Na ulicy w powstańczej Warszawie
Sprzedawano blaszane Orzełki
Zanim dziecko Virtuti dostanie
Niech Orzełkiem na czapce się cieszy
Nie chciał nikt żeby dzieci walczyły
Nie chciał nikt by co dnia umierały
Lecz powstrzymać ich nikt nie miał siły
Same sobie broń zdobyć umiały
Ile Orłów sprzedano zbyt tanio?
Ile Orłów sprzedano zbyt drogo...
Cena prawdą umarłych zostanie...
Żywi z bólu rozliczyć się mogą...
Na powstańczej kronice zostały
Zdjęcia chłopca co poległ na Ciepłej
Jedenaście miał lat Orzeł Biały!
A nazywał się Wojtuś Zaleski
W Chrobrym dwa każdy Orła doceniał
Umiał przejść wszystkie linie niemieckie
Wyprowadził bez strat z okrążenia
Grupę ''Grzesia'' - znał drogi bezpieczne
Ile Orłów sprzedano zbyt tanio?
Ile Orłów sprzedano zbyt drogo...
Cena prawdą umarłych zostanie...
Żywi z bólu rozliczyć się mogą...
Potem poległ i Tygrys i Magik
I tysiące z tych co nie walczyły
Umierały też dzieci Warszawy
Które Matki szaleńczo chroniły
Orzeł Biały miał grób na Ceglanej
W bramie była Maryi figurka
Krzyż Virtuti przyznany zostanie
Wszystkim Dzieciom z Naszego Podwórka
Nie czekając na gwiazdkę z nieba, z dala od zgiełku realizuję swój własny program: SPOKÓJ+
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura