Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka
455
BLOG

Orzeł z maciejowki bez korony rok 1918

Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka Polityka Obserwuj notkę 0

Oglądam tych naszych patriotów z grupy Adama Słomki.

Naprawiaczy Rzeczypospolitej z debat sobotnich w TVInfo: minęła dwudziest-a STUDIO POLSKA

Znalezione obrazy dla zapytania image rys.Andrzej Krauze

Rys. Andrzej Krause


Nie wiem czy coś wiedzą na temat maciejówki Marszałka Piłsudskiego.

A my tu chwalim Napoleona, choć sporo krwi nam upuścił, a niektórych na Sybir z jego powodu carat wyprawił na poniewierkę po roku 1812. Majątek wiadomo przepadł lub został wdowie dwór zlicytowany jak za komuny 1944.


Znalezione obrazy dla zapytania Bartodzieje


Bartodzieje - Polskie Zabytki - Katalog zamków, pałaców i dworów w ...

Polskie Zabytki1000 × 750Wyszukiwanie obrazem
Miniatura Bartodzieje Miniatura Bartodzieje ...


A niech się dowiedzą, co mi tam. Mamy rok 2018 i jeszcze trochę jak przed wojną w II Rzeczypospolitej bywało ustawowo zamknięto gęby wszystkim oponentom Marszałka, a niektórych On sam osobiście wysłał do Berezy Kartuskiej albo w "zaginięcie" w tajemniczych okolicznościach jak generał Zagórski lub gnicie w więzieniu jak generał Rozwadowski. Agentura pruska wtedy i dzisiaj ma się dobrze.

Do zaginięcia generała Zagórskiego wykorzystano samochód służbowy "Bogu ducha" niewinnego Wojewody Jana Krahelskiego.

Samochód się odnalazł. Generał Zagórski już nie. Ślad po nim po wejściu do łaźni tureckiej na Krakowskim Przedmieściu w Warszawie zaginął.

II Rzeczypospolita przypomina czasy współczesne i nie była taka piękna "panna młoda"jak apologetom marszałka Piłsudskiego i Prezydenta Mościckiego się wydaje.

Dwie dziewuchy z miłości po romansie z Panem Marszałkiem poszły na tamten świat przedwcześnie z powodu samobójstwa , nie doczekawszy się z tego związku dziecięcia.

Można było wpaść w łaski lub niełaski, czego doświadczył wojewoda poleski Jan Krahelski z Rodziną. Ze śledztwem przez kontrwywiad, Pana podpułkownika ciągano włącznie z tym, że został z dnia na dzień odsunięty od pracy na urzędzie bez sformalizowania zarzutu. Och jak!,  jaki zarzut to, że rozumiał Białorusinów i Żydow tam zamieszkających i starał się utrzymywać poprawne relakcje. Za działania wojewody Kostki-Biernackiego odpłacono nam to z nawiązką podczas okupacji sowieckiej w roku 1939-40-41.


Znalezione obrazy dla zapytania konsulat rosyjski w brześciu białoruś


Ile to na strychu po wojewodzie Krahelskim i Kostku-Biernackim: dzieci ciekawych rzeczy mogłyby odnaleźć. Niestety nie jest już w naszych rękach dom Wojewody.

Ostatni GOŚĆ  do roku 1939 to Kostka Biernacki. Wojewoda Jan Krahelski aby się godnie "wyprowadzić" z tego domu musiał hotel w Brześciu wynajmować dla siebie i Rodziny.


Konsulat Rosji (d. dom Wojewody Poleskiego) - Brześć

Wikimapia595 × 450Wyszukiwanie obrazem
Konsulat Rosji (d. dom Wojewody Poleskiego)


https://odyssynlaertesa.wordpress.com/category/historycznie-wojskowosc/page/11/


O tym, jak Orzeł stracił krzyż z korony w 1927 r., a „Mazurek Dąbrowskiego” został hymnem dzięki fortelowi.


„Jak można logicznie wywodzić sprawiedliwość społeczna musi różnić się od zwyczajnej sprawiedliwości, dlatego też per analogiam polityka historyczna to nie to samo co przedstawianie historycznych faktów, w rzeczywistości okazuje się nawet, że owej polityce historycznej z historycznymi faktami może być nie po drodze.

Zaskakująco często polityka historyczna w krajowym wydaniu polega na takim przedstawianiu historycznych wydarzeń, aby stanowiło to uzasadnienie dla bieżących zamierzeń politycznych, także dlatego aby owe działania w jakiś sposób usprawiedliwić a nawet legitymizować. Ale takie rozumienie polityki historycznej zaczyna sprawiać, że coraz częściej zamiast przedstawiać fakty, zaczynamy o tych faktach opowiadać, tworzyć rodzaj historycznej hagady będącej kompilacją wybranych faktów, komentarzy do tych faktów i praktycznych konsekwencji takich ustaleń.

