Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka
229
BLOG

Przeminęło z wiatrem ?

Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka Polityka Obserwuj notkę 0
Czy pani ambasador Izraela zna historię ?
Obawiam się, że NIE.
W przeciwnym przypadku jako osoba w pełni świadoma i poczytalna stanęła w Oświęcimiu wobec wyboru.
Albo życie z PRAWDA HISTORYCZNĄ albo KŁAMSTWO OŚWIĘCIMSKIE. z surową oceną.
To nie jest miejsce, gdzie kobiety w latach 1940-1945 traktowano z należytym szacunkiem do życia w prawdzie i miłości.

I jako taka winna spotkać się z należytą OCENĄ.  Sama sobie wystawiła ocenę moralnie skrajnie niedostateczną.

Jak żydzi-CHAZARZY amerykańscy cieszyli się z ŻYCIA.  Pacyfiści od urodzenia  w roku 1939-1942? CZEGO SZUKAJĄ TERAZ W POLSCE. POWAŻANIA  i MAJĄTKU W PRZEDSIĘBIORSTWIE HOLOKAUST.

.........

Przeminęło z wiatrem – klasyka amerykańskiego filmu melodramatycznego z 1939 roku w o ficjalnej reżyserii Victora Fleminga. Jeden z najsławniejszych melodramatów stawiany za wzór produkcji hollywoodzkich z I. połowy XX wieku. Wikipedia
Data premierystyczeń 1963 (Polska)
Odpowiedź FOXNEWS na sytuację w okupowanej przez Niemcy hitlerowskie Polsce.
Z dedyka

Historia amerykańskiego dokumentalisty i fotografika, Juliena Bryana, który utrwalił dla kolejnych pokoleń obraz życia mieszkańców Warszawy przed wybuchem II wojny światowej, a także w pierwszych tygodniach po inwazji wojsk III Rzeszy na Polskę. Uważany za jedynego zagranicznego dziennikarza będącego w czasie kampanii wrześniowej w Warszawie filmowiec w wyjątkowy sposób przedstawił m.in. dramat ludności cywilnej w obliczu niespodziewanego oblężenia stolicy.




Kolaboranci Trzeciej Rzeszy - Chaim Rumkowski (LEKTOR PL)


Można https://www.salon24.pl/u/zbigwie/839383,getto-j-discher-ordnungsdienst,3



tam przeczytać:

„Żydowska policja, kierowana przez ludzi z SS i żandarmów spadała na getto jak banda dzikich zwierząt. Każdego dnia, by uratować własną skórę, każdy policjant żydowski przyprowadzał siedem osób, aby je poświęcić na ołtarzu dyskryminacji. Przyprowadzał ze sobą kogokolwiek mógł schwytać - przyjaciół, krewnych, nawet członków najbliższej rodziny. Byli policjanci, którzy ofiarowywali swych własnych wiekowych rodziców z usprawiedliwieniem, że ci i tak szybko umrą".

Niektórzy twierdzą, ze policja żydowska była nieodłączną częścią niemieckiego narodowo – socjalistycznego aparatu władzy zajmującego się eksterminacją Żydów i powinna być traktowana jak wszystkie inne przestępcze organy narodowo – socjalistycznych Niemiec. Niemcy nie mogliby zrealizować swego zadania - zagłady Żydów z taka łatwością i tak szybko, bez pomocy żydowskiej policji.

Różni historycy dokonywali oceny historii i działalności Judenratów oraz Jüdischer Ordnungsdienst. Wielu badaczy ma wątpliwości, czy przywódcy Judenratu byli w stanie zmienić rzeczywistość dla Żydów w okresie Zagłady. Ich wszelkie działania na rzecz społeczności getta nie miały żadnych szans powodzenia. W ostatecznym rozrachunku mechanizm Zagłady został ustalony przez narodowo – socjalistyczne Niemcy w Berlinie z powodów ideologicznych. I żaden lokalny przywódca żydowski nie miał szans na to wpłynąć. Niemcy traktowali członków Judenratów jako zakładników osobiście odpowiedzialnych za przeprowadzenie wydawanych przez siebie zarządzeń. Judenrat generalnie funkcjonował jako jedyny pośrednik pomiędzy Żydami i niemieckimi okupantami. Przedstawiciel władz niemieckich rozmawiał zwykle wyłącznie z szefem Judenratu.

Badania tych problemów zostały interesująco przedstawione przez Israela Gutmana, “Ha-Yudenrat ke-hanhagah,” in Manhig ve-hanhagah, ed.Irad Malkin and Zeev Tsahor (Jerusalem, 1992); Isaiah Trunk, Judenrat (New York, 1972); Aaron Weiss, “Berurim be-she’elat ma‘amadah ve-‘emdoteha shel ha-hanhagah ha-yehudit be-Polin ha-kevushah,” Yad va-shem 12 (1978): 243–266.

Praca ta nie jest jednak dostępna poza Izraelem - wielka szkoda, że ta praca nie istnieje w języku angielskim.

Do innej publikacji na ten temat napisanej przez Aarona Weissa, "Relationship between the Judenrat and the Jewish Police in Occupied Poland," in Demut ha-Hanhagah ha-Yehudit be-Artsot ha-Shelitah ha-Natsist 1933-1945, Jerusalem, 1979, także nie udało mi się dotrzeć.

Pani Sara Bender, professor of Jewish History, University of Haifa wypowiedziała na temat kłamstw opisywanych przez pseudohistoryka - socjologa Jana Grossa znamienne słowa:

„Dane te muszą być dokładnie zbadane, ponieważ, jeśli są autentyczne, to całkowicie mogą zmienić wizerunek Żydów jako zbiorowej ofiary w czasie II wojny światowej.”

