...łżą lub uprawiają erystykę, bo wiedzą, że "Ciemny Lud to kupi".
Dane KGP wskazują, że od 1996 roku zginęło na służbie 97 policjantów, co rocznie ok. 5 tysięcy zostaje rannych. Doliczyć należy jeszcze tych, którzy zginęli po służbie, stając w obronie prawa np. podkom. Andrzej Struj i wielu innych.
Czy śmierć w/w oznacza, że policyjnych bandytów w policyjnych mundurach nie można krytykować i nazywać „po imieniu”. Od grudnia 2018 do grudnia 2023 w wyniku interwencji policji zginęło 111 osób, większość z tych osób nie była uzbrojona, choć część na pewno była agresywna, ale nagrania pokazujące znęcanie się nad Igorem Stachowiakiem są jednoznaczne.
Większość z nas korzysta z pomocy lekarzy i większość z nas za tę pomoc jest wdzięczna, ale gdy słyszymy lub czytamy o lekceważeniu swoich obowiązków przez niektórych lekarzy, co doprowadza czasami do śmierci pacjenta, słusznie się oburzamy, używamy niewybrednych określeń, a prym wiodą w tym szczególnie wyborcy PiS.
Tak samo jest z żołnierzami na granicy polsko-białoruskiej, zdecydowana większość wywiązuje się wzorowo ze swoich obowiązków, ale jak zawsze i wśród niech zdarzają się przestępcy w mundurach i takich nie tylko można, ale wręcz trzeba piętnować, szczególnie gdy swoim postępowaniem doprowadzają do śmierci ludzi stosując nielegalne push-backi, lub kłamiąc jak niesławna była rzeczniczka SG Anna Michalska.
Dlatego Maja Ostaszewska, która niosła pomoc uchodźcom nie ma za co przepraszać ani polskich żołnierzy ani ich rodzin, bo jej pomoc uchodźcom nie ma nic wspólnego ze śmiercią polskiego żołnierza.
Z ostatnich doniesień dowiadujemy się, że sierż. Sitek nie miał lekkiej kamizelki ochronnej, a PiSowcy nakradli lub rozszabrowali setki milionów złotych, (Fundusz Sprawiedliwości , NCBiR itp.), nie dostarczając podstawowego sprzętu żołnierzom.
Inne tematy w dziale Polityka
