Vivat uzależnieni weterani z misji pokojowych ONZ!

Jak się okazuje picie napojów procentowych  i chodzenie na dziw... ma po misjach pokojowych swoje nie tylko złe skutki co może okazać się zbawienne dla ludzkości. Chroni też przed samobójstwami z powodu depresji i urazów psychicznych (okropności wojny panie Klarenbach poranek z TVPInfo - jak to na wojence ładnie kiedy ułan z konia spadnie 10.02.2022 !).

https://www.youtube.com/watch?v=O8yrBeigJwU&t=28s

Oh Susanna! (Matthew Sabatella and the Rambling String Band)

ZDROWIE I MEDYCYNA

Zmiana przeznaczenia znanego leku na COVID-19

The Harvard Gazette

Według retrospektywnego badania weterani, którzy przyjmowali disulfiram, mieli o 34 procent mniejszą częstość występowania infekcji SARS-CoV-2 niż ci, którzy tego nie robili. iStock autorstwa Getty Images.

CO TO ZA RADA MEDYCZNA PRZY PREMIERZE RP MATEUSZU MORAWIECKIM - ślepi, głusi i ... zwolennicy wyszczepienia wszystkiego co się da!
Covida daje się leczyć tanim lekiem jak disulfiran znany od 60 lat jako lek dla uzależnionych od alkoholu weteranow i nie tylko.

Tak to wiedza i baza danych z Armii Amerykańskiej robi przez dociekliwych naukowców furorę. Leczenie choroby alkoholowej disulfiranem okazało się ma niezwykle pozytywne skutki uboczne.

Nikt z zakażonych veteranow dobrze zakonserwowanych nie zmarł mimo zakażenia SARS Cov2!

Jeśli disulfiram rzeczywiście zmniejszy zakażenie SARS-CoV-2 i śmierć z powodu COVID-19, może stać się częścią rosnącego arsenału w globalnej walce z chorobą.

Lek jest zatwierdzony przez FDA i jest przepisywany od ponad 60 lat jako lek na alkoholizm. Jest bezpieczny, niedrogi, znany lekarzom i szeroko stosowany w wielu krajach.

„To świetny kandydat na lek o zmienionym przeznaczeniu” – powiedział Sander. „Może być łatwo dostępny na całym świecie, jeśli udowodnimy, że ma pozytywny wpływ na pacjentów z COVID-19”.

https://www.rp.pl/publicystyka/art7010931-weterani-w-usa-sa-traktowani-jak-bohaterowie

„To świetny kandydat na lek o zmienionym przeznaczeniu” – powiedział Sander. „Może być łatwo dostępny na całym świecie, jeśli udowodnimy, że ma pozytywny wpływ na pacjentów z COVID-19”.

Monika Gębala

[b]Rz: Weteranów wojennych mamy w Polsce już 70 tysięcy. Czy żołnierzom po pobycie w Iraku i Afganistanie nie zagraża znany w USA syndrom Rambo? Przeświadczeni, że nic im się nie może stać, mogą w kraju podjąć niebezpieczne działania.[/b]

[b]Bohdan Szklarski:[/b] Będą takie przypadki. Bo w Polsce nie istnieje system wsparcia dla weteranów wojennych. Dziś ci ludzie mogą liczyć tylko na rodzinę, a na dodatek są na siłę wtłaczani w rolę silnego człowieka. Stąd już prosta droga do syndromu Rambo. W USA po wojnie w Wietnamie uznano, że wizerunek weterana powinien być złagodzony, dano tym ludziom prawo do wątpliwości.

[b]Jak traktowani są w Stanach weterani?[/b]

Wspiera ich lokalna społeczność. Amerykanie są dumni, że ktoś z ich ulicy walczył na wojnie. Potrafią w sklepie spożywczym powiesić zdjęcie weterana z napisem: „Jesteśmy z ciebie dumni, Peter”. Do szkół na zakończenie roku zapraszani są młodzi weterani, których traktuje się jak bohaterów. Nieważne, czy ktoś był saperem czy kucharzem. Jest bohaterem, bo walczył o naszą wolność.

[b]Mogą liczyć na opiekę lekarską i pomoc finansową?[/b]

Po wojnie w Wietnamie utworzono dla nich specjalną sieć szpitali i poradni psychologicznych. Otrzymali wsparcie w edukacji, zdobywaniu nowego zawodu, readaptacji. Dostają dofinansowanie na rozwój własnego biznesu, nisko oprocentowane pożyczki na dokształcanie.

[b]Czy ten system działa? W USA ostatnio drastycznie wzrosła ilość samobójstw wśród dwudziestoparoletnich weteranów zmagających się z syndromem stresu pourazowego.[/b]

Ten problem istnieje od konfliktu w Wietnamie. Żołnierze, którzy wrócili z wojny, boją się, że społeczeństwo nie stoi za nimi murem, że mogli być narzędziem czyichś interesów. Dlatego mają wątpliwości i dochodzi do nieszczęść.

https://news.harvard.edu/gazette/story/2021/11/alcoholism-treatment-drug-shows-potential-with-covid-19/

Katarzyna Caruso

Komunikacja HMS

DATA17 listopada 2021

The Harvard Gazette

Disulfiram, lek na alkoholizm, może zmniejszyć ciężką infekcję SARS-CoV-2, zmniejszyć prawdopodobieństwo zgonu z powodu COVID-19

ZA POMOCĄ Katarzyna Caruso

Komunikacja HMS

DATA17 listopada 2021

UDZIAŁ

E-mail

Facebook

Świergot

LinkedIn

RÓWNIEŻ W SERII

Leczenie COVID, które chybiło swój cel

Osoba medyczna posiadająca szczepionkę.

Czy Omicron naprawdę jest „łagodniejszy”? Nie dokładnie.

Igły do ​​szczepionek.

Chętny, ale nie można zaszczepić się na COVID

Osoba otrzymuje szczepionkę.

Jak pandemia może wpłynąć na mózg dziecka

Uśmiechnięte dziecko.

Optymizm Omicron i przejście od pandemii do endemizmu

Ludzie w tłumie w maskach.

Zobacz wszystkie aktualizacje dotyczące koronawirusa

Każdego dnia na całym świecie wciąż zgłaszane są setki tysięcy nowych przypadków COVID-19 i tysiące nowych zgonów, co stwarza zapotrzebowanie na leki, które mogą zwalczać chorobę wywoływaną przez SARS-CoV-2.

Teraz nowe badania prowadzone przez badaczy z Harvard Medical School i Boston Children's Hospital wskazują na dobrze znany i szeroko dostępny lek o nazwie disulfiram (sprzedawany jako Antabuse) jako możliwe leczenie COVID-19.

W badaniu retrospektywnym, opublikowanym 28 października w PLOS ONE , pacjenci przyjmujący disulfiram z powodu alkoholizmu byli mniej podatni na zakażenie SARS-CoV-2, a ci, którzy zostali zarażeni, rzadziej umierali z powodu COVID-19 niż ci, którzy nie przyjmowali narkotyk.

Naukowcy ostrzegają, że ponieważ badanie miało charakter obserwacyjny, nie może ustalić związku przyczynowo-skutkowego między disulfiramem a rozwojem choroby. Twierdzą jednak, że wyniki są wystarczająco zachęcające, aby uzasadnić dalsze badania i testy kliniczne. Dokładny mechanizm działania leku przeciwko SARS-CoV-2 nie jest jeszcze znany, ale naukowcy postawili hipotezę, że może on zapobiegać przechwyceniu wirusa poprzez ingerencję w enzym, którego potrzebuje do replikacji. Ponadto disulfiram może osłabiać objawy ciężkiego COVID-19 poprzez hamowanie białka zaangażowanego w hiperzapalenie. Jeśli działanie disulfiramu przeciwko SARS-CoV-2 zostanie potwierdzone, może on stać się użytecznym narzędziem przeciwko wirusowi.

Pandemiczny zwrot

Wiosną 2020 r. SARS-CoV-2 szybko rozprzestrzenił się na całym świecie i szybko stało się jasne, że najpoważniejsze – i śmiertelne – objawy COVID-19 są spowodowane intensywną reakcją zapalną na wirusa. W tym samym czasie Judy Lieberman , profesor pediatrii HMS w Boston Children's oraz Hao Wu , profesor biologii strukturalnej Asy i Patricii Springer w Instytucie Blavatnik w HMS, badali, czy disulfiram, doustny lek powszechnie przepisywany na alkoholizm, może być ponownie przeznaczony do leczenia stanów zapalnych. W maju 2020 r. opublikowali badanie na myszach wykazujące, że disulfiram zmniejsza stan zapalny wywołany sepsą poprzez blokowanie kluczowego białka zaangażowanego w ten proces.

Zdając sobie sprawę, że ich badania mogą mieć znaczenie dla zapalenia związanego z COVID-19, duet skontaktował się z Chrisem Sanderem , profesorem rezydentem biologii komórkowej w HMS.

„Podeszli do mnie i zapytali, czy możesz znaleźć jakieś dowody obliczeniowe, czy ten lek działa przeciwko COVID-19?” Przypomniał Sander. „Pomyślałem tylko, że świat się tu rozpada, zróbmy coś pożytecznego. Chciałem pomóc im pójść o krok dalej w badaniach”.

Wchodząc do akcji, Sander współpracował z Liebermanem i Wu, aby zebrać zespół epidemiologów i ekspertów ds. zdrowia publicznego, w tym Nathanaela Fillmore i Nhan Do z Boston VA Cooperative Studies Program Center. Naukowcy wykorzystali techniki obliczeniowe do przeanalizowania dużej bazy danych danych klinicznych z krajowego systemu opieki zdrowotnej Veterans Affairs.

Analiza objęła 944 127 weteranów, którzy mieli co najmniej jeden test SARS-CoV-2 między lutym 2020 a lutym 2021; z nich 2233 przepisano disulfiram z powodu alkoholizmu. Weterani przyjmujący disulfiram mieli o 34 procent mniejszą częstość występowania infekcji SARS-CoV-2 niż ci, którzy tego nie robili. Co więcej, nikt zarażony wirusem disulfiramu nie zmarł, w porównaniu z 3 procentami zarażonych i nie zażywających leku.

„Istnieją dowody na to, że disulfiram nie tylko zmniejsza częstość występowania infekcji SARS-CoV-2, ale w rzeczywistości może zmniejszyć liczbę zgonów” – powiedział Sander. Zauważył jednak, że badanie, które ma charakter retrospektywny, może jedynie ustalić związek między disulfiramem a SARS-CoV-2 — a zatem wyniki muszą zostać potwierdzone w randomizowanych badaniach klinicznych.

Małe randomizowane badanie kliniczne fazy 2 disulfiramu u pacjentów z umiarkowanym COVID-19 dobiega końca, a kolejne jest w toku. Autorzy mają nadzieję, że badanie zmotywuje duże międzynarodowe badania fazy 3 leku. Zauważając, że podawanie leku jako środka zapobiegawczego byłoby nierealne, są szczególnie zainteresowani tym, jak pacjenci hospitalizowani z ciężkim COVID-19 stosują disulfiram.

Naukowcy są również chętni do dalszych badań nad mechanizmem działania disulfiramu na SARS-CoV-2. Jedną z możliwości jest to, że lek hamuje kluczową proteazę, której SARS-CoV-2 potrzebuje do replikacji, zapobiegając w ten sposób proliferacji wirusa wewnątrz komórek. „To prawdopodobny mechanizm, ale musi zostać potwierdzony dalszymi badaniami. To praca w toku” – powiedział Sander. Disulfiram może również tłumić hiperzapalenie – które może powodować problemy z oddychaniem u pacjentów z ciężkim COVID-19 – poprzez hamowanie białka zwanego gasderminą D, które jest potrzebne do tej odpowiedzi zapalnej.

Jeśli disulfiram rzeczywiście zmniejszy zakażenie SARS-CoV-2 i śmierć z powodu COVID-19, może stać się częścią rosnącego arsenału w globalnej walce z chorobą.

Lek jest zatwierdzony przez FDA i jest przepisywany od ponad 60 lat jako lek na alkoholizm. Jest bezpieczny, niedrogi, znany lekarzom i szeroko stosowany w wielu krajach.

„To świetny kandydat na lek o zmienionym przeznaczeniu” – powiedział Sander. „Może być łatwo dostępny na całym świecie, jeśli udowodnimy, że ma pozytywny wpływ na pacjentów z COVID-19”.

Praca była wspierana przez British Heart Foundation (RG/4/32218), VA Cooperative Studies Program, VA Boston Healthcare System, National Institute of Arthritis and Musculoskeletal and Skin Disease (K23AR069127), Dana-Farber Cancer Institute, Harvard Szkoła Medyczna i Narodowe Instytuty Zdrowia.

https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-disulfiram-chroni-tkanke-plucna-przed-zmianami-covid-19-odkr,nId,5823568

DISULFIRAM CHRONI TKANKĘ PŁUCNĄ PRZED ZMIANAMI COVID-19? ODKRYCIE W USA

KORONAWIRUS Z CHIN Dzisiaj, 10 lutego (08:03) Aktualizacja: Dzisiaj, 10 lutego (10:36)

Naukowcy z Weill Cornell Medicine i Cold Spring Harbor Laboratory w USA ustalili, że stosowany od ponad 70 lat lek może chronić przed uszkodzeniem płuc i ryzykiem zakrzepów krwi w związku z ciężkim przebiegiem COVID-19. Disulfiram - bo o nim mowa - ma pomagać też przy zaburzeniach powodujących uszkodzenia płuc o podłożu immunologicznym.

Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-disulfiram-chroni-tkanke-plucna-przed-zmianami-covid-19-odkr,nId,5823568#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-disulfiram-chroni-tkanke-plucna-przed-zmianami-covid-19-odkr,nId,5823568#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chromeArtykuł na ten temat ukazał się w piśmie "Journal of Experimental Medicine". Jego autorzy odkryli, że lek o nazwie Disulfiram, który już przeszło 70 lat temu został dopuszczony przez amerykańską Agencję ds. Żywności i Leków (FDA) do stosowania w leczeniu alkoholizmu, chroni gryzonie przed uszkodzeniem płuc o podłożu immunologicznym.

Koronawirus. Disulfiram pomaga w leczeniu uszkodzeń płuc

Wyniki potwierdziły się w dwóch oddzielnych eksperymentach: u zwierząt zakażonych koronawirusem SARS-CoV-2 oraz u zwierząt z zespołem niewydolności płuc zwanym TRALI (ostre poprzetoczeniowe uszkodzenie płuc - red.), który w rzadkich przypadkach występuje po przetoczeniu krwi.

Czytaj więcej na https://wydarzenia.interia.pl/raporty/raport-koronawirus-chiny/aktualnosci/news-disulfiram-chroni-tkanke-plucna-przed-zmianami-covid-19-odkr,nId,5823568#utm_source=paste&utm_medium=paste&utm_campaign=chrome

https://www.mp.pl/pacjent/leki/lek/30686,Disulfiram-WZF-tabletki-do-implantacji

Baza leków Leki od A do Z Disulfiram WZF (disulfiram)

Disulfiram WZF (disulfiram) - tabletki do implantacji

Inhibitor dehydrogenazy aldehydowej

Preparat zawiera substancję disulfiram

Lek dostępny na receptę

Disulfiram WZF — cena i refundacja

Co zawiera i jak działa Disulfiram WZF?

Kiedy nie stosować preparatu Disulfiram WZF?

Inne preparaty na rynku polskim zawierające disulfiram

Nazwa preparatu Postać; dawka; opakowanie Producent Cena 100% Cena po refundacji

Disulfiram WZF

tabletki do implantacji; 100 mg; 10 tabl.

Polfa Warszawa

217,40 zł

Uwaga: ceny leków refundowanych są zgodne z przepisami obowiązującymi od 1 stycznia 2022 r.

Co zawiera i jak działa Disulfiram WZF - tabletki do implantacji?

Pomocniczo w leczeniu uzależnienia od alkoholu wybranych współpracujących pacjentów, w skojarzeniu z odpowiednim leczeniem wspomagającym. Lek wszczepia się podpowięziowo, rozmieszczając gwiaździście 8–10 tabl. Zabieg można powtórzyć po 8 mies.

Kiedy nie stosować preparatu Disulfiram WZF - tabletki do implantacji?

Nadwrażliwość na tiokarbaminiany lub którykolwiek składnik preparatu, stan upojenia alkoholowego, spożywanie napojów zawierających alkohol etylowy lub stosowanie preparatów zawierających alkohol w ciągu ostatnich 12 h przed zabiegiem, niewydolność serca, choroba niedokrwienna serca, nadciśnienie tętnicze, przebyta niewydolność krążenia obwodowego, zaburzenia psychiczne, psychozy (z wyjątkiem przebytych ostrych psychoz alkoholowych), próby samobójcze w wywiadzie. Nie stosować bez świadomej zgody pacjenta.