Często możemy usłyszeć wzdychania niektórych do czasów Gierka lub Jaruzelskiego, kiedy to może i nie wszystko było jak należy ale ludzie mieli pracę, była większa pewność jutra itp. itd. Z kolei ci, którzy dostrzegają absurd takich tęsknot sami wzdychają np. do wyidealizowanej II Rzeczpospolitej – nagromadzenie takich infantylnych komentarzy występuje zwykle z okazji takich rocznicowych świąt jak 11 Listopada – przeciwstawiając ówczesne porządki, także polityczne tym panującym obecnie.

 „Tymczasem gdyby rzeczywiście było tak pięknie to z jakich powodów różni wybitni Polacy w tym m.in. prymas Hlond czy ks. kard. Sapieha mieliby w okresie międzywojennym wypowiadać określone sądy, które dzisiaj tak oględnie są przypominane. Z jakich powodów miałoby dojść do wielkiego strajku chłopskiego w sierpniu 1937 r., o którym dzisiaj także tak niechętnie się przypomina chociaż strajkowało wtedy kilka milionów chłopów, zginęło kilkadziesiąt osób a kilka tysięcy aresztowano. Z jakich wreszcie powodów tacy zasłużeni dla polskości i obrony niepodległości politycy jak np. Wincenty Witos czy Wojciech Korfanty musieliby uciekać za granicę na -jak to sam określił Witos w tytule jednej z części swoich wspomnień – tułaczkę.”



Godło PRL wprowadzone w 1980

Godło Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej – Wikipedia, wolna ...

https://pl.wikipedia.org/wiki/Godło_Polskiej_Rzeczypospolitej_LudowejRP lat 1944-1952 i PRL lat 1952-1989). ... 1 Konstytucji Polskiej Rzeczypospolitej Ludowej z 22 lipca1952 roku. ... Jednakże w tej też postaci godło było stosowane aż do 22 lutego 1990, kiedy weszła w życie ustawa z dnia 9 lutego 1990 roku o zmianie przepisów o godle, barwach i hymnie Rzeczypospolitej Polskiej, ...

Znalezione obrazy dla zapytania orzeł Stefana Batorego

O tym, jak Orzeł stracił krzyż z korony w 1927 r., a „Mazurek ...Łódź Odysa - WordPress.com478 × 554Wyszukiwanie obrazemOrzeł - KZ


Stosowane od 1944, zalegalizowane w 1952 Godło PRL, obowiązywało do 21 lutego 1990

Z okazji Święta Niepodległość chciałbym zwrócić uwagę na sposób wykreowania polskich symboli państwowych, bo chociaż problemy te poruszałem już wcześniej przy innych okazjach to myślę, że – mając na uwadze chociażby ciągle mała wiedzę na poruszony temat – warto jeszcze raz zebrać i przypomnieć te sprawy ku pewnej refleksji historycznej oraz wyciągnięcia z tych historii wniosków

„Nie deptać flagi i nie pluć na godło”

Znalezione obrazy dla zapytania orzeł Stefana Batorego


Orzeł Biały - Encyklopedia PWN - źródło wiarygodnej i rzetelnej wiedzy

Encyklopedia PWN - Wydawnictwo Naukowe PWN400 × 418Wyszukiwanie obrazem
Orzeł z czasów Jana III Sobieskiego rys. Z. Kwiatkiewicz/Archiwum Ilustracji WN PWN SA © Wydawnictwo Naukowe PWN


Wspomniany wcześniej prymas Hlond już po klęsce wrześniowej i swoim wyjeździe do Rzymu napisał tamże 21 listopada 1939 r. bardzo znamienny list, w którym poddając krytyce niektóre elementy przedwojennej polskiej rzeczywistości zauważył, że

 „…sprawy państwowe traktowano z reguły na zasadach laicystycznych i wolnomularskich (…) Smutną pamiątką tych lat są wprowadzone do godła państwowego gwiazdy masońskie, które zeszpeciły Orła Białego, skaleczyły jego skrzydła i obniżyły jego loty.”

Znalezione obrazy dla zapytania orzeł Stefana Batorego

Po tym cytacie każdy współczesny powinien zerknąć na nasze obecne godło państwowe by przekonać się, co miał na myśli ks. kardynał a jednocześnie skonstatować, że oprócz praktycznej walki politycznej, w II RP toczono także walki o symbole.

Już u samego zarania odrodzonej Rzeczpospolitej powołane na początku socjalistyczne gabinety artykułowały swoje przekonania w sferze symboli co ówczesny minister robót publicznych Andrzej Kędzior wyrzekając na szerzące się w państwie porządki skomentował następująco:

„Thugutt taki sam jak i Piłsudski. Jako minister zabrał się do walki z orłem polskim, jakby nic innego nie miał do czynienia….”

