Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka
115
BLOG

Tamten świat 1975 - Dzień w kolorze śliwkowym

Albatros ... z lotu ptaka Albatros ... z lotu ptaka Kultura Obserwuj notkę 0

Przyjacielowi Leszkowi Misiakowi dedykuję:

PRAWDA ma swoją bardzo wysoką cenę, cenę życia albo wielu wyrzeczeń.

Można stracić wszystko? Nieprawda!

Słowa Joan Baez - Diamend i rdza.

Cóż, będę przeklęty Znowu nadchodzi twój duch Ale to nie jest niezwykłe Po prostu księżyc jest w pełni I przypadkiem zadzwoniłeś I tu siedzę Ręka na telefonie Słyszę głos, który znałem Kilka lat świetlnych temu Kieruję się prosto na upadek Jak pamiętam twoje oczy były bardziej niebieskie niż jajka rudzika Moja poezja była kiepska powiedziałeś Skąd dzwonisz? Stoisko na środkowym zachodzie Dziesięć lat temu Kupiłem ci spinki do mankietów Przyniosłeś mi coś Oboje wiemy, co mogą przynieść wspomnienia Przynoszą diamenty i rdzę Cóż, wybuchłeś na scenie Już legenda Nieumyty fenomen Pierwotny włóczęga Zabłąkałeś się w moje ramiona I tam pozostałeś Chwilowo zagubiony na morzu Madonna była twoja za darmo Tak, dziewczyna w półskorupie Utrzymałaby cię bez szwanku Teraz widzę cię stojącego Z opadającymi brązowymi liśćmi I śniegiem w środku Twoje włosy Teraz uśmiechasz się przez okno Z tego nędznego hotelu nad Washington Square Nasz oddech wydobywa się z białych chmur Miesza się i wisi w powietrzu Mówiąc ściśle dla mnie Oboje mogliśmy umrzeć wtedy i tam Teraz mówisz mi, że jesteś nie nostalgiczny Więc daj mi na to inne słowo Ty, który jesteś tak dobry w słowach I w utrzymywaniu niejasności Ponieważ teraz potrzebuję trochę tej niejasności To wszystko wraca zbyt wyraźnie Tak, bardzo cię kochałem I jeśli oferujesz mi diamenty i rdzę , już zapłaciłem


https://www.youtube.com/watch?v=EEFPSPgfCg4


https://www.youtube.com/watch?v=wOIQybT7DAU

Leszek Długosz - Jesień w kolorze śliwkowym.


Po czerni jeżyny

Po liściu kaliny

Jesień jesień już

Po ciszy na stawie

Po krzyku żurawi

Jesień jesień już

Po astrach po ostach

To widać to proste że

Jesień jesień już

I po tym że wcześniej

Noc ciągnie ze zmierzchem

Jesień jesień już

Po pustym już polu

Po pełnej stodole

Jesień jesień już

Strachowi na wróble

Już nad czym się trudzić

Jesień jesień już

I po tym że w górze

Wiatr wróży kałuże tak

Jesień jesień już

I po tym że przecież

Jak zwykle, po lecie

Jesień jesień już

Ach ten dzień w kolorze śliwkowym

Berberysu i głogu ma smak

Stawia drzewom pieczątki

Żeby było w porządku

Że już pora

Że trzeba iść spać

A my tak po kieliszku po troszeczku

Popijamy calutki ten dzień

Próbujemy nalewki

Z dzikiej róży z porzeczki

Żeby sprawdzić czy zimą

To wypić się da

To się w głowie nie mieści

Że tak szumi szeleści

Tak bliziutko o krok prawie tuż

Głębokimi rzekami pachnącymi szuwarami

Idzie jesień

I prosto w nasz próg

Ale co tam

Przecież taka jesień złota

Nie jest zła

Ale co tam

Przecież taka jesień złota

Niechaj trwa


https://www.youtube.com/watch?v=IrVD0bP_ybg


Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,joan_baez,diamonds_and_rust.html

https://www.youtube.com/watch?v=voH11xV4AKI

WTTW CHICAGO TELEWIZJA PUBLICZNA I RADIO WFMT FINE ARTS


Kołysząca się świnia

Po wielu prośbach, oto druga część pojawienia się Dylana w WTTW-TV Studios w Chicago 10 września 1975 roku. Ten konkretny film jest bardzo szczególny, ponieważ większość innych wersji, które usłyszysz, zawiera dograne linie w wersach 2, 4, 7 i 10. Oto wyjaśnienie: Ten występ został nagrany około miesiąc po nagraniu pierwszej wersji "Hurricane" (znajdź tę wczesną wersję tutaj: https://www.youtube.com/watch?v=g4JU-...). Miało to zostać wydane jako singiel, gdy prawnicy Columbii zablokowali go przed wydaniem, powołując się na obawy dotyczące kwestii dotyczących Arthura Dextera Bradleya i Alfreda Bello, dwóch głównych świadków, które są fałszywe i stanowią podstawę do pozwów o zniesławienie. Przeczytaj więcej na ten temat w sekcji „Kontrowersje i ponowne nagrywanie” na tej stronie:https://en.wikipedia.org/wiki/Hurrica...

). Dylan ponownie nagrał piosenkę w październiku. Wszystko to wydarzyło się jednak po tym występie, więc Dylan wciąż śpiewał swoje oryginalne teksty. Pierwsza transmisja tego koncertu miała oryginalne teksty, o czym tutaj słyszycie, ale w drugiej audycji w następnym roku kontrowersyjne kwestie zostały dograne z „bezpieczną” wersją albumu. Dogrywanie słychać stosunkowo wyraźnie w1:34, 2:52, 5:06, oraz 7:16 na tym filmie: https://www.youtube.com/watch?v=H763L.... Zagrał dwie piosenki po tej: „Och, siostro” (zobacz tutaj:https://www.youtube.com/watch?v=smb86...) i „Simple Twist of Fate” (obejrzyj tutaj: https://www.facebook.com/watch/?v=161...

). Szkoda, że ​​kanał Dylana nie udostępnia dobrej jakości wersji całego koncertu. Moim zdaniem jest to ostateczna wersja Hurricane na żywo; Jest tak dobrze, że łapię się na tym, że oglądam ten występ w kółko i mam „muzyczne ADHD” (zwyczaj pomijania piosenek, które słyszałem po pierwszej zwrotce). Zmontowałem ten film razem, korzystając z trzech źródeł: 1. Oryginalna, kompletna taśma VHS jest używana na początku jako gospodarz, a John Hammond przedstawia Dylana, 2. Transfer wyższej jakości, który uzyskałem z bootlegowego DVD, jest używany do nagrania Rzeczywisty występ Dylana i 3. Nagranie z płyty rezonansowej jest dogrywane do materiału filmowego. Zostało to nagrane dla specjalnego programu PBS „The World of John Hammond”, który uczcił wpływ i sukces legendarnego łowcy talentów i producenta Johna Hammonda; można go zobaczyć w2:18podążając za występem Dylana. Nagrywanie odbyło się w WTTW-TV Studios w Chicago 10 września 1975 roku i obejmowało także „Hurricane” i „Simple Twist of Fate”. To nagranie zostało następnie wyemitowane w grudniu, a następnie ponownie w następnym roku. W tym programie pojawiły się również legendy takie jak Benny Goodman i Teddy Wilson. Podczas gdy przyjęli zaproszenie PBS z kilkumiesięcznym wyprzedzeniem, Dylan potwierdził to zaledwie dwa dni wcześniej, co jest typowe! Zwerbował kilku muzyków, którzy grali na jego niedawno ukończonym albumie „Desire”: Scarlet Rivera (skrzypce), Howie Wyeth (perkusja) i Roba Stonera (bas i wokal). Ten zespół ostatecznie stał się rdzeniem zestawu Dylana podczas trasy Rolling Thunder Revue, która miała rozpocząć się w przyszłym miesiącu. Więc, można by argumentować, że to najwcześniejszy występ na żywo Rolling Thunder Revue. Surowy, szeptany dźwięk, jaki wydaje ten czteroosobowy zespół, jest naprawdę niesamowity, więc żałuję, że nie mamy więcej takich nagrań. Co ciekawe, kiedy Dylan zwerbował tych muzyków, powiedział im tylko, że grają koncert w Chicago, nie wspominając nic o transmisji w dużej stacji telewizyjnej z kierownictwem Columbii na widowni, nie wspominając o samym Johnie Hammondzie. Oto fascynująca anegdota od Rivery: „Bob zaprosił mnie i trio Roba i Howie do przyłączenia się do niego w Chicago w hołdzie dla Johna Hammonda Sr, który zmienił bieg muzyki dzięki swojej wizji i odwadze do podpisania kontraktu z wieloma wspaniałymi, w tym z Bobem Dylan do CBS To był kolejny pierwszy. Nigdy nie występowałem w telewizji na żywo, a teraz miał wystąpić przed każdym wyższym dyrektorem CBS i przed milionami widzów! Nadal jestem zdumiony, że Bob zaufał mi, że uda mi się wykonać ten niezwykle ważny koncert, nie zawodząc w telewizji na żywo, zwłaszcza, że ​​ten program był przed pojedynczym koncertem na żywo, aby wesprzeć Desire. Zagrałem z nim także „A Simple Twist of Fate”, a tego popołudnia miałem tylko próbę tego popołudnia za kulisami. Docenienie piosenki i granie jej na żywo z samym mężczyzną to dwie bardzo różne rzeczy! Byłem niesamowicie spięty i napięty, ale rzeczywiście udało mi się i jest to moje ulubione wideo z grania z nim na żywo”. Love & Peace, ~SP Nadal jestem zdumiony, że Bob zaufał mi, że uda mi się wykonać ten niezwykle ważny koncert, nie zawodząc w telewizji na żywo, zwłaszcza, że ​​ten program był przed pojedynczym koncertem na żywo, aby wesprzeć Desire. Zagrałem z nim także „A Simple Twist of Fate”, a tego popołudnia miałem tylko próbę tego popołudnia za kulisami. Docenienie piosenki i granie jej na żywo z samym mężczyzną to dwie bardzo różne rzeczy! Byłem niesamowicie spięty i napięty, ale rzeczywiście udało mi się i jest to moje ulubione wideo z grania z nim na żywo”. Love & Peace, ~SP Wciąż jestem zdumiony, że Bob zaufał mi, że uda mi się wykonać ten niezwykle ważny koncert, nie zawodząc w telewizji na żywo, zwłaszcza, że ​​ten program był przed pojedynczym koncertem na żywo, aby wesprzeć Desire. Zagrałem z nim także „A Simple Twist of Fate”, a tego popołudnia miałem tylko próbę tego popołudnia za kulisami. Docenienie piosenki i granie jej na żywo z samym mężczyzną to dwie bardzo różne rzeczy! Byłem niesamowicie spięty i napięty, ale rzeczywiście udało mi się i jest to moje ulubione wideo z grania z nim na żywo”. Love & Peace, ~SP Docenienie piosenki i granie jej na żywo z samym mężczyzną to dwie bardzo różne rzeczy! Byłem niesamowicie spięty i napięty, ale rzeczywiście udało mi się i jest to moje ulubione wideo z grania z nim na żywo”. Love & Peace, ~SP Docenienie piosenki i granie jej na żywo z samym mężczyzną to dwie bardzo różne rzeczy! Byłem niesamowicie spięty i napięty, ale rzeczywiście udało mi się i jest to moje ulubione wideo z grania z nim na żywo”. Love & Peace, ~SP

https://www.youtube.com/watch?v=g4JU-ZdVfgc&t=0s


Cóż, będę przeklęty Znowu nadchodzi twój duch Ale to nie jest niezwykłe Po prostu księżyc jest w pełni I przypadkiem zadzwoniłeś I tu siedzę Ręka na telefonie Słyszę głos, który znałem Kilka lat świetlnych temu Kieruję się prosto na upadek Jak pamiętam twoje oczy były bardziej niebieskie niż jajka rudzika Moja poezja była kiepska powiedziałeś Skąd dzwonisz? Stoisko na środkowym zachodzie Dziesięć lat temu Kupiłem ci spinki do mankietów Przyniosłeś mi coś Oboje wiemy, co mogą przynieść wspomnienia Przynoszą diamenty i rdzę Cóż, wybuchłeś na scenie Już legenda Nieumyty fenomen Pierwotny włóczęga Zabłąkałeś się w moje ramiona I tam pozostałeś Chwilowo zagubiony na morzu Madonna była twoja za darmo Tak, dziewczyna w półskorupie Utrzymałaby cię bez szwanku Teraz widzę cię stojącego Z opadającymi brązowymi liśćmi I śniegiem w środku Twoje włosy Teraz uśmiechasz się przez okno Z tego nędznego hotelu nad Washington Square Nasz oddech wydobywa się z białych chmur Miesza się i wisi w powietrzu Mówiąc ściśle dla mnie Oboje mogliśmy umrzeć wtedy i tam Teraz mówisz mi, że jesteś nie nostalgiczny Więc daj mi na to inne słowo Ty, który jesteś tak dobry w słowach I w utrzymywaniu niejasności Ponieważ teraz potrzebuję trochę tej niejasności To wszystko wraca zbyt wyraźnie Tak, bardzo cię kochałem I jeśli oferujesz mi diamenty i rdzę , już zapłaciłem

Tekst pochodzi z https://www.tekstowo.pl/piosenka,joan_baez,diamonds_and_rust.html

https://www.youtube.com/watch?v=n715_P8Z_TQ

Nie ma nas. Gala Jubileuszowa Leszka Długosza

Zakorzeniony w historii Polski i Kresów Wschodnich. Przyjaciel ludzi, zwierząt i przyrody. Wiara i miłość do Boga i Człowieka. Autorytet Jan Paweł II

Nowości od blogera

Komentarze

Pokaż komentarze

Inne tematy w dziale Kultura