Można mieć poważne wątpliwości i równie stanowczo twierdzić, że uzasadnione byłoby również inne analogiczne zdanie, w którym zamienia się słowo Polaków na Żydów: „Dane dotyczące działalności Jüdischer Ordnungsdienst muszą być bardzo dokładnie zbadane, ujawnione i opisane, ponieważ, jeśli są autentyczne, to całkowicie mogą zmienić wizerunek Polaków jako zbiorowej ofiary w czasie II wojny światowej.”

W znanej książce, która w połowie ubiegłego wieku była światowym bestsellerem:

Szpilman Władysław, Szpilman Andrzej, Hosenfeld Wilm, Biermann Wolf, Pianista : Warszawskie wspomnienia 1939-1945, wyd. 2 zm. i uzup.,wyd. ZNAK, 2000

Szpilman Władysław, Szpilman Andrzej, Hosenfeld Wilm, Biermann Wolf, Pianista : Warszawskie wspomnienia 1939-1945, wyd. 2 zm. i uzup.,wyd. ZNAK, 2000.

możemy przeczytać:

Członkowie Żydowskiej Służby Porządkowej „zarazili się duchem gestapo”„stawali się zwierzętami”„tłukli ludzi gumowymi pałkami”„mężczyźni (byli) przypędzani ze wszystkich stron przez policję, jak przez psy używane do pędzenia owiec.” Szpilman nazywa ich „siepaczami” i „sprzedawczykami” i chwali zamach na okrutnika Jakuba Lejkina, którego określa jako  „jednego z największych łajdaków w szeregach policji żydowskiej”.

Jedna ze słynnych żydowskich myślicielek XX wieku Hannah Arendt w 1963 roku wystąpiła w książce „Eichmann w Jerozolimie” z dramatycznym oskarżeniem przeciw Judenratom.

image

Wyd.: Społeczny Instytut Wydawniczy ZNAK, 2010.

H. Arendt stwierdziła, że bez ich udziału w rejestracji Żydów, koncentracji ich w gettach, a potem aktywnej pomocy w skierowaniu do obozów zagłady zginęłoby dużo mniej Żydów, ponieważ Niemcy mieliby więcej kłopotów z ich spisaniem i wyszukiwaniem.

Niemcy w okupowanej Europie  zlecali funkcjonariuszom żydowskim sporządzenie imiennych wykazów Żydów wraz z informacjami o ich majątku. Zapewniali oni także pomoc żydowskiej policji w chwytaniu i ładowaniu Żydów do pociągów transportujących do obozów koncentracyjnych, działając przez żydowska policję – groźną, nie posiadającą wprawdzie broni palnej, ale niejednokrotnie zabijającą Żydów pałowaniem.

W swojej książce Arendt napisała: "Dla Żydów rola, jaką przywódcy żydowscy odegrali w unicestwieniu własnego narodu, stanowi niewątpliwie najczarniejszy rozdział całej tej ponurej historii."

Hannah Arendt nie podała w swojej książce nic nowego. Tezy o roli Judenratów, policji żydowskiej, po prostu powtórzyła za znanym wybitnym historykiem amerykańskim żydowskiego pochodzenia, badaczem holocaustu Raulem Hilbergiem:

image 

Kliknij i przeczytaj "Raul Hilberg i Holokaust"!

Można twierdzić, że Judenraty oraz Judischer Ordnungsdienst uczestniczyły w Zagładzie Żydów. Lecz warto przeczytać wyznania żydowskiego policjanta, który uczestniczył w likwidacji getto w Otwocku i przed zamordowaniem przez Niemców opisał proces własnego upadku. Ten Żyd własnoręcznie zaprowadził do transportu śmierci do Treblinki swoją żonę i 2-letnią córeczkę.

image

Wyd. KARTA, 1995. Studium zbrodni i uległości wobec niej, pisane ze świadomością nieuchronnej własnej zagłady.

W każdym getto toczyła się w każdej sekundzie walka słabego, głodującego, bezbronnego człowieka z diabelską mocą niemieckiej machiny zagłady.

Encyclopedia of the Holocaust, In Association with Yad Vashem, The Holocaust Martyrs' and Heroes' Remembrance Authority, Dr. Robert Rozett and Dr. Shmuel Spector, Editors, Yad Vashem and Facts On File, Inc., Jerusalem Publishing House Ltd, 2000,zwraca mocno uwagę na następujące aspekty związane z Judenratami oraz z Jüdischer Ordnungsdienst, uczestniczącymi na swój sposób w tej walce:

„Wielu wolało przerwać służbę w policji, żeby nie brać udziału w "akcjach" – większość z takich policjantów była sama deportowana. Inni zostawali na swoich stanowiskach, do końca wykonując rozkazy Niemców. Po wojnie zachowanie policjantów było dokładnie badane. W Monachium czterdziestu byłych policjantów uznano za winnych niewłaściwego postępowania i zostało poddanych ostracyzmowi ze strony wspólnoty żydowskiej. W Izraelu kilku policjantom przedstawiono oskarżenia, ale większość oskarżonych usprawiedliwiono uwzględniając okropne warunki, w których im przypadało działać w czasie wojny.“

image


Żydowscy żołnierze Hitlera

Kolaboranci Trzeciej Rzeszy. Żydzi, którzy walczyli dla Hitlera


I co dalej ?

Ustawa 447 ???


Zakorzeniony w historii Polski i Kresów Wschodnich. Przyjaciel ludzi, zwierząt i przyrody. Wiara i miłość do Boga i Człowieka. Autorytet Jan Paweł II

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Polityka