Mowa oczywiście o Stanisławie Thuguttcie sprawującym w rządach Daszyńskiego I Moraczewskiego tekę ministra spraw wewnętrznych, który zaraz po objęciu tego urzędu wydał okólnik następującej treści:

„Państwo polskie na mocy reskryptu obywatela Naczelnika Państwa do obywatela Ignacego Daszyńskiego z dnia 14-go listopada 1918 i późniejszych ustaw otrzymało ustrój republikański. W konsekwencji pociąga to za sobą drobną zmianę w herbie państwa, mianowicie: usunięcie z nad głowy Orła Białego korony królewskiej. Zgodnie z opinią rady ministrów polecam z pieczęci usunąć rzeczoną koronę.”

Godło Polski umieszczone w tarczy, według wzoru i kolorystyki zgodnych z obowiązującą ustawą



12.05.2014 (IAR) – Historyk, doktor Piotr Gontarczyk twierdzi, że generał Wojciech Jaruzelski sfałszował swoją teczkę oficerską. „Dokumenty te były fałszowane na dużą skalę w sposób nieprawdopodobny” – mówi „Naszemu Dziennikowi”.

Gontarczyk dodaje, że dowody na to podaje w tekście umieszczonym w IPN-owskim periodyku Pamięć.pl. Według niego wiele dokumentów zostało wyjętych z teczki personalnej generała. Wiele informacji udało się usunąć, jak również fabrykowano zupełnie nowe dokumenty, które zostały do niej dołączone. Miało dojść do tego w latach 1989-1990, kiedy Wojciech Jaruzelski był prezydentem.



Piotr Gontarczyk twierdzi, że niektórych poprawek dokonał osobiście sam generał. Wskazuje na zeszyt ewidencyjny Jaruzelskiego zawierający podstawowe dane oficera i jego rodziny, który powinien być uzupełniany sukcesywnie, ale tak w tym przypadku nie było. Historyk wyjaśnia, że „spis dokumentów z lat 1944 -1979 został napisany jedną ręką i jednym pisakiem”, a „po jego sporządzeniu zadecydowano o dołożeniu do teczki kolejnych czterech dokumentów z lat 1946 – 1950”. „Nie jest to więc autentyczny zeszyt ewidencyjny Jaruzelskiego, który powstał w latach pięćdziesiątych, lecz falsyfikat, którym zastąpiono usunięty oryginał” – twierdzi Piotr Gontarczyk.

Więcej – w „Naszym Dzienniku”.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/”Nasz Dziennik”/vey/kry

podobne: Bolesław Bierut – najczarniejszy charakter komunistycznej Polski

Znalezione obrazy dla zapytania Bolesław Bierut

Bolesław Bierut
Polityk
Bolesław Bierut, właściwie Bolesław Biernacki – polski polityk, działacz komunistyczny, agent NKWD, Przewodniczący Krajowej Rady Narodowej, prezydent KRN, prezydent RP od 1947, przywódca PZPR, prezes Rady ... Wikipedia
ŻonaJanina Górzyńska-Bierut (od 1921 do 1956)

13.05.2014 (IAR) – IPN wytyka, że pomniki czerwonoarmistów w Polsce stawiali sami Sowieci – donosi „Nasz Dziennik”. Gazeta dotarła do opinii Instytutu przesłanej do sądu, w którym toczy się o proces o oblanie farbą monumentu „Czterech Śpiących”.

IPN stwierdza, że pomnik z placu Wileńskiego w Warszawie upamiętnia to, co nie jest godne upamiętnienia dla Polski. Monument szerzy propagandę rzekomego wyzwolenia Polski przez Armię Czerwoną – uważa Instytut. Historycy IPN wskazują również, że obelisk rzekomo zbudowany przez mieszkańców stolicy, został de facto wykonany przez Rosjan. Autorem koncepcji pomnika Braterstwa Broni z placu Wileńskiego był sowiecki major A. Nieńko. Ponadto w sowieckiej armii była specjalna komórka odpowiedzialna za stawianie takich monumentów na terenie całej Polski. W latach czterdziestych powstało ich w sumie aż 350.

Tymczasem przed sądem rejonowym Warszawa-Praga Północ toczy się proces dwóch studentów. Są oni oskarżeni o znieważenie monumentu „Czterech Śpiących” i pomnika z Parku Skaryszewskiego. W nocy z 16 na 17 maja 2011 roku na obu obeliskach mężczyźni namalowali napis „czerwona zaraza”. Sąd już raz umorzył postępowanie, ale prokuratura odwołała się od tej decyzji. Studenci nie przyznają się do winy. Wspierają ich organizacje kombatanckie i niepodległościowe, które argumentują, że polsko-rosyjska umowa z 1994 roku nie odnosi się od reliktów komunistycznych. Kolejna rozprawa dwóch mężczyzn ma odbyć się 21 maja.

Więcej – w „Naszym Dzienniku”.

Informacyjna Agencja Radiowa (IAR)/”Nasz Dziennik”/kd/dabr

podobne: „Psy Stalina” Nikity Pietrowa – kelejdoskop zbrodniarzy i anatomia zbrodni




Stanisław August Thugutt
Polityk
Stanisław August Thugutt – polski polityk dwudziestolecia międzywojennego i publicysta. Działał w ruchu ludowym, spółdzielczym, Lidze Obrony Praw Człowieka i Obywatela oraz Polskim Towarzystwie Krajoznawczym. Wikipedia


Stanisław August Thugutt

Jednakże wbrew pragnieniom naszych ówczesnych rewolucjonistów do 1927 r. godłem II RP był orzeł w koronie zwieńczonej krzyżem, który wyglądem przypominał godło z czasów stanisławowskich. Wzór godła i flagi wprowadzono ustawą z 1 sierpnia 1919 r. i symbole te miały obowiązywać aż do momentu uregulowania tej sprawy w konstytucji.Jednakże konstytucja marcowa nie odniosła się w ogóle do spraw symboli państwowych przez co ustawa obowiązywała nadal i mogła być zmieniona jedynie inną ustawą, którą mógł uchwalić sejm.

Sejm nie mógł uchwalić ustawy bez zgody prawicowej większości, której dotychczasowe symbole odpowiadały. Ale po zamachu majowym wprowadzono tzw. nowelę sierpniową do konstytucji marcowej, która zmieniała także Art. 44 tejże konstytucji wprowadzając m.in. zapis, że

„Prezydent Rzeczypospolitej ma prawo w czasie gdy Sejm i Senat są rozwiązane, aż do chwili ponownego zebrania się Sejmu (art. 25), wydawać w razie nagłej konieczności państwowej rozporządzenia z mocą ustawy w zakresie ustawodawstwa państwowego….”

Prezydentem wybrano najpierw Piłsudskiego a po nieprzyjęciu przez Piłsudskiego tego stanowiska dokonano powtórnego wyboru w osobie spolegliwego wobec Marszałka i majowych zamachowców – Ignacego Mościckiego. Tenże prezydent Mościcki 28 listopada 1927 rozwiązał parlament (nowy zebrał się dopiero 27 marca 1928) i praktycznie zaraz po rozwiązaniu parlamentu, bo 13 grudnia 1927 roku wydał rozporządzenie wprowadzające nowy wzór godła państwowego.

Widocznie zmiana godła stanowiła „nagłą konieczność państwową”, bo tylko w takich sytuacjach prezydent mógł zgodnie z nowelą wydawać rozporządzenia z mocą ustawy a pomijając sam wygląd orła (autorem konkursowego projektu był profesor architektury na Politechnice Warszawskiej Zygmunt Kamiński, który posłużył się wizerunkiem tzw. orła Stefana Batorego), należy zaznaczyć, że odjęto mu krzyż z korony a dodano na skrzydłach owe pentagramy, o których pisał cytowany wcześniej prymas Hlond zwane eufemistycznie rozetami.”

Czerwoni czy biało-czerwoni

Co ciekawe stalinowska konstytucja z 1952 r. stanowiła, że godłem jest „wizerunek orła białego w koronie”, co tak naprawdę zmieniła (pomijając dekret z 1955 r.) dopiero zmiana do konstytucji z 1976 r., kiedy to rządziła „liberalna” i do dzisiaj przez wielu ubóstwiana ekipa Edwarda Gierka. Z kolei już po 1989 r. posłowie sejmu kontraktowego uchwalając pośpiesznie w lutym 1990 zmianę ustawy o symbolach państwowych nie zdobyli się na zwieńczenie państwowego godła krzyżem (jak mówiono potocznie – przykryto wtedy orła czapką), który wydarto z korony nie za powojennych rządów komunistów, ale w roku 1927.

Tymczasem orła bez korony konsekwentnie nosił na swojej maciejówce nie kto inny tylko „Pierwszy Marszałek”, co miało swoje korzenie jeszcze w tradycji strzeleckiej. Godłem „Strzelca” był właśnie orzeł bez korony, żołnierze legionowi wywodzący się z tego ruchu ignorowali szarże wojskowe zwracając się do wyższych stopniem per „obywatelu” a dominującą ideologią w tym kręgu był socjalizm ewoluujący nawet w kierunku tego co dzisiaj nazywamy komunizmem.”

Charakterystycznie dla propagandy tamtych i dzisiejszych czasów kwestie te przedstawił nie tak dawno prof. Janusz Cisek pisząc:

„Orzeł ten nie miał korony. Nie wynikało to raczej z socjalistycznego rodowodu Piłsudskiego. (…) Polskiego orła z koroną car zastąpił ukoronowanym orłem dwugłowym. Poza tym jeden z programów politycznych mówił o powiązaniu Galicji z Królestwem Polskim. Okazało się, że niezależnie od realności tych zamierzeń korona na orle mogła przypaść zaborcy. Dlatego orzeł strzelecki pozostał bez korony”

Jak ktoś coś z tego bełkotu zrozumiał to pogratulować, tym którzy cechują się niższą inteligencją emocjonalną musi zadowolić inne tłumaczenie przedstawione przez tegoż samego prof. Ciska:

„…Okazało się, że w trakcie transportu woskowa forma utraciła koronę, a skonfundowany Trojanowski nie wyjawił, iż projekt oryginalny taką koronę posiadał. Podobno Piłsudski w pośpiechu zatwierdził orła…..”

Profesor Cisek ma pewnie w zanadrzu jeszcze kilka takich historyjek historycznych, więc Vivat Academia, vivant professores.

image rys. Jerzy Wasiukiewicz

Znalezione obrazy dla zapytania rysunek Jerzy Wasiukiewicz

„…w przyszłym roku czekają nas wybory parlamentarne i prezydenckie, więc nie ulega wątpliwości, że będzie się działo! A będzie tym bardziej, że już teraz widać, iż główną troską, głównym zmartwieniem ugrupowań dominujących na politycznej scenie jest obawa przed pojawieniem się politycznej alternatywy, przed opuszczeniem świeżej krwi i nowych idei. Tymczasem wygląda na to, że znaczna i chyba nawet rosnąca część młodego pokolenia nie tylko nie widzi dla siebie niczego atrakcyjnego w partiach tkwiących w okrągłostołowym układzie, ale pragnie ten układ rozsadzić. Dlatego właśnie nawet kampania wyborcza do Parlamentu Europejskiego może przynieść różne niespodzianki, a kampanie przyszłoroczne – jeszcze większe…” (Stanisław Michalkiewicz)

„Głupcy bywają dla siebie nawzajem pobłażliwi, ale jeśli pojawi się człowiek o rzeczywistym talencie i rozumie, natychmiast powstają przeciwko niemu i jeśli nie mogą ściągnąć go w dół, to przynajmniej próbują oczernić jego charakter, zamordować reputację.” (Jonathan Swift)


Znalezione obrazy dla zapytania image rys.Andrzej Krauze

„Stół Okrągły”, „Magdalenka”

Przed biskupem komuch klęka

PIT, akcyza, VAT, złodziejstwo

W samorządach kumoterstwo

Po pijaku są wypadki

ZUS „zajumał” z OFE składki

Tusku, Kaczor snują cuda

Gospodarka tonie w długach

Stan Wojenny, Kiszczak, WRONa

Armia polska rozbrojona

Pedofile na wolności

„Dżender” lobby chce „równości”

Krzyża w Sejmie pomiatanie

Baba z brodą na ekranie

Jaruzelski – „człek honoru”

Dobra pizza tylko z BORu

Gdzieś Palikot się wygłupił

Znowu się Kwaśniewski upił

„Anna Grodzka”, Biedroń, Szczuka

Kupą gówna „polska” sztuka

Dwa miliony emigrantów

W sądach wciąż przybywa kantów

„Narodowy” tonie w wodzie

Kora z pieskiem są na głodzie

Dwucyfrowe bezrobocie

Marnotrawstwo w polskim Locie

W ministerstwie znajomości

Tusk z Kaczyńskim grają w kości

„Hrabia bul”, „prezydęt wpadka”

Dziecko znów zabiła „matka”

„Czterech Śpiących”, Marsze, Tęcza,

Lichwy w Polsce sieć pajęcza

Miro, Zbycho, Grzechu, Sławek

Gdzieś „hołd pruski” złożył Radek

„Sprawiedliwość” jest „społeczna”

Telewizja niedorzeczna

„Pro-rodzinna” polityka

Gdzieś emerytura znika

„Dług publiczny” bilionowy!

W Sejmie siedzą „święte krowy”

Fotoradar strzela fotki

Znów ktoś kłamie u „stokrotki”

„Semjon”, „Alek”, „Olin”, „Oscar”,

TVN, Wyborcza, Polsat

Z UB kwity „Bolek” ukradł

Ceny w górę znów od jutra

SLD, PSL, PO-PISy

Układ – zgniłe „kompromisy”

W celi gangster się powiesił

W szkołach coraz głupsze dzieci

Mirabelki, szczaw z nasypu

Powiększanie deficytu

Wciąż u władzy są komuszki

„Bandy czworga” pogaduszki

Za Lizbony POdPISanie

Do „samobójstw” nakłanianie

Huty, stocznie do zamknięcia

Krym w rosyjskich już objęciach

U lekarzy są kolejki…..

…czyż to nie jest problem wielki?

NIE! To wszystko to jest nic! Mam ja dla was lepszy wic.

Dla kontrastu owych faktów, listę innych mam przypadków.

Co je różni od poprzednich? To rzekomo jest „stek bredni”

Hitler niskie miał podatki

Dzieci – sprawa ojca, matki

Paraolimpiady – nuda

Biurokracja – Polski zguba

Praw nabytych niewzruszalność

Kraj okradła „solidarność”

PIS, Platforma – bez różnicy

Łżą z lewicy do „prawicy”

Na złodziei chłosta czeka

Wolność – prawem jest człowieka

Dupo…cja – rządy głupich

Eurokołchoz Polskę łupi

Jaruzelski tchórz i głupiec

Socjalista – gołodupiec

Chłop się różni od kobiety

Żart z równości – parytety

Praca, własność – kapitalizm

Marnotrawstwem jest socjalizm

Matka, żona – ważna praca

Wolny rynek się opłaca

„Korwinizmy” – trudna sztuka

Cytat z Wilde’a – foch nieuka

 

Ktoś mi powie – wszak to prawda, ciężka niczym stal kowadła!

Więc trzymajcie za klamerki, bo wam zaraz spadną szelki.

Koklusz, dżuma, gradobicie, za browarów w parkach picie.

Za to że matura trudna, za kręcenie batów z gówna.

Ptaszek nasrał ci na głowę? Zębów w gębie masz połowę?

Może ktoś ci napluł w zupę? Może kopnął mocno w dupę?

Dość! Wystarczy tych aluzji. Wnet przechodzę do konkluzji.

Łatwiej udowodnić winę, kiedy wskaże się przyczynę.

Zawiadamiam więc publikę – winny jest tu Korwin Mikke.

 

Co ja gadam zapytacie? A tak właśnie! Drogi bracie.

Skoro nie ma już Stalina – wszystko winą jest Korwina!

Że nie rządził? Cóż to szkodzi. O tym dziś nie wiedzą młodzi.

Że komunę chciał rozliczać. Długi państwa ograniczać.

Za to że gdy inni kradli, on do reform kraju naglił.

Za wskazanie błędów palcem – dziś odbiera łże-kuksańce.

Od tych wszystkich „patriotów”, lewych-prawych „soc-idiotów”.

„Ekonomów”, „specjalistów”, „dziennikarzy” – KOMUNISTÓW!

Dogoworców z Magdalenki. Zadłużaczy Polski wielkich.

Od tych którzy SAMI winni, przez co cicho być powinni.

Że ich władza końca bliska – za to pianę toczą z pyska.

 

Morał zatem będzie taki – nic to nie da wam łajdaki!

Jest dwudziesty pierwszy wiek a kto PRAWY ten i wie.

Wasze z mediów „Informacje”, „Fakty” – to manipulacje.

Skończcie z wykręcaniem kota, że „JKM to idiota”.

Drzazgą w oku waszym Korwin, boście ludzie źli i podli!

Wieczna hańba na was kmioty, za uczciwej brak roboty.

Dość już waszych kłamstw (nie)rządów. Za robienie z ludzi głąbów,

za plątania prawdy nici – Bóg was skarze HIPOKRYCI!

A gdy już się w kraju zmieni, wnet historia was oceni.


Znalezione obrazy dla zapytania czapka maciejówka rysunek Andrzej Krause

maciejówka

Są to oczywiście dzisiaj bardzo niewygodne fakty i stąd zazwyczaj taktownie przemilczane ale trudno nie wspomnieć, że jak tylko owi socjaliści z Daszyńskim na czele objęli premierostwo to na Zamku Królewskim w Warszawie natychmiast wywieszono czerwony sztandar, który został zdjęty dopiero po zdecydowanych protestach mieszkańców i delegacji politycznych.

Obok istniejącej policji stworzono także oddziały milicji ludowej występującej również pod czerwonym partyjnym sztandarem i śpiewających pieśni rewolucyjne. Także Witos wspomina, że przebywając w tym okresie w Radomiu nie dało się nie zauważyć, że “…poza błotem i w oczy bijącym niechlujstwem, kipiało ono od czerwonych, socjalistycznych i bundowskich sztanda­rów, powywieszanych prawie na każdym domu.”

