Oskar Szafarowicz został ukarany naganą (tylko) za uczestnictwo w zaszczuciu Mikołaja Filiksa, syna posłanki PO.
Podniósł się skowyt podłych wyborców PiS, że biedny młodzieniec został ukarany za korzystanie z wolności słowa.
Na kilku blogach zadałem pytanie, kto z nich czytał to co ten młodociany pisowski troll napisał, zero odpowiedzi.
A napisał
"najbardziej wstrząsające jest to, że matka ofiar pedofila z PO (13 letniej poddanej pedofilii córki, 16 letniego syna, którego skazany kusił narkotykami) - znana POSŁANKA PO milczy od ponad roku, stawiając karierę partyjną ponad dobrem dzieci. Zmuszona przez władze PO do milczenia"
Link do zrzutu z Twittera TUTAJ
Ten "obrońca wolności słowa" skasował później ten ohydny wpis i, ani on sam, ani żaden z pisowskich trolli nie potrafi wyjaśnić, DLACZEGO to zrobił.
Powyższe to dowód na hejt.
Teraz o kłamstwie
Molestowanie miało miejsce w grudniu 2020 roku, matka, wbrew łgarstwom Szafarowicza, poinformowała prokuraturę gdy tylko się dowiedziała i w grudniu 2021 roku winny został skazany na 4 lata i 10 miesięcy. Patrząc na to jak są traktowani pedofile w sutannach, wyrok w tempie ekspresowym.
A więc posłanka Filiks nie milczała, zgłosiła sprawę do prokuratury i zbok dostał wyrok.
Wydawałoby się sprawa zamknięta.
Niestety posłanka Filiks miała "czelność" skontrolować Lasy Państwowe i ujawnić panujące tam złodziejstwo.
Komu przypadły w podziale łupów Lasy Państwowe? Zbigniewowi Ziobrze.
Kto jest Prokuratorem Generalnym mającym wiedzę o wszystkich sprawach, w których w jakikolwiek sposób przewijają się nazwiska polityków opozycji? Zbigniew Ziobro.
Jesienią 2022 roku posłanka Filiks, w ramach swoich uprawnień, skontrolowała Lasy Państwowe ujawniając ogromne nieprawidłowości, m.in zatrudnianie ludzi na lewo, oraz sprawę konkursu 'Drewno jak z lasu". Po ujawnieniu tej afery, w LP zorganizowano zebranie, o którym poinformował posłankę sygnalista
""Magda, było spotkanie, na którym padło zdanie: 'musimy tę szmatę uciszyć'". To było w połowie grudnia.
29 grudnia, cyngiel z Radia Szczecin, któremu udostępniono informacje (wiedział tylko sąd i prokuratura Ziobry) ujawnił sprawę molestowania Mikołaja Filiksa, rozpoczął się hejt Oskarów i innych, zakończony samobójczą śmiercią Mikołaja 27 lutego.
Po tej śmierci hejter, kłamca i tchórz szybciutko usunął swój wpis z twittera, a dzisiaj twierdzi, że jest prześladowany za swoje poglądy polityczne.
Dlatego jest tchórzem, a wszyscy, którzy go bronią to moralne zera.
Inne tematy w dziale Polityka