Żyją świadkowie tamtych dni i mają się jak widać z okna TVInfo, TVN i POLSAT całkiem dobrze.
Pan Prezydent gdzieś poleci i wszystko się zmieni.
Pan Prezydent gdzieś poleci i wszystko się zmieni. Z wywiadu z Bronisławem Komorowskim w RMF FM.
Prorocze słowa???
Logika wydarzeń to: ludzie, czas, miejsce i przestrzeń. Robota dla każdego dziennikarza a tym bardziej tzw. śledczego.
Logistyka to przeniesienie obiektu z ludźmi lub towarem na pokładzie od PUNKTU A do PUNKTU B drogą: lądową, morską czy powietrzną.
SMOLEŃSK 2010- Gorący temat ukryty głęboko w zamrażarce - 273,13 oC. 0 null oK.
PRAWDA O TaMTYCH DNIACH to tylko przekaz z polskich ulic i miast. Z WARSZAWY, KRAKOWA...
REQUIM IN PACE
Rest in peace: R.I.P
Tłumaczenie z języka angielskiego-Spoczywaj w pokoju, wyrażenie z łacińskiego requiescat in pace, jest czasami używane w tradycyjnych chrześcijańskich nabożeństwach i modlitwach, takich jak w wyznaniach katolickich, luterańskich, anglikańskich i metodystycznych, aby życzyć duszy przyzwoitego wiecznego odpoczynku i pokoju.
https://dzieje.pl/aktualnosci/prezydent-rp-lech-kaczynski-z-malzonka-maria-spoczeli-na-wawelu
Pierwotnie przyjazd do Krakowa na uroczystości pogrzebowe zapowiedzieli przedstawiciele 98 państw: 69 delegacji państwowych i 29 ambasadorów. Jednak po tym, jak pyły wydobywające się z wulkanu na Islandii zanieczyściły atmosferę, zagrażając bezpieczeństwu ruchu lotniczego, większość delegacji, w tym prezydent USA Barack Obama, zrezygnowała z przybycia do Krakowa.
Wśród zapowiedzianych zagranicznych gości w uroczystościach uczestniczyli m.in.: prezydent Rosji Dmitrij Miedwiediew, prezydent Niemiec Horst Koehler, prezydent Ukrainy Wiktor Janukowycz, prezydent Czech Vaclav Klaus, prezydent Łotwy Valdis Zatlers, prezydent Litwy Dalia Grybauskaite. Według MSZ, w uroczystościach pogrzebowych wzięły udział delegacje z 18 państw. Do bazyliki przybył także szef Parlamentu Europejskiego Jerzy Buzek.
W Bazylice Mariackiej trumny zostały umieszczone na katafalkach przed głównym ołtarzem Wita Stwosza, przy nich stanęła warta honorowa. Kościół został udekorowany flagami narodowymi i kwiatami. O godz. 14 rozpoczęła się uroczysta msza św. z udziałem oficjalnych delegacji. Miał ją celebrować wysłannik papieża Benedykta XVI, dziekan Kolegium Kardynalskiego kard. Angelo Sodano, ale z powodu zamkniętej przestrzeni powietrznej nie przyleciał on w niedzielę do Krakowa; zastąpił go nuncjusz apostolski w Polsce abp Józef Kowalczyk, który odczytał homilię przygotowaną przez kard. Sodano.
"70 lat temu Katyń oddalił dwa narody, a ukrywanie prawdy o niewinnie przelanej krwi nie pozwalało zabliźnić się bolesnym ranom. Tragedia sprzed ośmiu dni wyzwoliła wiele pokładów dobra, tkwiących w osobach i narodach. Współczucie i pomoc, jakiej doświadczyliśmy w tych dniach od braci Rosjan, ożywia nadzieje na zbliżenie i pojednanie naszych dwóch słowiańskich narodów" - powiedział rozpoczynając celebrę kard. Stanisław Dziwisz.
"Te słowa kieruję do pana prezydenta Rosji" - powiedział metropolita krakowski, zwracając się do obecnego na mszy prezydenta Dmitrija Miedwiediewa. Dodał, że pojednanie jest zadaniem dla naszego pokolenia. Podejmijmy je wielkodusznie - apelował. Przypomniał, że prosił o to również zmarły prezydent, a w przemówieniu, którego już nie wygłosił w Katyniu, znalazły się słowa: "drogą, która zbliża nasze narody, powinniśmy iść dalej, nie zatrzymując się na niej ani nie cofając się".
W homilii kard. Sodano napisał, że Polacy zawsze potrafili "właściwie zareagować na czas próby" i "odnajdywać drogę do lepszego społecznego współistnienia i do wielkiej narodowej jedności". "Narody nie giną, powtarzali przy różnych okazjach kolejni papieże" - napisał Sodano. Zaapelował o umocnienie w Europie i na całym świecie "więzów przyjaźni i współpracy między narodami".
Ofiara tragicznie zmarłych w katastrofie pod Smoleńskiem nie może być daremna i powinna wzywać do pojednania polsko-polskiego i polsko-rosyjskiego - powiedział marszałek Sejmu Bronisław Komorowski w wystąpieniu na zakończenie niedzielnej mszy. Podkreślił, że głos krakowskiego Dzwonu Zygmunta wzywa wszystkich, by śmierć 96 Polek i Polaków "nie była ofiarą daremną" i by "poczucie wspólnoty, opłakującej tragicznie zmarłych pielgrzymów polskiej sprawy przyniosło dobre owoce". Jak dodał, głos Dzwonu Zygmunta wzywa, "byśmy pogrążeni w żałobie potrafili wspólnie stanąć po stronie wolności, solidarności i prawdy". "Wzywa nas do dobrej woli i życzliwości trwalszej niż czas żałoby. Wzywa do pojednania polsko-polskiego" - powiedział Komorowski. W jego opinii, powinno to także wpłynąć na pojednanie z narodem rosyjskim, "w imię przezwyciężania dramatu Katynia".
Marszałek przypomniał, że w Katyniu Lech Kaczyński miał wygłosić ważne słowa, przypominające o tragedii z 1940 roku, "że Katyń był bolesną raną polskiej historii i na długie dziesięciolecia zatruł relacje między Polakami i Rosjanami". Jak zauważył, prezydent nie zdążył już zaapelować, by "katyńska rana mogła się wreszcie w pełni zagoić i zabliźnić". "Ten swoisty testament (...) trzeba wypełnić dobrą treścią zbliżenia i pojednania" - zaapelował.
Lech Kaczyński jak nikt dochował wierności wartościom Solidarności; z dumą będziemy o nim mówić "człowiek Solidarności" - powiedział szef NSZZ "Solidarność" Janusz Śniadek. Dodał, że prezydent przypomniał, co to znaczy być Polakiem, a przykład jego życia i dramatyczna śmierć na nowo rozpaliły w sercach Polaków ducha Solidarności. "Wyśmiewani za niemodny patriotyzm, wierni Bogu i ojczyźnie podnieśliśmy głowy. Zróbmy wszystko, aby rozpalony w sercach i umysłach płomień nie wygasł" - mówił Śniadek.
Ok. 150 tys. osób wzięło udział w uroczystościach pogrzebowych pary prezydenckiej. Na krakowskim Rynku i w jego pobliżu było ok. 45 tys. osób. Około 100 tys. zgromadziło się na krakowskich Błoniach i wzdłuż trasy przemarszu konduktu, a kolejne kilka tysięcy - przy Sanktuarium w Łagiewnikach.
Miedwiediew zaraz po mszy odleciał do Moskwy. W wypowiedziach dla mediów podkreślał, że potrzebne jest zbliżenie Polaków i Rosjan. Dodał, że oba kraje robią "krok w przyszłość". "Tragedie mogą wywoływać trudne emocje, ale bardzo często zbliżają, a ja akurat uważam, że jest to potrzebne dla mieszkańców naszego kraju i dla Polaków" - powiedział Miedwiediew. "Wobec tak ciężkich strat, jak sądzę, mamy wszelkie podstawy, by uznać, że możemy przedsięwziąć poważne wysiłki dla zbliżenia naszych krajów, dla tego, aby nasze narody słuchały i słyszały się lepiej" - dodał Miedwiediew.
Rosyjski prezydent zaznaczył, że Rosja już dawno oceniła Katyń. "Tragedia katyńska to wina Stalina. Należy przeprowadzić dodatkowe badania, ale stanowisko państwa rosyjskiego zostało już dawno sformułowane i jest niezmienne" - dodał.TRAGEDIA NARODOWA 10.04.2010 roku.
Jak się ma do tego prawdziwe dziennikarstwo?
https://www.youtube.com/watch?v=PmK7CRKWaag
Smolensk 2010 Na Wlasne Oczy
455 421 wyświetleń1 cze 2021
OnTimeProductions07
4,18 tys. subskrybentów
Po zaleconych zmianach
PRAWDA czy FAŁSZ???
5 listopada 2021
Ludożerca: Rozmowy Najtrudniejsze – Zwiefka vs. Gadowski
ak
5 lis 2021
Ludożerca: Rozmowy Najtrudniejsze - Zwiefka vs. Gadowski
witold gadowski
@GadowskiWitold
To ten z literką "N" skazał mnie zaocznie w procesie z Ringer Axel Springer. Dopóki była publiczność pocił się ze strachu i był grzeczny, jak zaczęła się pandemia wydał szybciutko zaoczny wyrok.
„PRZEPROSINY”
Przepraszam wydawcę Ringier Axel Springer Polska sp. z o.o. z siedzibą w Warszawie za naruszenie jego dobrego imienia w materiale prasowym mojego autorstwa pod tytułem „Komentarz Tygodnia: Położeni Pokotem” opublikowanym w serwisie internetowym www.gadowskiwitold.pl 12 września 2017 roku polegające na zamieszczeniu nieprawdziwego twierdzenia, że w dzienniku Fakt Gazeta Codzienna i w Ringier Axel Springer Polska zasiadali wermachtowcy i SS-mani.
Witold Gadowski
Zakorzeniony w historii Polski i Kresów Wschodnich. Przyjaciel ludzi, zwierząt i przyrody. Wiara i miłość do Boga i Człowieka. Autorytet Jan Paweł II
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Polityka