Na szczęście zdecydowana postawa prawicy mającej poparcie większości społeczeństwa polskiego wkrótce zmusiła socjalistów do odwrotu a Sejm Ustawodawczy w sierpniu 1919 r. uchwalił, że „Za barwy Rzeczypospolitej Polskiej uznaje się kolory biały i czerwony, w podłużnych pasach…”.

Czerwony sztandar powrócił jeszcze na krótko w lecie 1920 r. w kluczowych dniach wojno polsko-bolszewickej, co tak z wrodzonym sobie talentem opisał cytowany wcześniej premier Witos:

„W Siedlcach zaraz na wstępie uderzyło mnie dziwnie, że obowiązki straży obywatelskiej spełniali prawie że wyłącznie Żydzi. Nosili oni biało-czerwone opaski na rękach i kłaniali się do pasa każdemu, kogo spotkali na ulicy. (…) Wszystkie domy żydowskie były gęsto udekorowane flagami polskimi. To nie przeszkadzało, że przed paru dniami zaledwie na tych samych domach powiewały czerwone, bolszewickie sztandary. Od prezydenta miasta Siedlec, p. Koślacza, dowiedziałem się tej smutnej prawdy, że prawie cała ludność żydowska Siedlec nie tylko stanęła po stronie bolszewików, ale razem z nimi zaczęła nękać ludność polską…”

Podobny obraz


Podobny obraz

Aha… Witos wspominał jeszcze, że po zamachu majowym “tarnowscy i okoliczni socjaliści” “…przez kilka nocy z rzędu demonstrowali przed moim domem, wznosząc krzykliwe okrzyki przeciw mnie, a na cześć Piłsudskiego, śpiewając Pierwszą Brygadę i Czerwony Sztandar.”

Rota kontra hymn legionów

Na szczęście „Czerwony Sztandar” nie okrzyknięto hymnem narodowym, nie jest natomiast także żadną tajemnicą, że po odzyskaniu niepodległości spory o ustalenie jaka pieśń ma symbolizować naszą państwowość były tak duże, że sejm nie zdołał tej sprawy ustawowo rozstrzygnąć. „Rota” nie przeszła, bo zbyt kojarzyła się z endecją no i odwoływała się do Boga, odśpiewany przez posłów w pierwszym sejmie na jego inaugurację hymn „Boże coś Polskę” był za bardzo klerykalny a ponadto za bardzo kojarzył się z hymnem Alojzego Felińskiego na cześć cara („Pieśń narodowa za pomyślność króla”), z kolei środowiska narodowe nie godziły się na „Mazurka Dąbrowskiego” pamiętając, że jeszcze niedawno refren śpiewano jako:

„Marsz, marsz Piłsudski
Prowadź na bój krwawy,
Pod twoim przewodem
Tryumf naszej sprawy”.

„Tymczasem niewiele osób w Polsce wie, że pieśń „Jeszcze Polska nie zginęła” zrobiono hymnem II Rzeczpospolitej za pomocą jeszcze bardziej ewidentnego fortelu niż w przypadku godła, gdyż zrobiono to za pomocą okólnika Ministra Spraw Wewnętrznych z dnia 26.02.1927 r., przy czym niektórzy powołują się jeszcze dodatkowo na okólnik Ministra Wyznań i Oświecenia Publicznego do „Kuratorjów Okręgów Szkolnych”, w którym „Ministerstwo podaje niniejszym do wiadomości harmonizację na fortepian pieśni „Jeszcze Polska …”.

Juliusz Willaume i współautorzy opisując historię naszych narodowych symboli skomentowali ten fakt następująco:

„Ostatecznie tę sporną sprawę (hymnu-przyp.) załatwiono poza sejmem po przewrocie majowym w 1926 r., z chwilą podjęcia przez obóz sanacyjny tzw. „ideologii państwowej.”

Jednakże zwykle zapomina się, że w tym okresie obowiązywała ciągle konstytucja marcowa, której art. 3 stwierdzał, ze „nie ma ustawy bez zgody sejmu” oraz, że „rozporządzenia władzy, z których wynikają prawa lub obowiązki obywateli, mają moc obowiązującą tylko wtedy, gdy zostały wydane z upoważnienia ustawy i z powołaniem się na nią”. Okólniki poszczególnych ministrów będących jedynie organami władzy wykonawczej nie stanowiły prawa i nie mogły określać sposobu jego wykonywania a były jedynie wskazaniami dla pracowników resortów, którym dany minister kierował.

Stąd formalnie i zarazem paradoksalnie także dopiero stalinowska konstytucja z 1952 r. ustanawiała w art. 103, że „hymnem Rzeczypospolitej Polskiej jest „Mazurek Dąbrowskiego”. Dwa najważniejsze symbole państwowości, zmiany pozornie nie mające związku z bieżąca polityką ale jakże istotne i dla niektórych jakże ważne skoro dokonywane z taką żelazną konsekwencją będąc zarazem przykładem swoistego sposobu rozumienia państwa i rządu oraz podejścia do legalizmu, procesu legislacyjnego, tradycji etc.

Geneza święta 11 listopada

Dzień 11 listopada został ustanowiony Świętem Niepodległości ustawą z 23 kwietnia 1937 r. (Dz.U. nr 33 z 1937 r. poz. 255) przy czym ówczesny ustawodawca czyli sejm zaludniony wyłącznie nominatami sanacji wyraźnie określił w art. 1, że święto to jest ustanowione „jako dzień po wsze czasy związany z wielkim imieniem Józefa Piłsudskiego”.

Tak się złożyło, że kilka miesięcy później bo na początku 1938 r. Stanisław Cywiński, wykładowca na Uniwersytecie Stefana Batorego w recenzji książki Wańkowicza wspomniał o „pewnym kabotynie”, co ówcześni oficerowie ideologiczni (tak, tak- to wcale nie wynalazek dzisiejszych czasów, tak samo jak „nieznani sprawcy”) zinterpretowali jako atak na dobre imię marszałka Piłsudskiego.

W ramach „honorowego” załatwienia sprawy, Cywińskiego pobito w jego własnym mieszkaniu, ale widocznie takie „honorowe” załatwienie sprawy nie gwarantowało, że nie znajdą się inni krytykanci dlatego też 7 kwietnia 1938 r. (Dz.U. nr 25 z 1938 r. poz. 219) uchwalona została ustawa o ochronie dobrego imienia Józefa Piłsudskiego (tak się „przypadkowo” złożyło, że prawie natychmiast, bo 9 kwietnia Stanisław Cywiński został uwięziony, skazany za lżenie narodu polskiego! spędzając w więzieniu łącznie 5 miesięcy – co na to dzisiejsi krytycy dławienia wolności słowa przez sądy, którzy często są bezrefleksyjnymi admiratorami przedwojennych porządków?).

Wypada także przynajmniej przez chwilę zadumać się nad treścią wspomnianej ustawy o ochronie imienia Marszałka, która w pierwszym artykule brzmi (w końcu nie została nigdy odwołana ani zmieniona) następująco:

Pamięci czynu i zasługi Józefa Piłsudskiego – Wskrzesiciela Niepodległości Ojczyzny i Wychowawcy Narodu – po wsze czasy należy do skarbnicy ducha narodowego i pozostaje pod szczególną ochroną prawa.”

Niezależnie od tego jaki kto ma stosunek do przedstawionych faktów warto uprzytomnić sobie, że walka nie tylko o symbole religijne, ale także symbole państwowe nie jest domeną współczesności, nie jest także wynalazkiem komuny, ale ma nieco głębsze korzenie.

Krzysztof Mazur, tekst ukazał się w tygodniku „Najwyższy Czas”

źródło: niezlomni.com

Cofają się wstecz w Historii trzeba zawsze sięgać do ŹRODŁA. Inaczej delikatnie mówiąc można mijać się z PRAWDĄ.  Ale jakie to można znaczenie jeśli PRAWDA ma odniesienie do gnozy czy talmudu. Ma postać służebną. Było nie było i o co w tym wszystkim chodzi.

A może jednak inaczej, dla potomności, wbrew ojcu kłamstwa Szatanowi.

http://pbc.biaman.pl/Content/39656/J%20108047.pdf

BOJOWNICY KAPŁANI ZA SPRAWĘ  KOŚCIOŁA I OJCZYZNY W LATACH 1861-1915. MATERIAŁY Z URZĘDOWYCH ŚWIADECTW WŁADZ ROSYJSKICH, ARCHIWÓW KONSYSTORSKICH, ZAKONNYCH I PRYWATNYCH. OPRACOWAŁ PAWEŁ KUBICKI BISKUP SUFRAGAN SANDOMIERSKI. CZĘŚĆ PIERWSZA. DAWNE KRÓL. POLSKIE. TOM Il. DIECEZJE: SANDOMIERSKA, SEJNEŃSKA, WARSZAWSKA, EMIGRACJE KLERU PO r.1863, ZAKONY, ZESTAWIENIA I SPISY. Nakładem Autora. SANDOMIERZ 1933. Główny sklad: Radom, ulica Kozienicka 31; Dom Sióstr Najświętszej  Marji Panny Miłosierdzia.






Zakorzeniony w historii Polski i Kresów Wschodnich. Przyjaciel ludzi, zwierząt i przyrody. Wiara i miłość do Boga i Człowieka. Autorytet Jan Paweł II

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka