Nie wiem, czy aż tak gorąca - nie miałam okazji, aby to sprawdzić,
ale domyślam się, że temperatury są tam podobne jak na Key West,
odległym od Kuby zaledwie około 140km, a dokładnie 90 mil.
Skąd ta informacja? Szczegół ten podano do wiadomości w miejscu,
które każdy kto dotarł na Key West, uwiecznił na pamiątkowej fotografii.
Ja również z entuzjazmem pozowałam na tle obiektu "Southernmost Point",
ustawionego w najbardziej wysuniętym na południe, punkcie kontynentalnym USA.
https://en.wikipedia.org/wiki/File:Southernmost_point_key_west.jpg
Wysokie temperatury (do 35 °C) nie zniechęcą żadnego miłośnika podróży,
chociaż przy bardzo dużej wilgotności, pot będzie zalewał oczy...;-)
Jeśli coś może kogokolwiek odstraszyć, to powtarzające się każdego roku
zagrożenie huraganem - ale tylko w porze lata i wczesnej jesieni.
Key West, to miejsce wyjątkowo atrakcyjne i panująca tu atmosfera wiecznej zabawy,
przyciąga nie tylko turystów spragnionych słońca, białych plaż, koralowych raf,
ale także - towarzystwa, luzackiej atmosfery i życia "stereo i w kolorze", a nawet
zachodów słońca celebrowanych w rozrywkowej atmosferze, w tłumie z innymi.
Z restauracji, klubów i barów, których tutaj mnóstwo - wciąż rozbrzmiewa muzyka.
Zwłaszcza na Duval Street - miejscowym, licznie odwiedzanym deptaku.
Różne style muzyczne, różna jakość, różne instrumenty, to oryginalna mieszanka,
która w połączeniu z gwarem uczestników zabawy, tworzy niezapomnianą atmosferę.
Można tam również usłyszeć rytmy kubańskie, albo raczej zbliżone w klimacie,
bo daleko im do autentycznej muzyki rodem z Kuby - podobnie jak z cygarami,
które też niby można kupić, ale niekoniecznie będą to te oryginalnie kubańskie.
Z autentyczną muzyką kubańską zapoznał mnie album Buena Vista Social Club,
a jeszcze dokładniej - film Wima Wendersa z 1999 roku, który oprócz muzyki,
przedstawia również jej wykonawców - prawdziwych pasjonatów muzycznych,
rozpoczynających swoją karierę w bardzo odległej przeszłości...
I to jest dopiero ta prawdziwa Kuba - wyspa, jak wulkan gorąca...
Po dniu, który przejdzie do historii...
Z dala od zgiełku...
Z dala od polityki...
Tyle o Kubie - znanej z dala od Kuby.
;-)))
Nie czekając na gwiazdkę z nieba, z dala od zgiełku realizuję swój własny program: SPOKÓJ+
Nowości od blogera
Inne tematy w dziale Kultura