymią mapę terenów, które na celowniku mieli naziści. Jest też pomieszczenie w którym na maszynach i stenografach przepisywano rozkazy wydawane przez Hitlera. A będzie jeszcze więcej. Sypialnie, umywalnia, pokój na mapy sztabowe i pomieszczenie radiowe z aparaturą. Gotowy jest też wagon artyleryjski. "Historia jest jedna, nie da się jej podzielić" Replikę można już zwiedzać. Pierwsi oglądający byli zachwyceni. - Bardzo mi się podobało. To dotknięcie historii z 1945 roku w 2017 roku. Naprawdę doskonałe przeżycie - mówiła pani Marta. A pan Czesław jest pewien: to miejsce, które przyciągnie turystów. - Niektórzy pytają dlaczego odtwarza się sprzęt niemiecki i elementy z historii Niemiec. Ale historia jest jedna, nie da się jej podzielić. Warto to zobaczyć i warto posłuchać - podkreśla mężczyzna. Wagony stanęły na terenie Pałacu Jedlinka w Jedlinie-Zdroju: (http://www.tvn24.pl)
http://www.gdanskstrefa.com/rozpetano-ii-wojne-swiatowa/

W piątek, 25 sierpnia 1939 roku tłumy niemieckich gdańszczan zgromadziły się na nabrzeżu portowym, by entuzjastycznie witać wpływający majestatycznie do Gdańska – z kurtuazyjną jakoby wizytą – szkolny pancernik „Schleswig-Holstein”. Niemcy planowali pierwotnie, że do Gdańska zawinie krążownik „Königsberg”. O zmianie decyzji przesądziło to, że „Schleswig-Holstein” posiadał większą siłę ognia artyleryjskiego, gdyż był wyposażony w działa większego kalibru niż krążownik „Königsberg”, co pozwalało na prowadzenie z gdańskiego portu ostrzału artyleryjskiego nie tylko Westerplatte, ale również Gdyni oraz umocnień naszej bazy marynarki wojennej na półwyspie Hel. Witany owacyjnie przez tłumy gdańszczan, pancernik „Schleswig-Holstein” zakotwiczył dokładnie naprzeciwko polskiej placówki na Westerplatte. Przejęci na pełnym morzu i ukryci pod pokładem pancernika żołnierze kompanii morskiej czekali na sygnał do ataku.
Jak zostało na wstępie wspomniane; realizacja „Fall Weiss” miała pierwotnie rozpocząć się o świcie 26 sierpnia 1939 roku. Kolumny niemieckie maszerujące już w kierunku granicy z Polską – w ostatniej chwili – zostały zatrzymane odgórnym rozkazem.
Jednakże rozkaz zatrzymania się nie zdołał dotrzeć do zorganizowanej przez Abwehrę grupy dywersyjnej dowodzonej przez porucznika dr. Hansa Albrechta Herznera. Niemieccy dywersanci podjęli więc – w godzinach nocnych 26 sierpnia – próbę opanowania stacji kolejowej Mosty oraz wiodącego w jej kierunku tunelu kolejowego na przełęczy Jabłonkowskiej, co było pomyślane jako utorowanie na polskim terytorium drogi regularnym formacjom 7. Dywizji Piechoty Wehrmachtu.
Na skutek tego, że mający nastąpić o godzinie 4.45 atak na Polskę został jednak odwołany i oczekiwane oddziały 7. Dywizji Piechoty nie nadeszły – niemieccy dywersanci w cywilnych ubraniach znaleźli się na skutek polskiej kontrakcji w niebywale trudnym położeniu, lecz zdołali się wycofać ku ówczesnej polsko-słowackiej granicy. Niemcy szykujące się wszak do ataku na Polskę przełożonego jedynie na dzień 1 września – obłudnie przeprosiły stronę polską tłumacząc, że sprawcą incydentu był niepoczytalny osobnik.
Przyczyną odwołania w ostatniej chwili ataku na nasz kraj było demonstracyjne udzielenie Polsce przez Wielką Brytanię gwarancji przyjścia z pomocą militarną w przypadku niemieckiej agresji. Było to niejako potwierdzeniem wcześniejszej umowy sojuszniczej, co postrzegać należy jako brytyjską reakcję na wieść o zawartym dwa dni wcześniej sojuszu Hitlera ze Stalinem. Informacja o tym nieoczekiwanym sojuszu przekazana stronie polskiej przez Anglików – została jednak przez nasze władze zlekceważona.
Brytyjska dyplomacja przyczyniła się więc nieopatrznie także i do tego, że żołnierze kompanii szturmowej porucznika Wilhelma Henningsena musieli tłoczyć się pod pokładem „Schleswiga-Holsteina” jeszcze przez kilka dni – aż do północy z 31 sierpnia na 1 września.
A tymczasem cały Naród niezłomnie wierzył w zapewnienia całkowicie już oderwanych od rzeczywistości sanacyjnych polityków głoszących wszem i wobec jacy to jesteśmy silni, zwarci i gotowi… I że nawet jednego guzika od płaszcza, Niemcom nie oddamy…
W zaistniałej sytuacji międzynarodowej; Adolf Hitler potrzebował pilnie pretekstu mającego stanowić usprawiedliwienie zaatakowania Polski. Zadanie dostarczenia takowego pretekstu do rozpoczęcia przeciwko Polsce działań wojennych przez siły zbrojne III Rzeszy otrzymał szef SD, Reinhardt Heydrich.

Generał major Wolfram von Richthofen odpowiedzialny za zbombardowanie Wielunia
Odnotować w tym miejscu należy, że liniowa jednostka Luftwaffe Kampfgeschwader 76. Immelmann, której bombowce nurkujące Ju-87 zwane sztukasami, zaatakowały barbarzyńsko przygraniczny, 15-tysięczny wówczas Wieluń, wchodziła w skład IV floty powietrznej Luftwaffe. Dowodził nią generał major Wolfram Freiherr von Richthofena. To ten sam człowiek, który 26 kwietnia 1937 roku wydał – dowodzonemu wówczas przez siebie Legionowi Condor – rozkaz starcia z powierzchni ziemi baskijskiego miasteczka Guernica.
Właściwie trudno się temu nawet specjalnie dziwić. Cały świat bowiem doskonale wiedział, że roszczenia terytorialne wysuwane przez Hitlera pod adresem Polski odnosiły się między innymi także do likwidacji statusu Wolnego Miasta Gdańska. Tymczasem śpiewany ówcześnie przez Maurice’a Chevaliera (jakże chwytliwy) szlagier mówiący o tym, że Francuzi nie mają najmniejszego zamiaru umierać za jakiś tam Gdańsk, nie wiadomo nawet gdzie leżący — wywoływał nie lada zachwyt francuskich żołnierzy, obsadzających niezdobyte jeszcze wówczas, gdyż – jak do tej pory – przez nikogo nie szturmowane, fortyfikacje linii Maginota.
O godzinie 5.00, kiedy już od niecałych piętnastu minut pancernik „Schleswig – Holstein” w najlepsze prowadził ogień ze wszystkich swoich dział, atak dziesięciu Stukasów doszczętnie zniszczył bombami centrum Działoszyna, jakże przecież odległego od Gdańska, Westerplatte oraz francuskich umocnień. Przeprowadzony pół godziny później następny nalot powiększył rozmiary zniszczeń i wzniecił liczne pożary. Trzeci atak z powietrza wykonany kwadrans po godzinie dziewiątej, tym razem przez formację złożoną już z trzydziestu Stukasów, dokonał dzieła doszczętnego niemal zniszczenia całego tego przygranicznego miasteczka, które znajdowało się już w zasięgu działania wrogiej artylerii również wciąż ostrzeliwującej zadymiony i płonący Działoszyn. Trzykrotny atak niemieckich bombowców oraz ostrzał artyleryjski pociągnęły za sobą śmierć około 100 cywilów, w tym 70 mieszkańców Działoszyna, w przeważającej mierze należących do kręgów miejscowej biedoty żydowskiej.
Pomiędzy drugim i trzecim nalotem Luftwaffe na Działoszyn, dokonanym przez maszyny należące do 76. i 77. Stukageschwader, dokładnie zaś o godz. 7.00, w kierunku niemieckich pozycji wyruszyło jedenaście polskich tankietek wchodzących w skład 41. kompanii czołgów rozpoznawczych TK. Tą pancerną formacją dowodził kapitan Tadeusz Witanowski. Uzbrojeniem tankietki był jedynie wielkokalibrowy karabin maszynowy. Po godzinie tankietki powróciły ze swojego pierwszego rajdu bojowego i przedefilowały przed pozycjami drugiej baterii dowodzonej przez porucznika Leona Witkowskiego. Na pierwszym pojeździe zatknięto kij, na którym pancerniacy fantazyjnie zawiesili swoje wojenne trofeum – niemiecki płaszcz oficerski oraz hełm. Jest wielce prawdopodobne, że były to części umundurowania i ekwipunku poległego od salwy polskiej artylerii w Zimnej Wodzie podpułkownika Hoehne, dowódcy niemieckiego 73. pułku piechoty, którą to stratę skrupulatnie odnotował w swej książce generał Otto von Knobelsdorff. Niemiecki kronikarz otwarcie przyznaje, że śmierć podpułkownika Hoehne stała się pretekstem do rozstrzelania przez żołnierzy 19. Dolnosaksońskiej Dywizji Piechoty – już pierwszego dnia wojny – 136 mieszkańców przygranicznej wsi Zimna Woda; w tym Antoniny Kęsik, położnicy trzymającej na ręku niemowlę urodzone ostatniego dnia pokoju,…
Granicząc na wschodzie oraz zachodzie z dwoma państwami związanymi ze sobą sojuszem politycznym oraz wojskowym; Niemcy wybrały Polskę jako obiekt swojego pierwszego ataku militarnego, także i z tej przyczyny, że świadome były tego, iż w przypadku zaatakowania Francji; nasz kraj dotrzyma swoich sojuszniczych zobowiązań i rozpocznie zaczepne działania militarne na wschodnich granicach III Rzeszy. A to oznaczałoby dla III Rzeszy coś, czego się Niemcy obawiali się najbardziej. Konieczność prowadzenia wojny jednocześnie na dwóch frontach.
Adolf Hitler musiał wyciągnąć taki wniosek, chociażby – z niewątpliwie znanej Niemcom z ich źródeł wywiadowczych – złożonej jeszcze w roku 1934 Francuzom przez Józefa Piłsudskiego propozycji rozpoczęcia przeciwko Niemcom wojny prewencyjnej jako reakcji na wkroczenie Wehrmachtu do Nadrenii-Westfalii, czyli złamanie przez Niemcy niebywale istotnego postanowienia Traktatu Wersalskiego nakazującego demilitaryzację tej części niemieckiego terytorium. Francuzi pozostali wówczas głusi na tę niebywale ważną dla zachowania pokoju w Europie polską propozycję. Zaś w 1939 roku…. Maurice Chevalier śpiewał dla francuskich żołnierzy obsadzających Linię Maginota chwytliwy niebywale szlagier o tym, że żaden Francuz nie ma przecież ochoty umierać za jakiś tam Gdańsk… ani za Westerplatte czy też Polską Pocztę – w tymże Gdańsku…
Tego stanu rzeczy – Niemcy najwyraźniej także byli świadomi…
Piotr Jan Nasiołkowski
Fotografie ilustrujące artykuł pochodzą z internetu oraz zbiorów własnych autora. Wszystkie prawa zastrzeżone.
Piotr Jan Nasiołkowski jest autorem książek o tematyce historycznej „NIEDOBRY„ i „Bombowa reedukacja” które są do nabycia w internecie, na allegro. Książki ilustrowane są niepowtarzalnymi zdjęciami. Kolejna książka, „Korepetycje z historii nieocenzurowane” w przygotowaniu.

Proszę kupić Numer "30dni" Nr 1/2 (141/142) styczeń- kwiecień ROK 2019 cena 9 zł PLN (w tym 8%VAT) INDEX 347566 ISSN 1506-6487
ABY ZROZUMIAŁ PAN RZECZYWISTOŚĆ KREOWANĄ PRZEZ POGROBOWCÓW OBYWATELI WOLNEGO MIASTA GDAŃSKA.



Gdańsk był najmniej wolnym miastem, kiedy się nazywał Free Stadt ...
TVP Tygodnik
Senat Wolnego Miasta Gdańska, rok 1933. Od lewej: Hans Albert Hohnfeldt, Adalbert Boeck, Wilhelm Huth, Hermann Rauschning, Max Bertling, Anton Sawatzki, ...
https://www.youtube.com/watch?time_continue=30&v=TyhtBUEm_KA

Gdańsk Srebrzysko. Pochówek zołnierzy niemieckich poległych w ataku na Westerplatte

Gdańsk - oficjalny portal miasta
Gdańsk
Polscy jeńcy wojenni z Wojskowej Składnicy Tranzytowej na Westerplatte przy tzw. Mewim Szańcu w Gdańsku
https://www.gedanopedia.pl/index.php?title=HITLER_ADOLF
HITLER ADOLF
Adolf Hitler w Gdańsku,
19 września 1939
FUNDACJA GDAŃSK
https://www.gedanopedia.pl/index.php?title=HITLER_ADOLF

Ulica Długa udekorowana na przyjazd Adolfa Hitlera, 1939
ADOLF HITLER (20 IV 1889 Braunau, Austria – 30 IV 1945 Berlin), przywódca III Rzeszy. 20 IV 1939 roku, w dniu jego 50. urodzin, nadano mu ► honorowe obywatelstwo Gdańska (uznaje się je za niebyłe na podstawie punktu 3. dekretu Krajowej Rady Narodowej z 30 III 1945 roku o utworzeniu województwa gdańskiego, który mówił o utraceniu mocy na obszarach byłego ► II Wolnego Miasta Gdańska przepisów sprzecznych z ustrojem demokratycznego państwa polskiego).
W Gdańsku przebywał trzykrotnie. Po raz pierwszy 9 IV 1932 roku, podczas międzylądowania samolotu na ► lotnisku we Wrzeszczu. Zrezygnował wówczas z wizyty w mieście, argumentując, iż odwiedzi je dopiero, gdy będzie należeć do Niemiec.

Po raz drugi był w Gdańsku 19 IX 1939 roku w ramach wizytacji linii frontu. 17 IX 1939 zawiadomiono o tym lokalne władze wojskowe i partyjne. Ze względów bezpieczeństwa publicznie wizytę zapowiedziano dopiero w przeddzień wydarzenia, kolportując ulotki i plakaty oraz informując o niej w ► radiu i w prasie: w ► „Danziger Neueste Nachrichten” (wydanym wyjątkowo dwukrotnie w ciągu dnia) i na łamach ► „Danziger Vorposten”, w którym 18 września wydrukowano też tekst autorstwa Hitlera. Dzień wizyty został w Gdańsku ogłoszony świętem narodowym: nakazano bić w kościelne dzwony, a mieszkańcom stawiać się na trasie przejazdu już od godziny 15.00. Kwiaty należało kłaść na ulicy lub wręczać członkom świty, przybywający życzył sobie, by ofiarowywać je także żołnierzom. Z domów przy trasie przejazdu usunięto wszystkich mieszkających tam ► Żydów, osadzając ich w ► obozie Stutthof i miejscowym więzieniu (► Areszt Śledczy). Podobny los spotkał inne osoby, które uznano za niebezpieczne, w tym gdańskich Polaków.
19 IX 1939 roku Adolf Hitler dotarł do Gdańska w kolumnie rządowych pojazdów przez Lauenburg (Lębork) i Neustadt (Wejherowo), granicę byłego ► II Wolnego Miasta Gdańska (WMG) przekroczył w okolicach Schäferei (► Owczarni) około godziny 13.30, gdzie został oficjalnie powitany przez gdańskiego gauleitera ► Alberta Forstera. Kolumna ruszyła następnie do Sopotu, zatrzymując się w tymczasowej kwaterze w Casino-Hotel (obecnie Grand Hotel). Po godzinie 16.00 Hitler otwartą limuzyną wyruszył z Sopotu do Gdańska, na całej trasie przejazdu witany przez wiwatujące tłumy (w niektórych miejscach powstały kwietne kobierce). Przy dźwięku kościelnych dzwonów został ponownie powitany przed ► Ratuszem Głównego Miasta przez Alberta Forstera, w ► Dworze Artusa wygłosił zapowiedziane przemówienie do mieszkańców.
Głównymi tezami jego wystąpienia było historyczne i kulturowe uzasadnienie powrotu Gdańska do Rzeszy Niemieckiej, geneza i przebieg konfliktu z Polską (komentarz do sytuacji na froncie był przeplatany krytyką polskiej polityki zagranicznej oraz oskarżeniami o polskie okrucieństwa wobec mniejszości niemieckiej po rozpoczęciu wojny, ale także wcześniej). Hitler kierował słowa uznania wobec odwagi polskich żołnierzy, poddając totalnej krytyce polskie dowództwo i przywódców politycznych (rozsądek Józefa Piłsudskiego przeciwstawił bezrozumności jego następców). Podkreślał, że Polska była marionetką w rękach Zachodu, naciskającego na wojnę z Niemcami. Skierował także komunikat do angielskich i francuskich przywódców po wypowiedzeniu 3 września wojny Niemcom: Niemcy nie chcą wojny z Zachodem, ale w razie konieczności będą walczyć aż do zwycięstwa; sojusz Niemiec z ZSRR stanowi dowód na możliwość porozumienia się tak różnych stron w imię rozwiązania najtrudniejszych problemów politycznych. Hitler posłużył się także motywami biblijnymi: Polska została ukarana za swą pychę, Niemcy zaś otrzymali Boże błogosławieństwo, a on sam jest narzędziem Opatrzności – wypełnia jej wyroki i przywraca dziejową sprawiedliwość. W podsumowaniu zapewnił, iż Gdańsk będzie tak długo niemiecki, jak długo będzie trwała Rzesza Niemiecka. W odpowiedzi gauleiter Forster zobowiązał się do zniemczenia całego Pomorza w ciągu dziesięciu lat. Przemówienie transmitowało na żywo gdańskie radio (oryginalna płyta z radiowym nagraniem znajduje się w zbiorach ► Narodowego Muzeum Morskiego w Gdańsku), a także rozgłośnie zagraniczne (według „Danziger Vorposten” wyemitowały je następujące kraje: Argentyna, Węgry, Włochy, Norwegia, Finlandia, Dania, Słowacja, Jugosławia, Belgia, Bułgaria, Litwa, Chile, Urugwaj, Szwajcaria, Hiszpania, USA). Na żywo przemówienia wysłuchali między innymi generałowie Wilhelm Keitel i Walter Heitz, szef Kancelarii Rzeszy Hans Lammers, szef kancelarii NSDAP Martin Bormann, minister spraw zagranicznych Joachim von Ribbentrop oraz zaproszeni do Dworu Artusa ranni żołnierze frontowi. Dla zgromadzonych tłumnie na ulicach gdańszczan ustawiono głośniki.
Po opuszczeniu Dworu Artusa Hitler odbył pieszy spacer od Theaterplatz (Targ Węglowy) przez Holzmarkt (Targ Drzewny) aż do siedziby NSDAP przy Jopengasse 9–11 (ul. Piwna), gdzie odbyła się kolacja w towarzystwie generalicji. Następnie Hitler przeszedł z Jopengasse na Langebrücke (Długie Pobrzeże), skąd na pokładzie okrętu Kriegsmarine dotarł do Neufahrwasser (Nowy Port), po czym wrócił samochodem do kwatery w Sopocie. Dla upamiętnienia wydarzeń z 19 IX 1939 roku w Gdańsku zostały wydane dwa okolicznościowe znaczki pocztowe: z wizerunkiem ► Wielkiego Żurawia oraz ► kościoła Wniebowzięcia Najświętszej Marii Panny, oba z inskrypcją „Danzig ist Deutsch”.
Podczas swego tygodniowego pobytu na Wybrzeżu 21 września zwiedził wraz z generalicją teren walk na ► Westerplatte, oprowadzany przez kmdr. Gustava Kleikampa, dowódcę pancernika ► „Schleswig-Holstein”. Wizytował też Gdynię, gdzie rozmawiał z żołnierzami. W trakcie pobytu w sopockiej kwaterze miała zapaść decyzja w sprawie tzw. projektu T4, zakładającego eutanazję nieuleczalnie chorych obywateli Rzeszy Niemieckiej.
Z kolejną, trzecią wizytą do Gdańska przybył pancernym pociągiem z Gdyni 6 V 1941 roku. Dzień wcześniej pożegnał w gdyńskim porcie wraz z feldmarszałkiem Wilhelmem Keitlem i admirałem Erichem Raederem załogi pancernika „Bismarck” i ciężkiego krążownika „Prinz Eugen”, udające się 18 maja w korsarski rejs na wody Atlantyku. Po spotkaniu u Alberta Forstera przybył do Ratusza Głównego Miasta, gdzie w Wielkiej Sali Wety zaprezentowano mu nową makietę zabudowy ► Głównego Miasta, opracowaną według narodowosocjalistycznych zasad. Z Ratusza pojechał na ► Biskupią Górkę, zwiedził tam schronisko młodzieżowe (Paul-Beneke-Jugendherberge) wraz z wieżą zegarową, gdzie grał nowy ► carillon, a obok zegara modele odtwarzały walkę morską okrętu ► „Peter von Danzig” pod dowództwem ► Paula Benekego (1473). Następnie kawalkada powróciła na dworzec, skąd Hitler odjechał do Berlina. [MrGl] [ AKAW]
https://m.interia.pl/nowa-historia/galeria,iAId,125820
https://m.interia.pl/nowa-historia/zdjecie,iId,1565839,aAId,125820
Triumfalny wjazd Hitlera do Gdańska
Niedziela, 21 września 2014 (10:29)
19 września 1939 roku nastąpił triumfalny wjazd Adolfa Hitlera do Gdańska. Führer przybył odkrytym mercedesem ze swej Kwatery Głównej w hotelu Casino w Sopocie (dzisiejszy Grand Hotel). Witały go wiwatujące tłumy gdańskich Niemców, dzwoniły wszystkie dzwony. Droga Królewska była udekorowana czerwonymi flagami ze swastyką. Przywódcę III Rzeszy pozdrawiał transparent: "Danzig grüst seinen Führer" ("Gdańsk wita swojego wodza"). Nie niektórych ulicach ułożono dywany kwiatowe. Wzdłuż głównych ulic ustawiono głośniki, tak by każdy mógł usłyszeć przemówienie Hitlera wygłoszone w Dworze Artusa. 19 września ogłoszono świętem narodowym, w trakcie którego sklepy, szkoły i zakłady pracy były zamknięte. Wjazd wodza zarejestrowała niemiecka kronika filmowa. Film był potem pokazywany przed kinowymi seansami. Podczas wizyty Hitlera Albert Forster, gauleiter NSDAP w Wolnym Mieście Gdańsku, obiecał Führerowi uczynienie Pomorza „kryształowo niemieckim” w ciągu 10 lat.
Zakorzeniony w historii Polski i Kresów Wschodnich. Przyjaciel ludzi, zwierząt i przyrody. Wiara i miłość do Boga i Człowieka. Autorytet Jan Paweł II
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka