Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka
276
BLOG

List otwarty do Prezydenta RP Andrzeja Dudy

Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka Polityka Obserwuj notkę 2

https://www.ekspedyt.org/2018/05/25/list-polonii-do-prezydenta-dudy/

List Polonii do prezydenta Dudy

znalezione na

www.dakowski.pl


Polish American Advocacy Group wystosowała list otwarty do prezydenta Andrzeja Dudy licząc, że odpowie im na kilka ważnych pytań przy okazji jego wizyty w USA. /Najwyższy Czas/

Pytania do Prezydenta Andrzeja Dudy

W związku z wizytą prezydenta Andrzeja Dudy w Stanach Zjednoczonych pragniemy przedstawić kilka pytań dotyczących podjętych przez niego decyzji w sprawach nurtujących ogromną część patriotycznej Polonii. Jak dotąd, wszystkie listy Polish American Advocacy Group do jego kancelarii (podobnie jak i te, wysłane do innych przedstawicieli administracji rządowych Rzeczypospolitej Polskiej) pozostały bez odpowiedzi.

Prezydent Duda podczas swoich spotkań z Polonią zawsze podkreśla, jak istotny jest wkład polskiego wychodźstwa dla kraju, składa wiele obietnic i deklaracji, które jednakże niczego nie wnoszą w stosunki Polonii z Krajem i z reguły nie są spełniane. Stąd, korzystając z obecnej wizyty Andrzeja Dudy w Ameryce, ponawiamy je z nadzieją, że doczekamy się odpowiedzi.

Szanowny Panie Prezydencie,

1. Dlaczego administracja RP zignorowała sprawę amerykańskiej ustawy „Just” (Justice for Uncompensated Survivors Today, act S 147, 115th Congress), podpisanej już przez prezydenta Donalda Trumpa, o odszkodowaniach dla organizacji żydowskich w USA za mienie bezspadkowe? Jak wiemy, ten groźny problem był zupełnie przemilczany w mediach w Polsce, aż do czasu protestów Polonii amerykańskiej, a konkretnie do chwili wystąpieniu prezesa KPA Oddział Południowa Kalifornia, p. Edwarda Wojciecha Jeśmana.

2. W czasie wizyty we wrześniu 2016 w Nowym Jorku spotkał się Pan z przedstawicielami organizacji żydowskich. Spotkanie trwało półtorej godziny. Uczestniczyli w nim: Abraham Foxman, ówczesny prezes Ligii Przeciwko Zniesławieniu oraz przedstawiciele Światowego Kongresu Żydów. Powiedział Pan wtedy, Panie Prezydencie: „Rozmawialiśmy o różnych rzeczach, poczynając od kwestii związanych z miejscami pamięci, rozmawialiśmy o Muzeum Polin w Warszawie, o kwestiach edukacyjnych”. Mówiono wówczas także o kwestii antysemityzmu w Polsce.

Później Abraham Foxman podkreślił w prasie amerykańskiej, że w rozmowie poruszano nie tylko temat walki z antysemityzmem, ale również kwestię żydowskich roszczeń wobec Polski, o czym Pan nie poinformował swoich współobywateli. Domagamy się więc konkretnej odpowiedzi czy poczynił Pan wtedy jakiekolwiek obietnice w tym temacie oraz dlaczego Pańska kancelaria nie udzieliła o nich żadnych informacji?

3. Dlaczego w Polsce przeznacza się ogromne środki na muzea, miejsca pamięci, wydawnictwa książkowe, filmy i imprezy artystyczne związane z historią Żydów, przy jednoczesnym zaniedbaniu spraw historii naszego narodu?

4. Co jest powodem wydawania paszportów polskich obywatelom Izraela, często niemającym powiązań z Polską i to w chwili, kiedy Polacy wywiezieni na nieludzką ziemię przez Sowietów traktowani są inaczej, wydaje im się „Kartę Polaka”, a sam ich powrót do ojczyzny utrudniany jest przez ospałą administrację konsularną RP? Sprawa ta znalazła nawet wydźwięk w popularnym w Polsce serialu „Dziewczyny ze Lwowa”. Z jednej strony faworyzuje Żydów, z drugiej utrudnia Polakom powrót do kraju z wieloletniego wygnania. Czy to nie haniebne? Już dzisiaj „Karta Polaka” staje się synonimem dyskryminacji wygnańców polskich przez władze ojczyźniane.

5. Podobne w tonie są Pańskie wypowiedzi w stosunku do władz Ukrainy. Jest Pan zawsze gotowy przepraszać, nie domagając się należnych narodowi polskiemu przeprosin za ludobójstwo, popełnione przez Ukraińców w czasie II wojny światowej. O odszkodowaniach od Ukrainy dla obywateli polskich, analogicznych z żydowskimi, nawet się Pan nie zająknął. Pańska polityka „układności” jest porażająca. Świadczy nie tylko o bezradności i braku odwagi, ale i trzeźwej wizji politycznej. Ileż to pieniędzy wpompowała RP w Ukrainę! Pieniądze te nigdy nie wrócą do polskiego podatnika. Wszystkim powszechnie wiadomo nie tylko o korupcji i rozprężeniu rządu w Kijowie, co o negatywnym nastawieniu Ukrainy wobec Polski.

O wrogości rządu Ukrainy i jego zakłamanej polityce historycznej wobec Polski dowiadujemy się bardzo często z prasy krajowej, i to nie tylko tej nieprzychylnej PISowi. W związku z tym pytamy, jakimi konstruktywnymi przesłankami jest dyktowane Pańskie stanowisko wobec tego problemu? Czyżby uwierzył Pan w błędne zapatrywania Jerzego Giedroycia? Czyżby kierował Panem rzeczywiście strach? A może krew niewinnych Polaków z Wołynia, bestialsko mordowanych przez nacjonalistów ukraińskich, nie ma dla Pana większego znaczenia i jest mniej warta niż innych narodów?

6. Dlaczego zawetował Pan ustawę o sądownictwie? Doskonale zdaje sobie Pan sprawę, w jakim bagnie znajduje się polski wymiar sprawiedliwości, a mimo wszystko, z sobie tylko znanych powodów, zawetował Pan tę ustawę, wymierzając narodowi, który Panu ufał, bolesny policzek. Szczegółowo znał Pan przecież sprawę prac nad tą ustawą i jej ostateczny kształt.

Podobnie było z ustawą degradacyjną. Stanął Pan po stronie Jaruzelskiego, Kiszczaka, bronił Pan ze śmieszną, ckliwą troską gen. Hermaszewskiego, który, jak Pan doskonale wie, wzorem patrioty i obywatela być nie może. Dane historyczne nie miały dla Pana w tym wypadku najmniejszego znaczenia. Tym haniebnym gestem uniewinnia Pan zbrodniarzy i zdrajców narodu polskiego, a także szeregowych kolaborantów spod znaku czerwonej flagi, działających na szkodę własnego kraju. Dlaczego nam Pan to wszystko zafundował? Jakie były historyczno-polityczne przesłanki tej decyzji?

Jest Pan winny nam, Pańskim wyborcom, dokładnego wyjaśnienia tej decyzji! Przywołajmy tu także pytanie jednego z redaktorów polonijnej prasy z Chicago, który oświadczył: „Dlaczego, Prezydencie Andrzeju Dudo, decyzją z Wielkiego Piątku (ustawa degradacyjna) pohańbiłeś emigrantów z czasów stanu wojennego?”

Wielu obywateli uznało te Pańskie działania wręcz za sprzeniewierzenie się narodowi.

7. Jako przedstawiciele Polonii mamy prawo zapytać Pana, Panie Prezydencie, także o sprawę odznaczeń dla Polonii. Czy Pańskie biuro weryfikuje dane kandydatów do odznaczeń? Czy ktokolwiek w Pańskim biurze wykazuje się znajomością zagadnień Polonii w świecie? Ze zdumieniem bowiem dowiadujemy się o odznaczeniu najróżniejszych osób, wśród wychodźstwa zupełnie nieznanych i niezasłużonych.

Polonia, zwłaszcza amerykańska i kanadyjska, z ogromnym zaskoczeniem przyjmuje wiadomości o wyróżnionych osobach, którym rangę przywódców Polonii nadaje się niesłusznie nad Wisłą. Podobnie lansuje się mediach, w programach o wychodźstwie, ludzi przypadkowych, „podwieszających się” pod działalność polskich przedstawicieli rządowych czy autentycznych działaczy polonijnych.

Często słyszymy opinie, zwłaszcza w TV Polonia, o pseudoaktywistach polonijnych i prezesach dwu- czy kilkuosobowych „organizacji”. Ostatnio wielkie wzburzenie wywołała w Chicago wiadomość o planowanym odznaczeniu polskiego biznesmena, będącego postacią wysoce kontrowersyjną i z akcjami niepodległościowymi nie identyfikowanego. Podobnie jest w przypadku „dożywotnich” prezesów wielu polonijnych organizacji, których kreuje się w Polsce na „wodzów wychodźstwa”.

Czy zamierza Pan, Panie Prezydencie, doprowadzić do powstania w swojej kancelarii grupy ludzi, rzeczywiście orientujących się w świecie polonijnym, bo jak to się przekonaliśmy, panoszą się tam niedouczeni ignoranci, interesujący się Polonią bardziej z racji korzyści finansowych niż zaangażowania społecznego? Istotne dla nich są: darmowa turystyka, wypady do stolic świata, kolacje, bankiety, zakupy, prezenty, a nie sprawy społeczne i rzeczywista służba Polsce i Polonii, za którą przecież są opłacani z kieszeni podatnika.

Z jakiego powodu zachowuje Pan milczenie w chwili, gdy polska administracja niesłusznie zarzuca dr Kurek antysemityzm, niszcząc tym samym jej naukowa reputację?

Dlaczego znajdują się fundusze i istnieje wsparcie dla naukowców prożydowskich, natomiast stosuje się ostracyzm wobec naukowców, walczących o prawdę historyczną?

8. Dlaczego toleruje Pan, Panie Prezydencie, politykę dyskryminacyjną i partyjniacką polskich służb konsularnych RP? Dla przykładu podamy tu stosunek konsulatu polskiego w Nowym Jorku wobec dr. Ewy Kurek, wybitnej uczonej, specjalizującej się od lat w zagadnieniach żydowsko-polskich.

Oczekujemy Pańskiej odpowiedzi.

Z wyrazami szacunku,

Polish American Advocacy Group

Edward Dusza – rzecznik prasowy

Zakorzeniony w historii Polski i Kresów Wschodnich. Przyjaciel ludzi, zwierząt i przyrody. Wiara i miłość do Boga i Człowieka. Autorytet Jan Paweł II

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze (2)

Inne tematy w dziale Polityka